Jolka2009 Napisano 20 Marca 2010 Udostępnij Napisano 20 Marca 2010 (edytowane) W moim śnie ujrzałam wielki łan dojrzałego, dorodnego zboża, w którym przez całą długość wycięty był tunel w kształcie kwadratu. Stali ze mną w zbożu, przy tunelu nieżyjący rodzice. Ojciec czule przytulał mnie. Kazano (nie widziałam osoby, tylko słyszałam głos) przejść nam tym tunelem do końca. Rodzice byli radośni. Obudziłam się. Nie rozumiem tego snu. Rodzice nie śnili mi się od bardzo dawna. Zaś w ostatnim śnie mama była smutna. Pomóżcie mi go zinterpretować proszę! Edytowane 20 Marca 2010 przez Jolka2009 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wendy Napisano 21 Marca 2010 Udostępnij Napisano 21 Marca 2010 A co ty czułaś kiedy śniłaś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jolka2009 Napisano 22 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 22 Marca 2010 Podczas snu czułam spokój, 'sielankowy' nastrój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi