Kolejny sen o byłej dziewczynie

[trikmen]

Dziś miałem sen w którym ...

Byłem w teatrze i moja była też tam była i usiadła obok mnie. Ja Siedziałem rozwalony na siedzeniu jak samiec Ona przystawiała się do mnie itp. Ja ignorowałem jej zachowanie.

Kolejny sen z cyklu o EX ... Co to może oznaczać ?

[Sephira]

trikmen, zarówno ten i jak i poprzedni sen są odzwierciedleniem Twoich subiektywnych odczuć odnośnie zaistniałej sytuacji.

W pierwszym śnie zdaje się, że Twoja ex "udawała" że miała wypadek, w tym natomiast siedzicie w teatrze, który również ma w sobie pierwiastek udawania (gra aktorska). Czyżbyś miał wrażenie, że ona może chcieć prowadzić z Tobą jakieś gierki, używać podstępu żeby znów zbliżyć się do Ciebie?

To, że się od niej odsuwasz to, jak sam napisałeś, odzwierciedlenie Twojej rzeczywistej reakcji w przypadku, gdyby taka sytuacja miała miejsce.

 

Pozdrawiam.

[Agulindula]

trikmen, nie czytałam co prawda poprzednich snów o EX, ale postaraj się zapanować nad lekką obsesją na jej punkcie. Teatr, miejsce przedstawień - i Ty odegrałes tam doskonale swoją rolę - władczego samca...ona - uległa... "przystawia się" do ciebie - a Ty nic!!! Tylko to ciągle teatr... Myślisz o niej zupełnie inaczej. Cień byłej nie może zasłaniać Ci słońca, nieba, śniegu , trawy itp. Doskonale Wiesz , o co mi chodzi. Nawet przez chwilę - nie porównuj, nie wracaj, nie oglądaj się..a na pewno przestanie Cię nękać w snach i na jawie również

Jeśli sny ,a tak zakładasz prosząc o interpretację mają jakieś znaczenie dla naszego życia, to przede wszystkim ostrzegają, insynuują, podsuwają możliwe rozwiązania. Nie przyśni ci się z nienacka królowa Anglii, jeśli o niej nie pomyślisz w najmniej ważnym momencie dnia... Mam nadzieję, że jeśli zdasz sobie z tego sprawę twoja EX przestanie Cię męczyć w nocy

Pozdrawiam Cię serdecznie. Ag.

[trikmen]

Dzięki za interpretacje Z tego co jest to ja z nią nie mam kontaktu i już trochę jej nie widziałem i też nie słyszałem o tym by ona próbowała jakoś to naprawić. Hmmm no tak staram się nie myśleć, nie myślę już o niej w sensie bycia z nią tylko wspomnień mam dużo ale nie chce mieć kolejnych związanych z nią no a jednak ciągle każdego dnia jakaś myśl o niej jest. I nie mam obsesji na jej punkcie na pewno Kto tu jeszcze coś ciekawego napisze ?

[Agulindula]

trikmen, nie namawiam Cię Boże broń do pozbywania się wspomnień, tylko trzeba nauczyć się myśleć o tej osobie miło, sympatycznie, bez żalu, wtedy wspomnienia będą przynosiły ulgę i usmiech, a nie ból. A z czasem będziesz miał coraz więcej nowych wspomnień, które stopniowo będą wypierać starsze, czego Ci gorąco życzę. Ag.

[trikmen]

Zaraz zaraz ;] Trochę pojechałaś. Ja jestem wdzięczny jej za zerwanie. Tak więc nie wiem skąd te Twoje przemyślenia. Wspomnienia mam dobre i złe i wszystkie są ok i nie myślę o EX źle

[Agulindula]

nigdzie nie pojechałam.. każda wypowiedź na temat cudzego snu, to intuicyjna spekulacja psychologiczna wiesz? Moje przemyślenia pochodzą wprost z mojej głowy. Dlatego mogą znacznie odbiegać od stanu faktycznego, który jest znany tylko Tobie. To, co staram Ci się przekazać mniej, lub bardziej trafnie ma Cię tylko ukierunkować ,jeśli z czymś się nie zgodzisz - tym lepiej, będzie to oznaczało, że sam trafniej niż ja rozumiesz swój sen. A o to chodzi Pozdrawiam serdecznie. Ag.