Search the Community
Showing results for tags 'byk'.
-
Witam, Miałam dziś w nocy bardzo dziwny sen. Śniło mi się że szłam do mamy, która jak się we śnie okazało była na wakacjach na jakiejś farmie. Kiedy do niej szłam widziałam stado krów z których część siedziała na drzewach(!!) po czym normalnie z nich schodziły / znaczy ześlizgiwały się. Był też jeden byk, który jak tylko mnie zobaczył to mnie zaatakował. Najpierw szybko updałam by mnie rogami nie ugodził po czym w jakiś sposób udało mi się go odstraszyć i poszedł sobie. Kiedy tam byłam to tak naprawdę miałam wrażenie że to było zoo nie farma ale kiedy dochodziłam do budynku przed samym jeg
-
Witam. Pracuję w Niemczech, w tym tygodniu mam nocki. Dzisiaj przyśniły mi się dwa sny: 1. Widzę stado byków, po chwili jeden zaczyna mnie gonić, jest ciemny i wygląda trochę inaczej od reszty, jest krępy i trochę niższy ale wygląda groźniej. Uciekam szukając drzewa na którym często w dzieciństwie się bawiliśmy, drzewa nie znajduję i wchodzę na inne. Na drzewie jeszcze trochę uciekam coraz wyżej bo wydaje mi się ze byk wchodzi za mną (samo wchodzenie byka nie jest wyraźne, po prostu wydaje się być coraz wyżej) THE END 2. Jestem w pomieszczeniu gospodarczym koło mojego do
-
Witam, Ostatniej nocy śniło mi się, że byk złapał mnie na róg i zarzucił na swój grzbiet. Nie pamiętam nic więcej z tego snu, tylko ten jeden moment... co może On znaczyć??
-
Jeśli urodziłeś się, gdy słońce było w znaku Barana, najlepszym drzewem dla ciebie jest akacja. Znakomicie harmonizuje ona z impulsywnością, zapałem i aktywnością tego znaku. Jej szybki wzrost symbolizuje twój wieczny pośpiech, szybkie, czasem nieprzemyślane decyzje i ogromną witalność. Być może nie wyhamuje cię ona w pędzie do działania, ale sprawi, że ukierunkujesz właściwie swoją energię. Jeśli nawet nie zmusi cię do zatrzymania na chwilę i zastanowienia się nad życiem, to i tak sprawi, że zaczniesz zauważać innych, a spośród tysięcy pomysłów na minutę, wybierzesz ten najkorzystniejszy.
-
śnił mi się rozjuszony brązowy byk przypięty do łańcucha, który za mną biegł chciał mnie nabić na rogi odbiegłam w miejsce gdzie on nie dosięgał ponieważ miał łańcuch. pozdrawiam.
-
jechałam na sankach,które ciągnął koń,dookoła było mnóstwo śniegu,piękna zima,uwielbiam zimę i mróz a więc byłam szczęśliwa,nagle zobaczyłam na poboczu żebraka - starca,który grał na fujarce,był bosy,w słomianym,podartym kapeluszu,nie miał zębów,uśmiechał się i patrzył na mnie - pamiętam,że było mi go bardzo żal,pomyślałam,że musi mu byc bardzo zimno...Nagle na drodze pojawił się wieśniak goniący bydło,zatarasował drogę,sanie się wywróciły i znalazłam się w zaspie,nie mogłam się z niej wydobyc,stałam się jakby bezwolna,najgorsze było to,że naprzeciwko ujrzałam wielkiego rudego byka z olbrzymim
-
Ponawiam prośbe o interpretacje mojego snu Pożar ,śmierć,ucieczka
kendo74 posted a topic in Archiwum snów
Hej forumowicze ponawiam swoją prośbę o interpretacje mojego snu. Pożar,cmentarz,ucieczka,palić się Cześć proszę was o interpretacje mojego dziwnego snu. A więc mój sen zaczyna się od tego że zmierzałem wiejską dróżką obok którego płynął jakiś potoczek a wokół były pasące się krowy dróżką tą zmierzałem na cmentarz na którym odbywał się pogrzeb nie znajomej mi dziewczyny a na tym pogrzebie miała być przyjaciółka tej chowanej dziewczyny i ponoć one darzyły się wielką miłością chciałem po prostu zobaczyć jak ktoś tak kogoś mocno kochał ale na ten cmentarz nie zdążyłem dojść bo w połowie -
Cześć proszę was o interpretacje mojego dziwnego snu. A więc mój sen zaczyna się od tego że zmierzałem wiejską dróżką obok którego płynął jakiś potoczek a wokół były pasące się krowy dróżką tą zmierzałem na cmentarz na którym odbywał się pogrzeb nie znajomej mi dziewczyny a na tym pogrzebie miała być przyjaciółka tej chowanej dziewczyny i ponoć one darzyły się wielką miłością chciałem po prostu zobaczyć jak ktoś tak kogoś mocno kochał ale na ten cmentarz nie zdążyłem dojść bo w połowie drogi zobaczyłem wielki pożar nad tym cmentarzem przez jakiś czas stałem i się mu przyglądałem aż w pewnym m
-
Otóż w owym śnie goni mnie byk, dzieje się to w prawdziwym miejscu (przed moim domem) Przed bykiem ukrywałem się za ogrodzeniami przed domem, rzucił się na jedno i jakby to nie było uderzenie (sam nie wiem) bo poczułem jakby tylko tknął kopytem w moją klatkę piersiową, po tym uciekłem do domu, stanąłem w progu obróciłem się a tam przed schodami stał byk, zrobiłem coś na styl ,,szyderczego śmiechu'' że śmiech ten słyszałem, aż przez 10 sekund - w śnie wyjrzałem przez okno i słyszałem swe echo Z interpretacji wynika, że to oznaka problemów z potencją lub coś związanego z pracą - otóż jestem
-
Miałam niesamowicie dziwny sen. Do mojego mieszkania przyprowadzono byka. Schowałam się w pokoju bo byłam pewna, że ucieknie. Okazało się jednak coś zupełnie innego. Mój tata obdzierał go ze skóry na żywca. Później mama wyniosła tego byka na rękach-nie wiem dlaczego, ale musieli przerwać to co robili bo byk zaczął płakać. Mnie również towarzyszyło ogromne cierpienie podczas snu. Chciałbym prosić o interpretecje.