Skocz do zawartości

4 sny noc po nocy,niby nie powiązane ze sobą, ale...


OstroSłodka

Rekomendowane odpowiedzi

Prosze pomóżcie mi zinterpretowac ten ciąg snów, zaczęły sie one nagle i tak samo nagle sie zakończyły a już od dłuzszego czasu nie dają mi spokoju...

 

Sen 1 : Stałam u mnie w domu w łazience przed lustrem, otworzyłam usta i zobaczyłam,że wszystkie moje zęby były brązowo-czarne a gdy je dotknełam to rozsypały się w proszek

 

Sen 2 : Znowu stoję przed lustrem, otwieram usta i widzę jak z jednego z górnych zębów zaczyna lać mi się krew (dużym, stałym strumieniem) i ja wtedy krzyczę "mamo mamo patrz, krew!" (tutaj zaznaczę, choć nie wiem czy ma to jakis duże znaczenie, ze moja mama już od kilku lat przebywa na stałe za granicą)

 

Sen 3 : Byłam w jakimś obcym mieście (chociaż miałam wrażenie jakbym skądś je znała) i razem z moimi rodzicami i siostrą szłam ulicami w jakby kondukcie pogrzebowym i nagle na rogu ulicy zobaczyłam bar do którego coś mnie ciągnęło,nie chciałam tam iść ale jednak nie mogłam oderwać wzroku od tego baru i przechodząc obok niego zajrzałam do środka i mój wzrok spotkał sie ze wzrokiem barmana (bardzo przystojnego).Weszłam do tego baru, zaczęłam rozmawiać z tym barmanem, potem napisałam mu coś na kartce i wyszłam. Wtedy okazało sie że jest już ciemno, ulice były puste a ja wiedziałam ze musze gdzieś biec, że rodzice na mnie czekają i rzeczywiście zaczęłam biec pzrez ulice w stronę jakiegoś wielkiego domu (we śnie doskonale znałam do niego drogę choć tak naprawdę nigdy nie widziałam tego miejsca). Wbiegłam do tego domu zaczęłam szukać moich rodziców,biegałam po pokojach, po piętrach ale nigdzie ich nie było, wszędzie było tylko ogromnie dużo ludzi, których nie wiem czemu ale sie bałam.Pamietam jeszcze że w pewnym momencie stałam w drzwaich jakiegoś pokoju gdzie siedzieli ludzie i oglądali video z jakiegoś ślubu i ci ludzie zaczęli mnie wołać zebym do nich przyszła i oglądała razem z nimi ale wtedy nie wiem czemu wpadłam prawie w panikę i wybiegłam z tego domu. Przed domem stali moi rodzice i siostra, zaczęliśmy gdzies iść, szliśmy tą samą drogą którą ja biegłam do tego domu tyle że w drugą stronę.Była juz noc, ulice były prawie puste, przeszlismy koło tego baru do którego wczesniej wchodizłam, był juz zamknięty, idąc dalej zobaczyłam budkę z hot-dogami a w niej..tamtego barmana.Nasz wzrok zwnou sie spotkał, stanełam jak wryta, on podszedł do mnie, wziął mnie za ręke i poszliśmy dalej za moimi rodzicami.(Najdziwniejsze było to ze nigdy nie widziałam tego faceta, ale we śnie bardzo dobze go znałam,wiedziałam ze go kocham). W pewnym momencie moi rodzice przeszli na drugą stronę ulicy a my zostaliśmy,on mnie przytulił, potem zaczęliśmy sie całować i choć nie zamieniliśmy ze soba ani słowa to ja wiedzialam że go kocham a on kocha mnei ale że to jest nasze ostateczne pozegnanie, że juz nigdy go nie zobaczę. Wtedy popatrzyłam na druga stronę ulicy i widizałam że rodizce mnie wołają (chociaż ich nie słyszałam), nie chciałam do nich iśc ale wiedziałam że musze, on tez to wiedział bo wypuścił mnie ze swoich objęć i poszłam do nich.

 

Sen 4 : Chodziłam po klatce jakiegoś dużego wieżowca, a we wszystkich mieszkaniach nie było drzwi...W pewnym momencie zauważyłam, że trzymam w ręce duży kuchenny nóż. Weszłam do jednego z mieszkań i po chwili znowu stałam na korytarzu a na nożu była krew. Ta sama sytuacja powtórzyła się kilkakrotnie (jednak ani razu nie widziałam tego, co się dzieje w mieszkaniu). Po wyjściu z ostatniego z tych mieszkań zobaczyłam na korytarzu grupkę ludzi. Jedna ze stojących tam kobiet powiedziała: "Patrzcie, taka młoda a jak zabija, to nawet jej twarz nie drgnie...". Ja wtedy pomyślałam sobie: "Wy nic nie rozumiecie, nic!! Oni wszyscy mnie krzywdzili!! A on mnie najbardziej skrzywdził!".

 

Z góry dziękuje za każda próbe pomocy! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam sie tak bardzo na interpretowaniu snow, ale zdaje mi sie ze w snie drugim krzyczysz po mame, bo jej nie nie ma przy Tobie i jest ci smutno z tego powodu.

w snie 3 jest bardzo podobny motym ty stoisz po jednej stronie ulicy a oni po drugiej, idziesz do nich poniewaz ich kochasz i chcesz byc z nimi.

Spedzaj z mama jak najwiecej czasu, chodz na spacery rob wszystko zeby widziala ze za Nia tesknisz. (jezeli nie masz mozliwosci przebywania z mama to nie wiem jak Ci zaradzic).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...