_tulka Napisano 5 Marca 2010 Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 ...tyle już w życiu tych emocji przeżyłam i dawałam radę, tym razem nic nie działa, a ja mam coraz bardziej dość tego fizycznego bólu... może dlatego tak trudno, że nie chcieliśmy a musieliśmy się rozstać?... boję się każdego kolejnego dnia, bo w tym przypadku, wszystko dzieje się odwrotnie niż w dotychczasowych tego typu sytuacjach.... bardzo proszę o pomoc, zwlaszcza ze to ponoć karmiczny związek był.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
onsight99 Napisano 8 Marca 2010 Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 co znaczy musieliście się rozstać? chcieć znaczy móc. żadna fizyczna przeszkoda nie może stanąć Wam na drodze, wszystko da się pogodzić jeśli chce się być razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_tulka Napisano 8 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 ...nie zawsze chyba. Czasem jest odpowiedzialność za inne osoby, czasem ponoszenie konsekwencji popełnionych błędów... i bardzo trudne wybory - a czasem do nich długo się dojrzewa.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
onsight99 Napisano 8 Marca 2010 Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 Z tego co piszesz podejmowaliście wybór, niczego nie musieliście. To była wasza decyzja wynikająca z wszystkich za i przeciw. Czasami okoliczności nie sprzyjają związkom, jeśli zrobiliście wszystko, żeby być razem, a nie wyszło to się uspokój bo masz czyste sumienie i podejmujesz słuszne decyzje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_tulka Napisano 8 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 Czasem życie stawia w takiej sytuacji, w której wybór jest tylko jeden, decyzja moze być tylko jedna i nawet jeśli nie chcesz jej podejmować - inaczej nie możesz. Poddajesz sie więc zaistniałym okolicznościom, bo nie masz wyjścia, choć tego nie chcesz. Moje pytanie miało raczej ten sens, że tak czy inaczej - niewazne jak sie to stalo, ale boli. Boli tym bardziej własnie, że druga strona tego nie chciala, ale popełniła błąd, który ma nieodwracalne konsekwencje. Nawet jeśli faktycznie jest to słuszna decyzja - ból pozostaje....jak się go pozbyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 8 Marca 2010 Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 ból jest częścią ciebie. zrozum go, a on zrozumie ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_tulka Napisano 8 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 pisałam do Ciebie na gg, ale bez skutku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 8 Marca 2010 Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 serio ? o kurcze, to już sprawdzam archiwa wszystkie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.