BEA Napisano 24 Września 2006 Udostępnij Napisano 24 Września 2006 Najpierw śnił mi się siedzący na ścianie duży , czarny włochaty pająk. Ale nic się nie działo, oprócz tego, że mnie przestraszył. Koniec tego etapu snu. Potem szłam do swojej mamy, ale to nie był jej blok, był jakby po remoncie. Wybielone ściany, wejście do piwnicy wykończone łukiem-arkadą, z bardzo niskim przejściem. Nie pamiętam jak znalazłam się w białej sali i idąc szybko wplątałam się w poziomo utkaną pajęcznę. Nitki pajęczyny były mocne , elastyczne, cieniutkie i błyszczące. Chciałam je zerwać, ale pamiętałam, że pająk reaguje na drgania sieci i oczywiście zaczął biec w moim kierunku. Był duży, taki okraglutki i w kolorach tęczy, wyglądał na takiego z kreskówki. Dobiegał, ja się szarpałam, on się cofał. Ale nie mogłam wydostać się z sieci. Obudziłam się przestraszona, bo zawsze bardzo bałam się pająków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikopol Napisano 24 Września 2006 Udostępnij Napisano 24 Września 2006 Pająk przyśnił się Tobie dlatego że jak sama napisałaś zawsze bałaś się tych włochatych, mało sympatycznych obślizgłych stworzeń... Koniec tego etapy interpretacji... Sam pająk jednak jak zauważyłaś był raczej bajkowy, nierealny, w kolorze tęczy. Utkwienie w olbymiej sieci pająka może oznaczać jakieś kłopoty, tarapaty, w które się wplączesz. Tym bardziej radziłbym ostrożność, gdyż miałaś problemy z wydostaniem się z pułapki owego pajączka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BEA Napisano 24 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 24 Września 2006 a czy to, że pająk był w kolorach tęczy nie ma jakiegoś znaczenia pozytywnego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi