Search the Community

Witam serdecznie, raz na jakiś czas śnią mi się dzieci, zwykle bardzo chore. Bałam się tych snów, bo mam małe dzieci w rodzinie i myślałam, że mogą dotyczyć ich stanu zdrowia. Przeczytałam gdzieś, że dzieci w snach należy interpretować jako nas samych, trzeba zapamiętać ich wiek, wygląd itp. Więc jeden z moich najbardziej plastycznych snów wyglądał następująco: na moich kolanach siedział mały chłopiec. Był bardzo podobny do synka mojej koleżanki, więc jego wiek oceniłam na 3 i pół roku. Był bardzo chory, wyglądał jak dziecko z białaczką, miał zaropiałe oczka, nos... okropny widok. Miał

Mój sen był dość pomieszany ale całkiem miły. Chciała bym się dowiedzieć co mógł on oznaczać. Więc może zacznę od tego że zakochałam się w pewnym chłopaku (ma na imię Piotrek). On o tym wie ale jest między nami pewna różnica wieku więc powiedział mi że na razie nic między nami nie będzie, ale i tak do mnie zarywa. A druga sprawa to to że jakieś dwa miesiące temu miałam kolczyk w języku ale już go nie mam, gdyż go wyjęłam. A teraz przechodzę do mojego snu : Śniło mi się że stałam z Piotrkiem przed warsztatem a dokładnie u niego w pracy i on mnie tak strasznie podrywał , ale byłam świadoma