Silent_Lover Napisano 8 Września 2009 Udostępnij Napisano 8 Września 2009 (edytowane) Witam:) Więc może zacznę w ten sposób, że przedstawię wpierw sytuację... W moim mieszkaniu zamieszkałym przez 4 os. występują dziwne rzeczy... Każdy z domowników uważa że jest to duch... 2 os. opisują identycznie postać która ukazała im się na pół jawie... ja osobiście go nie widziałem ale ostatniego czasu temat ten jest wśród domowników rozgłośniony... a teraz sen... Otóż śniło mi się, że gdzieś w nieznanym mi miejscu (metalowy czarny płot z białymi kolumnami trzymajacymi ten cały metal.. jakiś biały budynek z którego chyba wyszedłem.. i chyba ciemno było (ogónie kojarzące się z jakimś cmentarzem)) zobaczyłem ducha młodej...(wyglądała normalnie świadomość mówiła że to jest duch) hmm... może z 16-18 letniej dziewczyny...była to blondynka o bardzo delikatnej i miłej twarzy... nie była zbytnio uśmiechnięta.. zacząłem ją gonić ponieważ była w jakiejś tam odległości ode mnie... goniłem ja bo chciałem hmm... porozmawiać? przegonić czy coś w tym stylu... ale bliżej nie potrafię określić zamiaru... goniąc ją krzyczałem by do mnie przyszła itp. po czym ona po metalowym płocie bardzo zwinnie i nienaturalnie wskoczyła na drzewo i się wspięła na jedną z gałęzi... widok się urywa... następnie okazuje się że spuszcza się ona z drzewa a ja łapiąc ją za twarz(dłonie na policzkach) usiłuje ją pocałować...gdy przytykam do niej usta budzę się... i teraz tak... dodam że owy domowy duch według opisów domowników jest starszym mężczyzną... ( ja traktowałem dziewczynę ze snu jak by to to ona była tym duchem) jeśli wiek dziewczyny też coś może znaczyć dodam że mam dziewczynę miej wiecej w tym wieku, sam mam 21 lat. Pozdrawiam i z góry bardzo ciepło dziękuje... nawet za sam fakt chęci przeczytania;) Edytowane 8 Września 2009 przez Silent_Lover 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silent_Lover Napisano 8 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2009 pomoże ktos? ;> proooszę? ;P czy za trudne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 9 Września 2009 Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Wiesz, gonienie ducha we śnie często symbolizuje pogoń za czymś nieuchwytnym, za naszymi planami, które niewielką mają szansę urzeczywistnienia, zmaterializowania się i więcej mają wspólnego z marzeniami niż z rzeczywistymi planami. Piszesz, że miałeś świadomość iż to ten duch z Twojego domu, i właśnie największa szkoda, że nie pamiętasz intencji z jaką ją goniłeś. Prawdopodobnie chodzi o chęć poznania tego zjawiska (pocałunek jako symbol nawiązania bliższych relacji), kieruje Tobą ciekawość, zainteresowanie czymś nieuchwytnym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silent_Lover Napisano 9 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Września 2009 (edytowane) Dziękuję bardzo Sephira;** goniłem go chyba po to by go przegonić z mieszkania..... postać dziewczyny wzbudziła moją najskrytszą ciekawość na tyle mocno ze zmieniłem cel gonitwy i chciałem dowiedzieć się kim jest, poznać, zaprzyjaźnić się... bo dziewczyna była ładna i chciałem poznać właśnie tą dziewczynę... najdziwniejsze to to że utkwił mi w głowie pocałunek w smutne usta....hmm.. w sumie to ja ją złapałem dłońmi za policzki i dałem te buzi... ona się nie opierała... Edytowane 9 Września 2009 przez Silent_Lover Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi