zęby!!wazne!!

[dora1555]

zęby nie zawsze oznaczaja śmierć?? ...ale sie boje gdyz moja babcia jest w stanie krytycznym.. w przed dzien operacji snil mi sie sen a mianowicie... szlam z ludzmi przypuszczam moimi znajomymi... i zaczelam z nimi rozmawiac gdy zagle zaczely mi wypadac zeby ale nei wszystkie naraz tylko po pewnym czasie... najpierw 1.. pozniej dwa....nei chcialam za bardzo ich wypluwac.. bo sie balam i trzymalam w buzi dopiero pozniej gdy nikt nie widzial wyplułam,

[Ona81]

jesli chodzi o mnie to dotychczas zeby wypadajce to byla smierc jakies osoby w rodzinie

ale kazdy przypadek snu jest inny

Po opisaniu twojej sytacji i snu niestety ale stwierdzam ze to oznacza śmierć

[Aneta]

Sądzisz, że te wypadające zęby oznaczały śmierć? Bo według mnie to tylko to, że stan Babci się pogorszy, ale to nic nie zwiastuje. Czasami warto się zastanowić nad tym co się pisze, Ona81 wiesz ... ?

Ps. Dorka, pamiętaj, że tylko los wie, co się rzeczywiście stanie. Nie sugeruj się tym, co RÓŻNI ludzie tutaj piszą. Nie od nich to zależy tylko od Was. Od Twojej rodziny. Z Babcią będzie wszystko dobrze, przecież Wszyscy ją kochacie.. Bóg nie jest złośliwy.

Pozdrawiam Cię:*

[Ona81]

Sądzisz, że te wypadające zęby oznaczały śmierć? Bo według mnie to tylko to, że stan Babci się pogorszy, ale to nic nie zwiastuje. Czasami warto się zastanowić nad tym co się pisze, Ona81 wiesz ... ?

Ps. Dorka, pamiętaj, że tylko los wie, co się rzeczywiście stanie. Nie sugeruj się tym, co RÓŻNI ludzie tutaj piszą. Nie od nich to zależy tylko od Was. Od Twojej rodziny. Z Babcią będzie wszystko dobrze, przecież Wszyscy ją kochacie.. Bóg nie jest złośliwy.

Pozdrawiam Cię:*

 

 

zastanawiam sie co pisze

przeciez napisalam ze kazdy przypadek jest inny

a kazdy kiedys z nas odejdzie samo zycie

zeby moga oznaczac tez choroby

i jak by tak kazdy anetka przezywal sny to chyba wszyscy bysmy wyladowali w 'tworkach"

[Aneta]

Po opisaniu twojej sytacji i snu niestety ale stwierdzam ze to oznacza śmierć

Oh.. żal mi krótkiej pamięci, Ona

Ale nie spierajmy się. Co Ci powiedziałam to miałam powiedzieć. Widać nie umiesz zrozumieć czyichś przesłań. Nie będę na siłę korygowała Twojego kiepskiego poczucia wartości swoich powyższych słów. Sprawę traktuję jako zamkniętą. Nie mam zwyczaju mówić do osób, które najzwyczajniej mnie nie rozumieją.

Pozdrawiam!

[Ona81]

Nie mam w zwyczaju dyksutowac z dziecmi ,moze za 15 lat jak podrosniesz to nauczysz sie pewnych rzeczy w zyciu np;tolerancji oraz czytanie ze zrozumieniem osob doroslych !!!!!

 

pozdr.Pa

[Aneta]

tolerancja? Wie PANI co to znaczy? Nie sądzę, żeby przydały mi się PAŃSKIE wskazówki. Wiem jak żyć. :-)

ironia? skądże znowuuu..

[michaelo]

Dziewczyny, nie po to zalozono temat zeby sie tutaj klucic ;P

[Aneta]

michaelo, wszystko widać jak czarne na białym. I kropka.

[Boadicea]

jesli chodzi o mnie to dotychczas zeby wypadajce to byla smierc jakies osoby w rodzinie

ale kazdy przypadek snu jest inny

Po opisaniu twojej sytacji i snu niestety ale stwierdzam ze to oznacza śmierć

 

 

Ona81 a może byś tak jakoś fachowo uzasaniła, co? Póki co opierasz sie jedynie na argumencie "mam racje bo jestem starsza". Sory Winetu, ale to zagranie dziecka z gimnazjum (bo właśnie na tym etapie i w tym wieku ten argument pojawia sie niczym credo we wszelkich dyskusjach gdy brak fachowego mocnego uzasadnienia i trzeba wyjść "z twarzą" )

Gdybys uzasadniła swoje zdanie w sposób rzetelny i solidny, nie musiałabys używać chwytów poniżej pasa. Posługuj się siłą argumentu a nie argumentem siły.