Interpretacja - chęć pobicia

[Kuppa]

Widzę młodszego chłopaka w szkolę ubranego w pomarańczową bluzę (praktycznie widziałem go tylko 3 razy), nagle upada mi pałeczka od tzw. dzwonków. Chłopak podnosi i zrzuca ją ze schodów. Podszedłem do niego, złapałem za bluzę, podniosłem do góry przystawiając do ściany i zacząłem mu wygrażać, że jeżeli nie podniesie tej pałki będzie jadł przez słomkę, że tak mu napie**olę że z ziemi nie wstanie. Puściłem go i chłopak przestraszony podszedł da jakiegoś chłopaka i zaczął szeptać mu coś na ucho. Odepchnąłem go [chłopaka w pomarańczowej bluzie] i powiedziałem żeby w końcu szedł. Po zejściu ze schodów podniósł pałeczkę i rzucił ją dalej. Ja podbiegłem do niego, on nie zdążył uciec. Już miałem go okładać ale zobaczyłem dyrektora gimnazjum i go puściłem. Praktycznie tu sen się kończy.

 

Zastanawiam się najbardziej nad tym, jak zapamiętałem że on był właśnie w tej pomarańczowej bluzie, w której następnego dnia widziałem go w szkole.

 

Z góry dzięki wielkie.

[Gość SooYoung]

czy masz z kimś w szkole kłopoty? nie mozecie się dogadać?

sen pokazuje stres i chęć odreagowania go, walka, szarpanie się,

coś cię męczy i chcesz to jak najszybciej rozwiązać ale musisz liczyć się ze są jakies normy w zachowaniu,

albo będą cię czekały przykre konsekwencje - tu osoba dyrektora

 

kolor pomarańczowy jest bardzo energetyzujący, ten chłopak powoduje że ci "skacze ciśnienie"

jeśli nie masz takiej osoby w szkole, może tu chodzić o sytuacje gdzie mamy się nauczyć że nie od razu stawaj do walki,

unikaj agresji, szukaj innych sposobów żeby sobie z tym co cię w życiu denerwuje poradzić

[Kuppa]

Dziwny zbieg okoliczności - dziś śnił mi się natomiast kumpel, widujemy się na co dzień, gadamy w szkolę, na gg i w ogóle nie miałem ochoty go uderzyć ani ni w ten deseń.

 

Przyśnił mi się on, zabrał i schował mi rzecz (konkretnie kartkę papieru na którym był rysunek lub coś ważnego bo zależało mi na tym, gdyby to była jakaś błaha rzecz nie przyczepiłbym się, nie pamiętam konkretnie co). Powiedziałem mu żeby mi ją oddał, a jeżeli nie to "dostanie strzała".

Nie oddał, chciał się popisać przed innym kolegą. W końcu zdenerwowałem się, znaleźliśmy się w szatni gdzie nie było nauczycieli i go uderzyłem.

 

Dlaczego akurat on. Gadamy na każdej lekcji/przerwie, znamy się od podstawówki, czyli gdzieś 10 lat.

[Gość SooYoung]

tu już widać że rusza cię jak ktoś ci coś zabierze, tzw wejdzie na "twoje terytorium",

jakie masz relacje w szkole? czy czujesz się pewnie? czy nie reagujesz zbyt emocjonalnie?

jak jesteś bierny to w śnie odreagowujesz tą bierność,

to że akurat tego kumpela uderzyłeś, bo może właśnie jego tak się nie obawiasz i do niego masz odwagę,

jak te sny będą się powtarzać to pomyśl jak wzmocnić swoje poczucie własnej wartości i że nie każda osoba co ci zwróci uwagę chce ci szkodzić