Sebastian28 Napisano 19 Marca 2010 Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 Chciałbym prosić o interpretację mojego snu. Siedzieliśmy ze znajomymi w pokoju, zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Jakby wojna, nie pamiętam dokładnie. Czołg zniszczył ścianę, po chwili drugą. Resztki domu się zapaliły. Ogień w końcu dosięgnął nas. Poczułem jak duch wychodzi z Ciała. Naglę pojawiłem się w innym miejscu, w moim domu. Chodziłem po pokoju, nie widziałem siebie.Inni też mnie nie zauważyli. Widziałem Matkę jak płakała, siostrę, i ojca który spał. Chciałem się jakoś mamie pokazać, że jestem przy niej, ale nikt nie zwracał na mnie uwagi. zacząłem zrzucać przedmioty,wytarłem łzy z Matki twarzy i poszedłem do dużego pokoju obudzić ojca, i tak się skończył ten sen. Myślałem, że jakbym dostał jeszcze jedną szansę, bardziej docenił bym bliskich, inaczej poprowadził swoje życie, i wtedy się obudziłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pysiaczek Napisano 20 Marca 2010 Udostępnij Napisano 20 Marca 2010 Myślałem, że jakbym dostał jeszcze jedną szansę, bardziej docenił bym bliskich, inaczej poprowadził swoje życie Może chodzi właśnie o to ? Myślę, że ten sen był wynikiem tego, że przyszedł już czas, by coś zmienić w swoim życiu... Czas, by Twoja "stara" osoba "umarła" a na jej miejsce pojawiła się "nowa" z nowymi planami na życie, nową motywacją, a także chwilą w ciągu dnia pozwalającą na przebywanie i bliższy kontakt ze swoją rodziną... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi