Search the Community
Showing results for tags 'góra'.
-
śniła mi się góra (nie kamienista) na którą się wdrapywałam przecinały tę górę liczne drogi pokryte lodem kiedy weszłam niemal na szczyt wówczas się zastanowiłam czy warto wejść na sam szczyt i pomyślałam że nie warto ponieważ drogi pokryte lodem są śliskie i będę miała problem z zejściem z góry we śnie był pominięty moment wejścia na wierzchołek na którym jednak się znalazłam ponieważ patrzyłam z wierzchołku góry na drogę najszerszą prowadzącą z góry w dal gdzie była równina nie było nic innego oprócz tej drogi która sięgała po horyzont była prosta i równa i oblodzona do końca samego , emo
-
Witam. Miałam dzisiaj w nocy dziwny sen. Mianowicie śniło mi się, ze wspinalam sie z kims [ dwie osoby ] na jakąś stromą górę z drzewami, pokrytą śniegiem i prawie spadałysmy ale w końcu wspiełyśmy się na szczyt. Później akcja przeniosla się do jakiegos domu i komuś mialam scinac wlosy lub doczepiac i farbowac [ to chyba byla jakaś moja znajoma ] i jak wychodzilam z tego domu [ była piękna pogoda ] to podjechaly dwa samochody, z jednego wysiadl moj kuzyn ktory zmarl w zeszlym roku, a z drugiego moj brat chrzestny. Podeszłam do Karola [ tego co nie zyje ] i go usciskałam, on mnie także. Pozniej
-
- góra
- wspinaczka
-
(and 2 more)
Tagged with:
-
Witam. Po pierwsze, pragnę powiedzieć, że od jakiegoś czasu codziennie śnią mi się morderstwa. Albo na moich znajomych albo na mnie... Po drugie, nie wiem czy to istotne, ale nie jestem jeszcze pełnoletnia i uczę się w liceum. Kilka dni temu śniło mi się jak jechałam samochodem po ulicy, na której mieszkam, nie kierowałam samochodem lecz byłam pasażerem, w pewnym momencie osoba, z którą jechałam (nie pamiętam twarzy) potrąciła znajomego z liceum. Dodam, że było to celowe, ponieważ kierowca zwolnił, a potem nagle przyspieszył, tak, że w kolegę uderzył z całej siły.
-
Śniło mi się dzisiaj, że zbliżał się sąd ostateczny na ziemi. Na początku tego snu, niektórzy ludzie zapowiadali, że będzie koniec świata (sąd ostateczny), ale przed tym będą jakieś znaki. Nikt nie dawał im wiary, bo znaki miały być absurdalne albo niezwykle szczegółowe. Parę znaków dotyczyło mnie osobiście. Jedynym z nich było pojawienie się 2 podróżników, którzy znali drogę na sąd. Jeden miał być z Indii i mieć na imię Irys bodajże (nie pamiętam dokładnie), a drugi z deską surfingową. Z tym, że było powiedziane, że ten z Indii miał się mylić (ale nie było powiedziane, że ten drugi ma mieć ra
-
- dom rodzinny
- dziura
-
(and 2 more)
Tagged with:
-
Mam do Was prosbe,bowiem mialam zlozony sen dzisiaj i do konca nie rozumiem o co moze chodzic. Na poczatku snilo mi sie,ze bylam gdzies na jakiejs wycieczce,w lesie,wszedzie rosla jarzebina,miala piekne,czerwone owoce...a po bokach drogi staly ze 2 radiowozy policyjne,kiedy je zobaczylam,zaczelam sie cofac i wowczas pojawil sie grob-konkretnego mezczyzny,w jakim wieku zmarl(jakos w latach 60tych,70tych?)jego imie bylo i nazwisko(nie pamietam teraz dokladnie danych,ale wiem,ze tej osoby nie znam )....pamietam,ze wygladal na ok 40lat,(bowiem albo widzialam jego zdjecia na nagrobku albo sama
-
snilo mi sie, ze obserwalam z powietrza (siebie w tym snie nie widzialam) mlodego mezczyzne zjezdzajacego powozem z gorki, nagle kon ucieka a on spada z tej gory. Po upadku mezczyzna ma zlamana noge i bardzo go boli a ja czuje ten straszny bol. Nie ma tam krwi, ale zaczynam z nim rozmawiac i dopytuje sie o jego stan.
-
Witam. Mialem dzis sen ktory zaczol mnie zastanawiac, za pomoc w interpretacji bylbym wdzieczny. Snilo mi sie ze bylem na jakiejs górze z dwoma przyjaciulmi z dawnych lat, z nimi byly ich jakies 2-wie znajome ktore wydawaly mi sie bardzo przyjacielskie, zchodzadz kretoa droga z tej góry z tymi dweiema dziewczynami stwierdzilem ze niebedzie to krutka droga, przystanolem przy murku odgradzajacym droge od zbocza góry. Przyglondalem sie rzece plynacej w dole i wrecz euforycznie stwierdzilem, "wiem jak to zrobimy" woda byla czysta i plynela szybko a ja mialem uczucie ze z nia lub nad nia porus
-
hej.od jakiegoś czasu mam ten sam sen.noc w noc śni mi się że wchodzę pod małą górę na której są 2 tory.gdy chce przez nie przejść nagle słyszę nadjeżdżający pociąg.oglądam się w prawo i widze mknącą w moją stronę zieloną lokomotywe z paroma wagonami uskakuję na 2 tor lecz też słyszę nadjeżdżający pociąg który mknie tym razem z lewej strony.za każdym razem w ostatniej chwili udaje mi sie przed nim uskoczyć i zawsze gdy chce uskoczyć na bok okazuje się ze ten pagorek jest jednak maly i sturluje sie z niego.może mi ktoś wytłumaczyc znaczenie tego dziwnego snu??
-
Sory,ze mecze,ale dzis mialam dziwny sen,wielowatkowy,ze bym tak napisala. Na poczatku snilo mi sie,ze stoi przede mna ulozona z roznych kawalkow duzych kamieni gora,tak jakby duze plyty granitowe.Jak na nie weszlam,to widzialam,ze nakladaja sie na siebie i sa chwiejne,ale jakos spokojnie dalam rade wejsc na sama gore.Tam okazalo sie,ze jest jakby jakis olatrzyk i sa 2 dlugie pojemniczki,kazy mial po 3 dziurki i w kazdym z nich byl sam kwiat,bordowy czy czerwony i stierdzilam,ze ja tez tam powinnam jakis kwiat wlozyc.Zeszlam wiec na dol,ale nie bylo na tyle ladnych kwiatow,zebym sie zdecydowal
- 1 reply
-
- blyskawice
- góra
-
(and 3 more)
Tagged with:
-
Zaczyna się tak. Idę drogą w stronę szczytu pewnej góry, droga długa i kręta. Na samej górze jest las po porze dna można stwierdzić że jest noc ponieważ jest ciemno tylko światło księżyca przebija się przez korony drzew. Idę prostą drogą i widzę 4 lampy jedna się nie świeci i gdy podchodze bliżej jedna gaśnie. Zapalam tą która właśnie zgasła a pozostałą zapala jakiś człowiek który pyłonił się z lasu. Po sylwetce i wzroście mogę wywnioskować że jest to młody chłopiec. Niezdążyłem go ujżeć bo zaraz zniknął. Podchodze do małego outarza i zostawiam na nim jedzenie i zapalam 2 świeczki. Wracam t
-
Witam Ostatnio miałam bardzo ważny sen,którego nie potrafię dokładnie zinterpretować czytając pojedyncze informacje na temat ogólnego znaczenia chodzenia po górach lub interpretacje snów innych osób. Ale do rzeczy:) Śniło mi się mianowicie że znalazłam się w górach.I były duże przerażające a zarazem zachwycające i wiedziałam bardziej niż widziałam,że już ktoś się po nich wspina i że ja powinnam dołączyć a bardzo się bałam.Jednak zdecydowałam się i choć było to trudne i bardzo si bałam weszliśmy na szczyt.Niestety nie wiem kim była osoba której towarzyszyłam,wiem że mężczyzna i że był waż
-
ogromne stado byków, niaznana kobieta, statek zacumowany na dnie - NA RAZ
samakiwalker posted a topic in Archiwum snów
okrągła zatoka, brzegami lądu była bardzo wysoka i stroma góra, skalista góra, ) brak możliwości wejścia na nią ze strony wody. w wodzie był statek i była tam jeszcze kobieta, nie wiem kto, nie wiem jak wyglądała bądź co bądź byłem do niej nastawiony przyjaźnie. Schowaliśmy statek na dnie wody, widziałem kotwice i króciutki łańcuch i statek zwyczajnie stał sobie na dnie. ( statek nie utonął! ) Później już byłem na tej stromej górze, dookoła mnie i dookoła zatoki było stado byków. Wszystkie były czarne, duże i groźne. Stały bardzo ciasno, blisko siebie i to mogły być tysiące byków, -
a wiec snila mi sie dluga ulica po lewej stronie byly jakies budynki a po prawej nie bylo nic, bieglem ta ulica ale ktos biegl za mna ktos znajomy. Pamietam ze w ulicy byla dziura, ale ja ominalem. Na koncu drogi stala góra a na tej górze stal mój mlodszy brat, gdy tylko wszedlem na góre i stanolem kolo niego zobaczylem w oddali stado koni, gdy tylko na nie spojrzalem jeden z nich zaczal biec w nasza strone. Gdy tylko dobiegl wiedzialem ze chce cos zrobic mojemu bratu zaczolem go spychac, jednak on za kazdym razem wchodzil ponownie. W pewnym momencie wzialem brata w rece (tak miescil mi sie w
-
Miałem dość długi sen,z którego niestety najbardziej wyraźnie zapamiętałem końcowy fragment.Początek to moja podróż do innego miasta aby odwiedzić pewną znaną mi kobietę.W zasadzie byłem już blisko celu po wspięciu się na długą, biegnącą pod górę drogę, co kosztowało mnie dużo trudu.Na szczycie okazało się że powinienem przecisnąć się przez wąskie przejście ale byłem zbyt potężny.Postanowiłem obejść tę przeszkodę aby dotrzeć do celu wiedząc że to będzie wymagało dodatkowego czasu.W dole widziałem płynącą rzekę-rozlewisko,płytką. Końcowa odsłona snu to jazda moim samochodem w towarzystwie tejż
-
Witam, Miałam dzis taki trochę dziwny sen Na początku byliśmy na jakimś placu, obok płynęła rzeczka. Sporo nas tam było. Ktoś powiedział, że muszą spuścić wodę z tamy. Za rzeczką była górka. Przebiegnęliśmy chyba przez most i uciekaliśmy przed wodą na samą górę. Jak się obejrzałam woda wypełniła po brzegi koryto rzeki, nie groziło nam nic, ale nadal uciekaliśmy. Jedna grupka na lewo, zniknęła mi z oczu za pagórkiem, martwiłam się o nich; a my na prawo. Na szczycie górki nagle było coś jak pokój i meble. Weszłam na meble i wykułam dzirę w suficie. Zobaczyłam czarą prześwitującą folię, bałam si
-
Proszę o pomoc w interpretacji poniższego snu: Wybierałam się na wycieczkę z jakimś gronem obcych osób, wjeżdżaliśmy kolejką na jakiś wysoki szczyt. Przeminęło mnie jakieś lodowate zimne, mgła. Mam kłopoty ze zdrowiem, we śnie tez się musiał mną zajmować i nagle ta osoba, kobieta mi zniknęła z pola widzenia. specyficzny był nastrój w tym śnie, czułam się jak podczas jakiejś wycieczki organizowanej do jakiegoś ZSSR, gdzie wszystko musiało być po kontrolą. Pamiętam dwa szczegóły, które mi się rzuciły w oczy, gdy już byliśmy na tym szczycie. Brązową ścianę z jakby metalowymi klamrami,