ojciec w teatrze z obcą kobietą

[stx]

Po dniu pracy poszliśmy z żoną do teatru (ewentualnie kina), wytwornego, w starym stylu. Miejsca mieliśmy na balkonie, a że było jeszcze przed seansem światła były zapalone. Kierując się do swoich miejsc zobaczyłem w pobliżu własnego ojca, który siedział z jakąś obcą kobietą, a widać było, że przyszli razem. Nasze (tylko) spojrzenia spotkały się prawie jednocześnie i widziałem, że chciał mi coś powiedzieć, ale nie mógł w tamtej chwili (kobiety zupełnie nic się nie zorientowały). Razem z żoną zajęliśmy swoje miejsca i zaczął się seans. Nie mogłem się wcale skupić – nie dawało mi to spokoju. W przerwie wyszedłem na korytarz i prawie od razu zadzwoniła komórka – prawie na pewno dzwonił mój ojciec. Koniec snu.

 

Dodatkowo:

1. Nie wiem co to była za sztuka

2. Ojciec i tamta kobieta wyglądali na ok. 10-20 lat młodszych, byli promieniujący energią, radośni.

3. Niesamowite było spojrzenie ojca, zanim mnie zobaczył był radosny, gdy zobaczył posmutniał, chciał się wytłumaczyć jakby miał swoje argumenty, gdy przechodziliśmy dalej „odprowadził mnie spojrzeniem obiecując, że szybko się skontaktuje”

[gay]

A czy Twój tata nie przechodzi teraz kryzysu w związku?? Co do tego snu, to jesteś bardzo z nim przywiązana.. Jednak chyba mieszkasz osobno, bez rodziców.. Chciałabyś mieć z nim codziennie kontakt, ale nie możesz.. Albo też jeżeli mieszkasz z nim bądź mieszkałaś, to Wasz kontakt był znikomy.. Owszem rozmawiać rozmawialiście, jednak Ty bardziej tego kontaktu potrzebowałaś i potrzebujesz do dzisiaj. Ale on nie może, go Tobie dać.. Czyli Twój tata.

[stx]

@Kłapouchy - jestem facetem, a ty piszesz jak do kobiety. ....reasumując, czy to coś zmienia?

 

Jeśli chodzi o uwarunkowania rodzinne, mieszkamy od kilku lat z żoną w innym mieście, z ojcem widuję się i kontaktuję często, ale na płaszczyźnie zawodowej, rodzinnie trochę pomajtane. Myślę, że ojciec kryzysu w związku nie przechodzi.

 

....czy w tych okolicznocznościach to coś zmienia? czy ma ktoś inną wersję?

[Gość SooYoung]

ważna jest sceneria snu - teatr to obraz naszego życia, ról jakie w nim gramy

ty stx miałeś miejsce na balkonie czyli osiągnąłeś w życiu sukces, albo go osiągniesz,

twój ojciec siedział blisko ciebie ale jednak był miedzy wami dystans, chęć rozmowy z jego strony wywołała w Tobie silne emocje

o czymś trzeba porozmawiać, widać to ważne skoro dzwonił, spróbuj więc w życiu dowiedzieć się czy jest potrzebna taka rozmowa, może kontakty na płaszczyźnie zawodowej to nie wszystko czego chce ojciec

jak napisałeś to we śnie ojciec był 10 -20 lat młodszy, może to sugerować że sprawa o której chce porozmawiać dotyczy przeszłości, tamtego okresu

 

to pierwsze skojarzenia które pojawiły mi się po przeczytaniu Twojego snu

[stx]

Dzięki Mary_mary, gorąco pozdrawiam. Myślę, że jest to bardziej trafna interpretacja. Dodam jeszcze, że "ta nagła chęć rozmowy" to raczej wynik niezręczności całej sytuacji tzn. "obcej kobiety" i jakby poczucia winy i próby wyjaśnienia.

 

BTW., jeśli ktoś ma inną interpretację proszę o wpis.