Search the Community

Miałam dziwny sen o wielu nie łączących się ze sobą wątkach. Był bardzo wyraźny a najlepiej zapamiętałam jeden jego fragment: Płynęłam na małym pontonie, naprawdę malutkim, razem ze swoim byłym, który siedział za moimi plecami. Ponton bardziej przypominał dmuchany fotel, płytki jak materac i o bardzo niskim oparciu. Był tak krótki, że po tym jak mój "były" wyciągnął nogi, ja musiałam usiąść bokiem i zarzucić nogi przez oparcie. Ale mimo to czułam się w nim całkowicie bezpieczna. Płynęliśmy powoli, woda była spokojna, nie sterowaliśmy, jakby rzeka sama powoli nas prowadziła tam gdzie mamy dopł

z soboty na niedzielę miałam sen składający się z 3 różnych wątków 1/ na początku znalazłam się gdzieś nad morzem przy jakiś wydmach , była tam grupa młodych ludzi którym starszy pan opowiadał że w latach wojennych tu były walki z Niemcami Będąc ciekawa podeszłam do nich posłuchać......Dziś nie było tam już żadnego śladu po tym. Pan pokazał nam "jakąś ścieżkę wzdłuż wydm w piasku twierdząc że wtedy tu była rzeka i na górze takiej wydmy mówił że toczyły się walki a dziś został ukryty tylko w krzakach mały znak że jakaś bitwa się tam odbyła " Pan ten powiedział nam że warto o tym pamiętać bo pr