Search the Community
Showing results for tags 'wąsy'.
-
Hej. Śniło mi się, że byłam u siebie w domu, w łazience. Spojrzałam w lustro, zauważyłam drobny wąsik, a potem patrzę i widzę... brodę! Zobaczyłam jak rośnie mi taka słaba, licha kozia bródka... :/ Przyjrzałam się temu i stwierdziłam "kurde, będę musiała to depilować"... Co ten sen oznacza?
-
Tej nocy mialem wiele snow - ale zapamietalem tylko jeden "epizod" - mysle ze niesie ze soba jakies znaczenie Bylem w lazience u mojej babci kiedy spojrzalem w lustro zobaczylem ze mam wasy i brode - taka jaka planuje sobie w przyszlosci zapuscic, jednak w snie cala broda i wasy byly tak jakby nierownomiernie rozrosniete i postanowilem ze zetne i poczekam az zacznie rosnac rowno na calej twarzy Zamiast tego jednak poszedlem do ciotki(mieszka z babcia) pochwlaic sie jakie mam wasy, przyprowadzilem ja do lazienki a ona sie pyuta "noi gdzie masz te wasy?" ja spojrzalem w lustro i patrze ze nie mam, wygladalo tak jakbym sie niestarannie z nich ogolil - tyle ze nie pamietalem abym to zrobil mimo ze to planowalem. Potem spojrzalem w wanne i zobaczylem przeogromna kupe moich wlosow i zapytalem ciotki i reszty - "Hej obcialem sobie wlosy ale jest ich strasznie duzo, ze nie wiem je gdzie mam wyrzucic? Nigdy tyle nie obcialem i dla tego nie wiem co robic" Ja wiem, ze sen dziwny ale chyba cos oznacza, gdzies czytalem ze scinanie wlosow we snie oznacza zmartwienia
-
jeleń, kobieta i mężczyzna z wąsami, wieloryb, wulkan, ciemny (ale przejrzysty) ocean
nataliatysiak posted a topic in Archiwum snów
proszę o pomoc w interpretacji mojego snu. śniło mi się, że wędrowałam z plecakiem w nocy i spotkałam jelenia, który pozwolił mi jechać na swoim grzbiecie. dowiózł mnie do chatki podnóża gór, w której mieszkala kobieta i mężczyzna z wąsami (obydowje mieli wąsy). w domu bylo akwarium z minaturowym wielorybem i sardynkami (tak mi powiedzieła ta para) i skierowali moją podróż stronę nieba i chmur. gdy dolecialam do bram, biała chmura zakazała mi wstępu i musiałam wskoczyć do czerwonej dziury, która okazała się wulkanem. leciałam w dół spokojnie i bez nerwów, patrzac się na piękne kwiaty porastające brzegi. wylądowałam w ciepłej, ciemnej ale przejrzystej wodzie i płynęłam za świetlikami w ciemność. Całemu snu towarzyszyło uczucie przygody i ciekawość, jak również piękne i żywe kolory. z góry dziękuję. -
A mi sie snilo miedzy innymi, ze spotkalam znanego wokaliste , rozmawialam z nim, i na koniec spytalam, czy moge mu narysowac wasy. Zgodzil sie. I tak namalowalam mu czerwonym mazakiem wasiska ala S. Dali I co wy na to??
-
1. Sen sprzed dwóch dni. Śniło mi sie, że byłam u siebie w domu (u mamy, nie tu gdzie teraz mieszkam, w wynajmowanym) i jakiś mężczyna włamywał się tam. Ja pozamykałąm wszsytkie zamki i patrzyłam przez wizjer. Widziałam jedynie skuloną postać, przykucnietą. Ten facet miał wąsy, czarne wąsy - nie wiem jak je zauważyłam. No i on tak sobie kucał i majstrował cos przy dolnym zamku. Mimo, że drzwi były zamknięte jemu udało się jkakby odchylić dolną ich część. Złapałam go za rękę i chciałam mocno do siebie przyciągać, żeby uderzał twarzą czy głową z drugiej strony, żeby go jakoś oszołomić (czy jak to się mówi), a on - i to najśmieszniejsze - wykrzyczał słowa w stylu 'nawet futryna nie zatrzyma Ci rodziny' czy coś w tym stylu. Dodam, że przebudziłam się, a serce waliło mi tak strasznie mocno waliło mi serce, miałam normalnie wrażenie, że mi zaraz wyskoczy z klatki. Co za sen??!!:chytry_na: HELP! Ps. Po tym doszłam do wniosku, że można dostać zawału we śnie... 2. Chyba szłam na jakąś uroczystość, czyjś ślub czy coś innego, i gdzieś na dworze, pod drzewem, na ławce... goliłam maszynką nogi... HELP! 3. Dzisiaj śniło mi się, że mój narzeczony tańczył z moją przyjaciółką (btw.: ona mieszka na Cyprze, dawno się nie widziałyśmy) stojąc za nią i... trzymając ją za piersi. Ja ze łzami w oczach podeszłam do niej i już chciałam ją uderzyć czy posłać kilka niemiłych słów, a ona taka szczęśliwa, że mnie widzi złapała mnie za ramiona, i ja wtedy zamiast ją wybluzgać tak jak chciałąm to przez łzy zapytałam 'Dlaczego nie powiedziałaś, że przyjeżdżasz?' i uściskałam ją... Dodam, że przyjaźnimy się od kilkunastu lat, jest to prawdziwa, moja jedyna przyjaciółka, mimo że często się teraz nie widujemy. Zawsze jednak byłam zdania, że ona jest dużo ładniejsza i bardziej atrakcyjna ode mnie, ma lepsze powodzenie i wszyscy się nią zachwycają,a mną nie, bo jestem przeciętna. To oczywiście nie przeszkodziło nam w przyjaźni, absolutnie. HELP! Zastanawiam się skąd biorą się takie głupoty??!! Bardzo prosze o pomoc w wyjaśnieniu. Nie zdziwię się, jeśli każdy po przeczytaniu moich snów będzie się śmiał - przyzwyczaiłam się do takich reakcji Pozdrawiam:papa2: Ola