wiktoria-1980 Napisano 1 Marca 2010 Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 2 razy miałam straszny sen: 1) któregoś dnia szłam z mężem i z dzieckiem na spacer. W pewnym momencie córka (5 lat) wybiegła na ulicę. Nie zdążyłam jej uratować i wpadła pod samochód. Urwało jej lewą nóżkę na wysokości kolanka i miała rozbitą z tyłu głowę tak bardzo, że widać było mózg. Była przytomna ale nie płakała. Podarłam bluzkę, którą miałam na sobie i zawiązałam jej na nóżce, w miejscu gdzie była oderwana, by zatamować krwawienie i ręką podtrzymywałam główkę w miejscu rozbicia. Pamiętam, że krzyczałam, żeby ktoś wezwał karetkę. Pamiętam jeszcze, że w szpitalu lekarz powiedział, że dziecko przeżyje i obudziłam się. 2) wczoraj z kolei śniło mi się, że byłam z dzieckiem sama w domu i pracowałam przy komputerze. W pewnym momencie dziecko zasnęło a ja postanowiłam szybciutko wyskoczyć do sklepu, który mam zaraz obok bloku. Nie było mnie dosłownie kilka minut. Gdy wracałam spojrzałam do góry, w okno pokoju, w którym spało moje dziecko i zobaczyłam, że pokój ten jest spalony i jeszcze widać żar. Pobiegłam szybko do klatki, gdzie zobaczyłam kolegę, który był bardzo wystrazony i płakał. Mówił mi , że mam tam lepiej nie iść. Ja mimo wszystko zaczęłam wbiegać po schodach. Nie dotarłam do mieszkania ponieważ się obudziłam. Nie wiem też czy moje dziecko przeżyło w tym śnie. Bardzo proszę o interpretację tych snów. Bardzo kocham moje dziecko i strasznie się o Nią boję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pysiaczek Napisano 2 Marca 2010 Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 To jak strasznie się boisz o swoje dziecko widać w Twoich snach... Moim zdaniem one nie mają jakiegoś większego znaczenia. Pojawiają się dlatego, że za bardzo obawiasz się o zdrowie i życie swojej pociechy. Z jednej strony chcesz w każdej chwili troszczyć się o córkę, być przy niej i dbać o jej bezpieczeństwo, a z drugiej pewno zdajesz sobie sprawę, że ona ma już 5 lat i nie potrzebuje już tak wzmożonej opieki jak jeszcze 3 lata temu. Boisz się opuścić ją nawet na krok, Bo myślisz, że gdy to zrobisz stanie się jej coś złego. Pomyśl o tym czy nie jesteś zbyt opiekuńcza i przewrażliwiona na jej punkcie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiktoria-1980 Napisano 2 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 myślałam nad tym co napisałaś... może faktycznie mój strach o dziecko ma odbicie w snach... być może dlatego że przez kilka lat starałam się o dziecko wraz z mężem i w końcu się udało... ale na co dzień panikuję tylko wtedy gdy dziecko zbliża się do np. ulicy i chwytam ją za rękę, gdy wspina się po meblach itp...ale nie chucham na nią i nie dmucham jak robią to niektórzy rodzice przy każdej możliwej sytuacji... z drugiej strony czytając w sennikach co oznaczają niektóre słowa typu np. krew to zaczynam faktycznie się obawiać, ponieważ miałam kiedyś sen tzw proroczy dotyczący mojego dziecka i spełnił się praktycznie całkowicie, nie zgadzało się tylko miejsce... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pysiaczek Napisano 2 Marca 2010 Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Wiktoria nie można się skupiać tylko na jednym symbolu... Mnie ciężko jest określić czy to może być sen proroczy czy też nie, ale myślę, że raczej nie tym bardziej, że jak sama napisałaś boisz się o swoje maleństwo, Myślę, że to właśnie to jest źródłem Twoich snów. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi