Skocz do zawartości

pociąg


k21

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Snilo mi sie dzisiaj, ze mialam gdzies jechac na poludnie polski z 2 znajomych(z uczelni, z ktorymi mam dobry kontakt, ale nie na tyle, zeby gdziess razem wyjezdzac) pociagiem, czekalismy na peronie, przyjechal jakis pociag zaladowany ludzmi (ktorzy stali w nim , jechali w to samo miejsce co my, nie bylo przedzialow), no to nie wsiedlismy, on odjechal ,a nasz nie przyjechal.... potem prosilam ich czy mozemy samochodem tam jechac, nie wiem czemu ale zalezalo mi zeby wyjechac, jakas niecierpliwa bylam ,ze sie to wszystko opoznia (fakt jak jest mi zle ,to lubie gdzies wyjechac ,bo wtedy odpoczywam.... albo jak mam gdzies wyjechac, to zawsze niecierpliwie czekam do wyjazdu), potem mi sen przeskoczyl na sytuacje kiedy moja przyjaciolka, ktora w snie mieszkala w gdansku zalatwiala mi tam u siebie jakies czasowe praktyki, no i potem znowu cos z pociagiem mi sie snilo, pamietam tylko ,ze stala jakas pani -sedzia?- za torami kolejowymi (ktore byly wzdluz szosy, ulicy ,przy miescie) i nie wiem na czym to polegalo ,ale moja kolezanka wjechala zatrzymala sie przed torami na rowerze, rozejrzala sie czy nic nie jedzie( ja stalam po prawej stronie tej ulicy bez roweru), no i ona przejechala na rowrze to tory ja przeszlam a Pani ja zdyskwalifikowala ,czy tam oblala, bo nie zauwazyla jadacych z 2 stron pociagow, ja powiedzialam ,ze nie bylo ich widac, a pamietam ,ze one sie z 2 stron torow tak jakby wylanialy - jakby z dolu gory wjezdzaly na szczyt gory...

 

aha no i spokojne to moje zycie teraz nie jest na pewno:/ raz ,ze sprawa z pewnym chlopakiem mnie rozwalila, a dwa mam ogolne meczace rozmyslania o tym co bede robic z zyciu

 

bardzo prosze o interpretacje... o ile tu jest cos interpretowac

Edytowane przez k21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...