jua22 Napisano 8 Marca 2010 Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 Sen był dość dziwny. Pojawił się w nim chłopak z moich studiów z którym raczej nie rozmawiam zbyt często (mam wręcz wrażenie że za mną nie przepada). We śnie był on moim mężem. Ja uciekłam od niego i próbowałam się gdzieś ukryć (chowałam się za zakładem stomatologicznym, potem chyba za jakimiś samochodami) a on podążał za mną i próbował mnie dostrzec, odnaleźć. Bardzo się go bałam bo znęcał się nade mną i był niezwykle okrutny -to nie bylo ukazane bezpośrednio we śnie, ale ja miałam tę świadomość. Byłam również w ciąży właśnie z nim... Więcej nie pamietam, chyba po prostu nic szczególnego się nie działo:) Będę bardzo wdzięczna jeżeli ktoś zechce się pofatygować i powiedzieć mi co według niego sen ten może oznaczać. Z góry dziękuję Z poważaniem JUA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 8 Marca 2010 Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 jua22, taki sen może świadczyć o koniecznosci, choć jednocześnie Twojej niechęc do pogodzenia Twoich własnych wewnętrznych przeciwieństw. Może są w Tobie jakieś cechy, których sama nie akceptujesz do końca, które starsz się zwalczać zamiast zaakceptować je i włączyć w poczet całokształtu Twojej osobowości, w obawie że te negatywne cechy zdominują Twoją lepszą stronę. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi