Skocz do zawartości

Czym jest piekło


kszys

Rekomendowane odpowiedzi

według mnie to stan świadomości umysłu

jakos trudno mi sie zgodzić z tym ze jest to tylko morze siarki

poniewaz kazdy na swój indywidualny sposób postrzega rzeczywistosc

wiec to co dla jednego jest piekłem dla drugiego moze byc nawet niebem

dla jednych zamkniecie w więzieniu moze byc juz piekłem a sa ludzie dla których

więzienie stało sie właśnie jedynym schronieniem i domem...

wydaje mi sie ze juz tu na ziemi mozna doswiadczyc smaku piekła

 

piekło według mnie to stan wspólny dla wszystkich umysłów

bo umysł jak sie okazuje mozna ograniczyc i zamknąc w klatce bez wyjscia...

 

i aby stworzyc piekło wystarczy...np odebrac przyszłość

nie zdajemy sobie czasem sprawy z tego jak to dobrze móc ja miec

mozna równiez odebrac nadzieje...

 

mozna zostawic człowieka z jego przeszłoscia...ze wspomieniami

z blaskiem słońca którego juz nigdy nie zobaczy...

jak wtedy go brakuje...a wspomnienia pala jak słońce ...jak lawa gorące...

i mozna zostawic człowieka z tym jaki jest z jego swiatem z jego czynami...

z jego piekłem które nosi w sobie i które sam sobie stworzył...

nawet w otwartej przestrzeni...ale bez przyszłosci na zawsze...

mozna go nawet nie skrzywdzic...mozna go zostawic samemu sobie w jego własnej pustce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miejscem nie za bardzo fizycznym :) ale jako stan umysłu tez pasuje. Bo to właściwie jest stan umysłu spowodowany cierpieniem związanym z tym czego się doświadcza tam na dole. Może nawet nie stan umysłu, ale stan emocjonalny czy duchowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teoria piekła o jarających się tam duszach została stworzona by zastraszyć ludzi. dziwne, że żyją ludzie którzy nadal w to wierzą, piekło to ego. to złudzenie i więzienie. a ludzie potrafią przeżyć w nim życie........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, nie została sfabrykowana.

 

To wizje mistyków, nie tylko chrześcijańskich, również osoby zwane w tybecie delogami ("delog" jest nawet książka, bardzo zresztą piękna)

miały wizje światów gdzie wiele istot cierpi, ze względu na swoje haniebne czyny.

 

oczywiście można im nie wierzyć, jakkolwiek takich miejsc, o mniejszym lub większym stopniu cierpienia jest bardzo bardzo dużo,

zahacza się o nie często w snach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teoria piekła o jarających się tam duszach została stworzona by zastraszyć ludzi. dziwne, że żyją ludzie którzy nadal w to wierzą, piekło to ego. to złudzenie i więzienie. a ludzie potrafią przeżyć w nim życie........

 

oczywiscie mozna w piekło nie wierzyc tylko ze patrzac na zycie ludzi którzy zostali pózniej uznani za swietych którzy "zdjeli okulary"przez które 99% populacji patrzy na otaczajacą ich wytworzona przez ludzi rzeczywistosc

i dostrzegajac podobienstwa w opisach tego co oni zobaczyli i czego doswiadczyli i patrzac na całokształt tego przez stulecia całe i dodajac do tego co sam juz przezyłem i czego doswiadczyłem w zyciu uznaje ze piekło istnieje i jest jak najbardziej realne i prawdziwe oczywiscie nie wyglada ono tak jak opisywano je ludziom ze sredniowiecza aby ich zastraszyc ono jest o wiele bardziej straszne od ognia i od morza siarki i od wszelkich mozliwych do ogarniecia wyobrazen o nim i powiadam Wam wolałbym spedzic całe zycie w wiezieniu niz jedna godzine w realnym piekle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Pewnego dnia Swami zapytał Shive:

- Panie, powiedz mi, jak wyglądają niebo i piekło?

- Chesz wiedzieć? Chodź ze mną. Pokażę Ci - odpowiedział Shiva i zaprowadził go do miejsca, w którym Swami stanął przed dwojgiem dzrzwi.

Otworzył pierwsze. Na srodku pokoju stał okrągły stół, a na nim duże naczynie z jedzeniem. Jedzenie pachniało tak aromatycznie, że Swami poczuł nieopisany głód.

Dookoła stołu siedzieli ludzie. Wychudzeni, smutni i szarzy. Każdy z nich trzymał w ręku łyżkę, która miała bardzo długą rączkę przytwierdzoną do ich dłoni. Każdy mógł sięgnąć łyżką do naczynia, ale nie mógł nasycić się jedzeniem, gdyż rączka łyżki była dłuższa, niż ręka.

Swami’ego przeszły ciarki na widok tego cierpienia i nieszczęścia.

- Właśnie widziałeś piekło - powiedział Shiva.

Następnie Shiva otworzył drugie dzrzwi. Pokój wyglądał dokładnie tak samo, na środku pokoju stał dokładnie taki sam stół, a na nim dokładnie takie samo naczynie pełne wyśmienitego jedzenia. Dookoła siedzieli ludzie z takimi samymi długimi łyżkami przytwierdzonymi do ich dłoni. Wszyscy jednak byli weseli, w świetnej formie, prowadzili ożywioną dyskusję. Pokój promieniał radością i dobrobytem.

- Nie rozumiem - powiedział Swami.

- To proste - odpowiedział Shiva.

Ci szczęśliwi ludzie nauczyli się karmić siebie nawzajem, podczas gdy tamci, chciwi, potrafią myśleć tylko o sobie."

 

Autor nieznany

 

 

 

 

to my sami potrafimy zrobić sobie piekło na ziemi

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super, nic więcej, nic meij. teraz tak czytam swój powyższy post i na wypadek gdyby pytanie zostało źle zinterpretowane poprawiam "opisz je tak jak je widziałeś, co tam było, jak tam było" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci szczęśliwi ludzie nauczyli się karmić siebie nawzajem, podczas gdy tamci, chciwi, potrafią myśleć tylko o sobie."

to my sami potrafimy zrobić sobie piekło na ziemi

 

- noo... pięknie Radii, pięknie i obrazowo... :) teraz już Wiesz dlaczego jestem Twoim fanem... :))

- osobiście także uważam że "piekło" to metafora dla ludzi ze średniowiecza...

- gdyż to my sami "tworzymy" nasze życie poprzez "własna wolę"...

- wiec na własne życzenie jest ono... piekłem albo niebem naszej świadomości... :)

- wiec poddanie się Ego (złemu aspektowi naszej świadomości)... jest tym samym co dla ludzi średniowiecza "zaprzedanie się diabłu"

- szkoda tylko ze większość szukała tego "diabla" na zewnątrz... a nie w Sobie...

- stąd i wyobrażenie piekła również na zewnątrz (chcąc pewnie na siłę oddalić się od niego)...

- co było i jest tylko chytrą sztuczka naszego Ego, czyli jEGO chytrej iluzji ze piekło to nie My... tylko daleko od Nas... :)

- i większość ludzi nadal tkwi w tym... średniowiecznym przekonaniu...

- zresztą większość ludzi postępuje tak... jeszcze i dzisiaj... nie potrafiąc się otrząsnąć i spojrzeć prawdzie w oczy...

- czyli spojrzeć na siebie... z innej perspektywy, z innego punktu widzenia dającego inny obraz nas samych...

- z innej perspektywy czyli podobnie jak uczynił to choćby Kopernik... w przypadku naszej Ziemi...

- wiec prawdę... znajdziesz dopiero wtedy jak przewartościujesz swoje poglądy... i jesteś otwarty na inną "prawdę"...

- bo Twoja prawda... może się okazać tylko "prawdą" w Twoim mniemaniu... czyli tylko poglądem, a nie prawdą...

- trzeba być wiec... Kopernikiem własnego JA... czyli prawdziwym twórcą Siebie... :)

- trzeba wiec być... rewolucjonistą samego siebie, bo bez rewolucji nie ma przewrotu... nie ma zmian, czyli nie ma postępu... :)

- wiec skoro nie sprawdza się Ego... to trzeba szukać innego lepszego JA... gdyż samo się nie znajdzie :)

- a przecież powiedziane było... "poznacie je po owocach"... :)

 

--- pozdrawiam... infedro...

Edytowane przez infedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sheina

moim skromnym i nic nic neiznacacym zdaniem, badz znaczacym niewiele..

 

w zyciu piekło jest tym co sami potrafimy sobie zgotowac, o czym pisala radi. to bol i cierpienie jake zadajemy sobie wzajemnie... to tez nasze ograniczenia,ktorych nei potrafimy przejsc, to kazda chwila upadku, ktora nas dotyka i nei wiemy jak sobie znia poradzic, to zycie w iluzji, gdy siebie nie doceniamy, to ogromny ból wewnątrz, brak szacunku jednej osoby do drugiej...mozna tak wymieniac w nieskonczonosc chyba

 

 

a to metafizyczne pieklo? To nie tyle diabelki,ktore chca nam wbic co nieco ostrego w tylek, ale my wiecznie nieszczesliwi i nie mogacy zaznac tego wiecznego spokoju, ktorego tak wyczekujemy, byc moze niemoznosc spotkania z bliskimi... cos co powoduje, ze marzenie o byciu szczesliwym umiera.

 

 

Tylko to wszystko jest takie.........

 

Bóg podobno kocha miłosiernie, a jezeli kocha nas bez wzgledu na to jacy jestesmy to byc moze pieklo jest tylko symbolem, ktory ma nas odstraszyc ot tego wiecznego i maluczkiego popelniania grzechu...?

 

 

Pewnie zaraz ktos napisz,e ze to sie tyczy tylko osob, ktorgo mimo powtarzanych wielktrotnie błedów, wciaz sie podnosza i dalej kochaja Boga..

 

dla mnei to wszystko nei jest do konca jasne, i mysle,ze dla kazdego malego czlowieka tez nie powinno bo jak to zawsze powtarzam ilu ludzi tyle teorii, a wyobraznia tez jest, No chyba,ze oddajemy sie całkowicie

temu co mowi Biblia... twierdzac,ze tam wszystko jest w zupelnosci wyjasnione, jasne i proste... no ja mam jeszcze ciagle watpliwosci ; )

ale co ja tam wiem ; )

 

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam dzis weny twórczej ale cokolwiek moge nakreslic

napisałem ze wolałbym spedzic zycie w wiezieniu niz godzine w realnym piekle poniewaz tam czas nie ma odniesienia...

sekundy sa jak wieki a wieki jak sekundy nie wiesz ile czasu tam jestes umysł jest odarty z logiki i rozsadku..

piekła sie nie oglada...piekła sie doswiadcza wszystkimi zmysłami...i wszystkimi myslami juz na powitanie ogarnia Cie strach..i tu nikt nie zartuje bo to jest realne

...zwatpienie pozbawia sie Ciebie wszelkiej nadzieji i nie masz tam ratunku nie masz mapy terenu nie ma nieba nie ma punktów odniesienia z tamtad nie mozna uciec ani sie wydostac nikt ci nie pomoze bo jestes sam zostawiony na pastwe swojego losu

wszystko co widzisz jest złe złe na ciebie wyobraz sobie popatrz na człowieka zyjacego który latami pije jak wyglada albo na takiego który latami morduje jak wyglada jego twarz jaki jest w srodku i pomysl ze w piekle sa stworzenia ktore od wieków robia tylko zło i cie nienawidza i nie dogadasz sie z nimi bo tu inny gatunek inna rasa na dodatek gatunek inteligetniejszy od ciebie jak one wówczas wygladaja?...kazda istota dazy do utorzsamienia sie ze swoim wnetrzem to co w srodku to i na zewnatrz człowiek tez sie zmienia zmienia sie jego wyglad pod wpływem tego co robi....to tak na poczatek

namiastka piekla jest juz za zycia w nas mozna ja czasem poczuc w pwnych niesprzyjajacych okolicznosciach zycia kiedy niebo jest tylko czarne kiedy niema juz przyszłosci kiedy stoimy na krawedzi zycia i smierci

Edytowane przez kszys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak jak pisze Kszyś. Piekło jest o wiele straszniejsze od najcięższego więzienia. Do więzienia można się przyzwyczaić za jakiś czas się może wyjdzie jest ta nadzieja albo np się ucieknie albo amnestia a w piekle się będzie wiecznie niema ucieczki i cały czas się odczuwa bardzo wielki ból fizyczny i psychiczny. W więzieniu jak torturują to raczej dają odpocząć a w piekle na okrągło tortury. To takie moje przemyślenie na temat piekła :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • Ismer zmienił tytuł na Czym jest piekło

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...