Search the Community
Showing results for tags 'zielone'.
-
Witam. Mam20 lat, ostatnio snił mi się sen, ktory bardo dobrze zapamiętałam. Może raczej osobę w nim wystepującą. Mianowicie, jechałam autobusem i przedemną siadł mężczyzna. Około 25 lat, bladawa cera, czysta, ciemne falowane włosy, dłuższe. Zaczął się na mnie patrzeć swoimi ciemno zielonymi oczami. Nagle odzywa się do mnie. Mówi " wszystko będzie dobrze, wiem co przeżywasz teraz, nie masz czym się martwić" . Przytacza coś co uważam że odzwierciedla moją sytuacje, tylko ,że nie pamietam co powiedział. Pamiętam tylko to wrażenie, że faktycznie ma racje, ale jednoczesnie stwierdziłam, że on mówi wystarczająco ogolnikowo zeby każdemu podpasowały jego słowa, jak to jasnowidze robią. Nie wiem dlaczego wiedziałam że jest jasnowidzem. Potem jeszcze pamiętam, jak tak gadał do mnie, to jego ciemne włosy zaczeły zakrywac twarz, on je odgarniał , zrobiły sie nie okiełznania, taki busz, a wszcześniej były normalne. Na koncu grzywka zasłoniła tak twarz że widziałam tylko jedno jego oko. Czy coś ten sen może znaczyc?
-
Znów miałam sen, znajdowałam sie na korytarzu (dom w którym mieszkam ma podobne ułożene jak ten we śnie , czyli to już jest wskazówka) na końcu korytarza jestv okno i kiedy popatrzyłam przez nie zobaczyłam ******ący z nieba bukiet białych kwiatów który stanął na ziemi w pozycji piuonowej za tym bukietem spadł następny tym razem biało czerwony i też stanął na ziemi jak i poprzedni , nie wyskoczyłam przez okno i nie wzięłam kwiatów w dalszym ciągu znajdowałam się na korytarzu zobaczyłam drzwi które były obok i je otworzyłam pomieszczenie to było wypełnione zielonymi piłeczkami (wielkości piłeczek od golfa) było ich tak dużo że aż sięgały mi ponad kostki od nóg , byłam zdziwona i sen się skończył.
-
Dziś popołudniu po szkole sobie przynęłam i śniły mi sie dziwne rzeczy. Ogolnie że weszłam do klasy i taka laska której nie lubie sie mnie coś czepiała to jej ławke wywaliłam, i siadłam sobie z tyłu. Przysiadł się do mnie jakiś koles i sie cięzko we mnie wpatrywał . Patrzałam w jego wielkie zielone oczy. Ta zielen taka jakaś nienaturalna. Szukałam w senniku, oznacza to zdrade... Ale kogo? (Ostatnio sniło mi się za pająk mnie pogryzł, że niby to zna że ktoś chce mnie skrzywdzić, czy że mnie partner oszukuje, tylko ze nie mam partnera... Dziwne przesłanki.) Poźniej sniło mi sie że jade busem i wyglądam przez okno , a tam taka piękna pogoda,domki i widze z oddali jakieś swiatło. Przejeżdzamy obok niego i ono jest takie jasne i tak kusi... Wysiadłam z innymi ludzmi do tego swiatła... I idziemy a tu nagle ciemnosc, światło znika i pojawiają sie jakies duchy stwory ... Ostrzegały nas zebysmy uciekali czy coś takiego. No to nogi za pas, wgl leżałam gdzies na ziemi ... czołgalam sie, jakiś koleś miał motor to mnie zabrał i troche nas jeszcze goniły te duchy czy stwory ...Ale ucieklismy. Przez szose w nocy jechalismy dość szybko. Przystanelismy gdzies między domkami i wgl jakaś hulajnoga haha nas zaczeła gonic, i chcielismy się skryć w domku, ale włascicielką była staruszka która nie chciała nam pomoc ponieważ sama sie bardzo bała tej hulajnogi. -.- No i tak się skonczyło ponieważ się obudziłam . Mam 17 lat Proszę o interpretacje ... I z góry dziękuje za jakiekolwiek wskazowki:))
-
Witam, chciałbym prosić o interpretację mojego dzisiejszego snu. Doświadczyłem dzisiaj snu świadomego, widziałem wszystko bardzo wyraźnie, odczuwałem otoczenie itp. Opis snu: Siedzę w dużym pokoju z moją babcią i dziadkiem, oglądamy TV, nagle mój wzrok powędrował za okno, zobaczyłem na niebie białą smugę, która leciała w stronę ziemi. (Domyślam się, że to była rakieta) Rakieta doleciała do horyzontu i zniknęła z pola widzenia, po paru sekundach zobaczyłem wielkie zielone światło w miejscu, gdzie zniknęła rakieta, po paru sekundach głośny huk i poczułem na sobie silny wiatr, po chwili wszystko ucichło, zniknęło światło. Bardzo proszę o interpretację tego snu. Jestem bardzo ciekaw, co on może oznaczać. Osobiście nie jestem przestraszony tym snem, bo tyle razy śnią mi się podobne sceny. Z góry dziękuję i pozdrawiam.