yoshi. Napisano 16 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 jestem sobie w domu i przychodzi Olka, bez żadnego pukania itp i oddaje mi jakieś koszulki w reklamówce, rzuca na łóżko u mnie w pokoju. Ja sie do niej przytulam a ona zaraz potem kładzie się na łóżko ale tak w druga stronę. I coś tam gadamy, zaczyna płakać, ja jej ocieram oczy z łez i mówi ze mnie kocha i wie ze ja kocham ją. Ja chce ja pocałować to ona mówi ze musi się z tym wstrzymać bo powiedziała sobie, że tego nie zrobi. potem jeszcze tak leżymy. Potem ściągnęła koszulkę, stanik wszytko co miała pod spodem i wyszła do kuchni coś gotować. no od pasa do góry była naga. I jeszcze jeden był po tym od razu i myślę że też ma związek. Jestem jakimś policjantem czy śledczym. W sklepie, jakiś hipermarket na Bielanach wrocławskich bo tak mi zostało w pamieci nie wiem dlaczego. Jest jakis seryjny morderca w tym sklepie, ukrywa się - znalazłem go i zaczynam do niego strzelać w twarz, ale miał jakaś maskę i nic mu sie z nim nie stało. Wyszedł z ukrycia i coś do mnie mówi. Moja partnerka podaje mi swój pistolet i oddałem 1 strzał w kierunku jego głowy jak juz nie miał na niej maski. Nic sie nie stało tylko poszedł zielony dym i okazało sie ze teraz jest nieśmiertelny, nagle podchodzi moja partnerka z policji i zaczyna sie do niego przytulać czy coś takiego. Potem nic nie pamiętam ale wiem ze z tego samego rewolweru co strzelałem bo zabójcy sam strzeliłem sobie w głowę. Ale nie wiedziałem ze jest tam jeszcze 1 pociska z "nieśmiertelnością" i też byłem jak on. A oni nie spodziewali sie ze coś takiego zrobie i byli w szoku. Nie śniło mi sie nic bardzo długo a te dwa sny były bardzo wyraziste, między jednym a drugim wstałem bo sie bardzo źle czułem, bolała mnie głowa i miałem strasznie zatkany nos lecz nos to chyba tylko i wyłącznie mój problem z przegrodą itp. Dziękuje za pomoc, bo jakoś bardzo istotne dla mnie sa te dwa sny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Esperro Napisano 16 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Przepraszam że w Tym poście ale muszę to napisać : W październiku zerwała ze mną dziewczyna ( z mojej winy) i od tamtej pory sni mi się bardzo często w rużnych sytuacjach , chcę dodać że to Była moja jedyna w życiu dziewczyna ( mam 18 lat) Dzisiejszy sen dał mi do myslenia gdy się obudziłem nie wierzyłem ze to był sen , sen ten był tak realistycznie Sniło mi się że spotkałem się z nią i wyjasnialismy sobie wszystko pamiętam jej słowa " Ten czas bez Ciebie to był zmarnowany czas " I byliśmy znowu razem szczęśliwi jak kiedyś ... ALe to był tylko sen rano złapałem doła bo myślałem ze ten sen to prawda .... JEŚLI KTOŚ POMOŻE W INTERPRETACJI TEGO SNU BĘDE DOZGONNIE WDZIĘCZNY Z GÓRY DZIĘKUJE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 16 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Esperro, ale tutaj nie ma czego interpretować. To po prostu wizja Twoich pragnień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yoshi. Napisano 17 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 a mi ktoś pomoże ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi