Skocz do zawartości

Samobójstwo


moorsoldaten

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega postanowił umrzeć ( chyba był chory ) i zaprosił dużo ludzi aby się pożegnać. Impreza odbywała się w wielkiej sali podobnej do gimnastycznej. Z każdym chwilę porozmawiał po czym wszyscy usiedliśmy na podłodze aby dodać otuchy i towarzyszyć mu w ostatniej drodze. Wzięliśmy się za ręce - ja trzymałem tego kolegę, miał spoconą wilgotną dłoń. Nagle drzwi się otwarły i wszedł facet ze szklanką białego jak mleko napoju. Podał mu ją - ten bez wahania wypił wszystko i po chwili zasnął na podłodze. Mnie zrobiło się niedobrze i pobiegłem do łazienki. Koniec.

Dziwny był ten sen i nie wiem co o nim myśleć.

Pozdrawiam - Krzysiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...