Miałem dziwny sen dotyczący wypadających moich zębów ;/
Pierwsze co to ogromny ból przy skroniach, coś jak szczękościsk..siła byłą tak duża że jeden ząb po drugim zaczęły wypadać, pięć z górnej prawej strony szczęki, i pięć z dolnej..wyplułem je wszystkie na dłoń. później przeglądałem sie w lustrze, w pokoju stałą siostra która się temu przypatrywała. godzinę przed snem rozmawiałem z mamą, byłą to zwykła rozmowa, nic szczególnego.
Często śnią mi się zęby, ale nigdy nie wypadło mi na raz aż tyle