ciąża x 2

[applepie]

sen zaczął się od tego, że wynajmowałam swój pokój dwóm osobom. To znaczy mieszkałam razem z nimi. Ja spałam na łóżku oni na czymś w rodzaju łózek polowych. Były nas dwie dziewczyny i chłopak. Tego chłopaka znam w rzeczywistości, dziewczyna było tylko realna w śnie.

W śnie dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Brzuch urósł mi bardzo szybko i pojawiło się dziecko. Zdrowy, pulchny bobas. Ja tego dziecka nie chciałam. Byłam zła na siebie, że nie zerwałam z ojcem dziecka zanim się jeszcze maluch pojawił. Chciałambyć z kimś innym. To dziecko miało takie smutne oczu, jakby wiedziało, że go nie chce.

Później dowiedziałam się, że już kiedyś urodziłam, ale dziecko zmarło niedługo po porodzie. Chciałam, żeby to też zmarło.

Wokół mojej osoby i dziecka było bardzo dużo zamieszania. Jeździły żółte autokary i pasażerowie robili nam zdjęcia. Przed budynkiem do którego chciałam wejść było mnóstwo ludzi. Wszędzie błyskały flesze.

 

Dodam, że po przebudzeniu byłam smutna, że tak bardzo nie chciałam tego dziecka.