Skocz do zawartości

łamiąca się drabina


Gość Vanilia22

Rekomendowane odpowiedzi

Tych snów nie pamiętam zbyt szczegółowo. Ale zapamiętałam myślę najważniejsze.

1 sen. Byłam w jakimś nieokreślonym miejscu. Spotykam swoich dawnych znajomych. Rozmawiamy i nagle nie wiem skąd wyrasta drewniana drabina. Wszyscy wskakujemy na nią i się ścigamy po niej! Pamiętam, że było mi ciężko wspinac się po szczeblach tak szybko aby im dorównać. W pewnym momencie moja koleżanka zaczęła przesuwać się na mnie. Prześcignęła mnie a ja usunęłam się aby uniknąc kolizji. I gdy osiągnęłam pewien poziom gdzie miliśmy się zatrzymać nagle moje szczeble się złamały i zaczęłam spadać. Aby uniknąc zderzenia z ziemią udało mi się złapać tych, ktore się jeszcze nie złamały i zaczynałam od początku.

 

2 sen. Śnił mi się staw. Był piękny. Tafla wody była lekko zielonkawa a roślinnośc ładnie go otaczała. Weszłam do wody. Była bardzo przyjemna. Siedziałam w niej do pasa. I nagle widzę węża w wodzie! Woda była przejrzysta. Widziałam jak staw zapełnia się tymi wężami i jeden zjadał drugiego. Ten pierwszy rósł w siłę. Nie jestem pewna ale chyba liniał. Patrzyłam zdumiona. Nagle słyszę głos z boku. To postać mężczyzny. Stał obok drzewa i wołał mnie. A ja nie mogłam się ruszyć. Patrzyłam ciągle zafascynowana tym widowiskiem.

 

Czy ktoś może mi pomóc?

 

Z gory dziekuję:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tych snów nie pamiętam zbyt szczegółowo. Ale zapamiętałam myślę najważniejsze.

1 sen. Byłam w jakimś nieokreślonym miejscu. Spotykam swoich dawnych znajomych. Rozmawiamy i nagle nie wiem skąd wyrasta drewniana drabina. Wszyscy wskakujemy na nią i się ścigamy po niej! Pamiętam, że było mi ciężko wspinac się po szczeblach tak szybko aby im dorównać. W pewnym momencie moja koleżanka zaczęła przesuwać się na mnie. Prześcignęła mnie a ja usunęłam się aby uniknąc kolizji. I gdy osiągnęłam pewien poziom gdzie miliśmy się zatrzymać nagle moje szczeble się złamały i zaczęłam spadać. Aby uniknąc zderzenia z ziemią udało mi się złapać tych, ktore się jeszcze nie złamały i zaczynałam od początku.

Podzieliła Was kariera. Gonitwa w górę, szczebel za szczeblem, kto wyżej. Jak mówiłaś na początku było Ci ciężko i goniłaś znajomych, niekoniecznie akurat tych, ale czy oplacało się? Koleżanka Cię wyminęła, a Ty pokornie się odsunęłaś. Czy nie jesteś przypadkiem bierną obserwatorką zdarzeń, może także nieco uległym człowiekiem?

Szczeble się łamią. Spadasz. Naturalna kolej rzeczy. Kiedy pniesz się w górę nie zwracając uwagi na najbliższych jest pewne, że spadniesz - prędzej czy później. Być może ktoś teraz potrzebuje Twojej pomocy? A Ty tego nie potrafisz dostrzec.. Rozejrzyj się wkoło, bo jak to mowił Sofokles w jednym ze swoich dramatów - "Widząc byłem ślepy. Gdy stałem się ślepy, wtedy zobaczyłem."

2 sen. Śnił mi się staw. Był piękny. Tafla wody była lekko zielonkawa a roślinnośc ładnie go otaczała. Weszłam do wody. Była bardzo przyjemna. Siedziałam w niej do pasa. I nagle widzę węża w wodzie! Woda była przejrzysta. Widziałam jak staw zapełnia się tymi wężami i jeden zjadał drugiego. Ten pierwszy rósł w siłę. Nie jestem pewna ale chyba liniał. Patrzyłam zdumiona. Nagle słyszę głos z boku. To postać mężczyzny. Stał obok drzewa i wołał mnie. A ja nie mogłam się ruszyć. Patrzyłam ciągle zafascynowana tym widowiskiem.

Harmonia i ład w Twoim życiu, chętnie z niego korzystasz, cieszysz się nim. Węże - symbole zła, nawet w biblijnym raju wąż symbolizował szatana. Zauważysz zło, byc moze już teraz widzisz, tyle, że w mniejszym stopniu. Zło i problemy nadchodzą. Tylko, że musisz posłuchać pewnego drogiego Ci męzczyzny, który będzie stał za drzewem. Chyba obydwie wiemy o jaką życiową podpórkę i o jakiego osobnika płci męskiej nam chodzi. :)

WM, mam nadzieję, że pomogłam,

pozdrawiam :* :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc Anetko- dzięki za próbę. Jeśli chodzi o ten sen mam trochę inne odczucie. Powiem może dlaczego.

Koleżanka Cię wyminęła, a Ty pokornie się odsunęłaś. Czy nie jesteś przypadkiem bierną obserwatorką zdarzeń, może także nieco uległym człowiekiem?

W śnie ona próbowała mnie szturchnąć. I jak trafnie napisalaś jestem raczej obserwatorką więc wolę unikać wszelkich "kolizji" czy kłotni. I nasuwa mi się tu inna myśl. Nie lubie działać pochopnie wbrew sobie. Wole sie czasem usunąć nawet kosztem mnie samej:/

I chyba tu nie chodzi o moich znajomych. Naprowadziłaś mnie na cos innego. a co bys powiedziała na taką wersję. Ktoś kto jest blisko mnie i mojego związku próbuje mnie zepchnąć? "Usunąc" z czyjegoś życia? A ja się nie wdaje w konfilkt i wolę spaść?

Naturalna kolej rzeczy. Kiedy pniesz się w górę nie zwracając uwagi na najbliższych jest pewne, że spadniesz - prędzej czy później. Być może ktoś teraz potrzebuje Twojej pomocy? A Ty tego nie potrafisz dostrzec.

Dostrzegłam i zdązyłam pomóc ale wygląda na to, że czeka nas Walka.

Węże - symbole zła, nawet w biblijnym raju wąż symbolizował szatana. Zauważysz zło, byc moze już teraz widzisz, tyle, że w mniejszym stopniu. Zło i problemy nadchodzą. Tylko, że musisz posłuchać pewnego drogiego Ci męzczyzny, który będzie stał za drzewem

chyba ten sen mówi o tym co się niedawno wydarzyło :roll: A raczej wskazuje mi abym skupiła się na mym mężczyźnie bo sedno chyba tkwi w nim.

Zło i problemy nadchodzą

 

Bó nadeszły. Ale damy radę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...