Search the Community

Jestem chyba w łazience przed umywalką. Zacynam wypluwać białe, półprzeźroczyste jajka, które upadając na krawędź umywalki wydają taki dźwięk jak kryształ uderzający o metal. Kulki te zmieniają się w małe zielone pająki. Czuje że w ustach mam ich coraz więcej, wpadają mi z zęba. Panikuję. Wycągam tego zęba (nie wyrywam bo wcale nie jest mocna przytwierdzony) i wrzucam do umywalki. Ząb jest dziurawy i zgnity,a w dziurze siedzi wielki zielony pająk i patrzy na mnie. Pająk jest jadowity. Nie wiem co sie dalej dzieje bo się budze ale chyba coś złego.

A więc... Miałam dziś następujący sen. Śniły mi się złote rybki. Najpierw było ich kilka, potem całe mnóstwo- małe, duże, a nawet ikra. Były w jakimś słoiku, a potem znalazły się w umywalce, z której ciągle spływała woda i rybki się dusiły. Nalewałam nowej wody, ale ona ciągle uciekała i niektóre rybki razem z wodą spływały do rury. Generalnie, to nie był fajny sen, bo cały czas starałam się coś zrobić, żeby się nie udusiły. Byłabym wdzięczna za pomoc w interpretacji, bo jestem teraz na ważnym etapie życia i myślę, że mógł on mieć z tym jakiś związek. Pozdrawiam.