Złe sny... pomóżcie

[bettika]

Jednej nocy miałam kilka złych snów, wszystko było poplątane i nie trzymało się kupy więc nie opiszę ich tak z sensem, bo nie jestem w stanie.

Najpierw jechałam autobusem, kierowcą był człowiek który w rzeczywistości był kierowcą, niedawno zmarł, znałam go osobiście, był kolegą mojego taty.

Autobus nagle spadał w przepaść, ja trzymałam się jakiegoś urwiska i próbowałam się ratować, później jechałam rowerem z siostrą, miałam obawy co do tej jazdy.... Następnie śniła mi sie STRASZNIE brudna woda (wiem że to nie wróży nic dobrego) płynełam w niej i próbowałam się ratować, było w niej pełno takich niby zabawek, ale to było żywe i gryzło...

to było straszne

Pomóżcie....

[bettika]

No i jak zwykle ostatnio, nikt mi nie odpowiada... ;(((((

[Keri1]

Wedlug mnie sie czegos boisz. Sen jest odzwierciedleniem twojego wewnetrznego ja. To co siedzi w tobie gleboko. Wiele ludzi nie chce przyjmowac pewnych rzeczy do swiadomosci i je skrywa w sobie dusi tlamsi. A sen tylko je na wierzch wyrzuca .

 

Musisz sie zastanowic co osobiscie moze oznaczac ten lek przed jazda i woda.

[Sephira]

bettika, nikt nie odpisywał ostatnio, ponieważ nie wiadomo było czy po awarii nie zostanie przywrócona baza danych z 11 grudnia, co automatycznie wiązałoby się z kasacją postów powstałych w międzyczasie. Wystarczyło czytać ogłoszenie zamieszczone na samej górze każdego działu.

Teraz już wiadomo, że niestety baza danych nie zostanie przywrócona.

 

A odnośnie snu, to woda najprościej mówiąc przedstawia stan Twojego umysłu, Twoje emocje - ewidentnie coś Cię gryzie.

Czegoś się kurczowo trzymasz, może czegoś, co należy już do przeszłości?

[Keri1]

Tylko te zabawki... Hmmm.. Cos zwiazane z dziecinstwem? Nie przyjemnosci? Czasami sennik nie pomorze i lepiej samemu nad tym sie zastanowic... Ja tak robie

[bettika]

dziękuję, to że mnie coś gryzie to prawda...