olusia Napisano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2010 Dla wszystkich samotnych Oto rytuał – nowenna do św. Antoniego, który jest opiekunem zakochanych. We wtorek (którykolwiek – to dzień tego świętego) zapal białą świecę, obok postaw wizerunek św. Antoniego i zmów następującą modlitwę: Św. Antoni, opiekunie zakochanych, posłańcu miłości. Wstaw się za mną, który(a) żyję samotnie. Spraw, abym poznał(a) swoją bratnią duszę. Wiem, że możesz mi pomóc i proszę, abyś przychylnie spojrzał na moją prośbę i doprowadził do mnie tego (tą), który(a) jest mi przeznaczony(a). Niech tak się stanie. Amen! Rytuał powtarzaj codziennie przez kolejne 9 dni. Codziennie zapalaj białą świecę, która powinna dopalić się do końca. Ogarki (zawinięte w papier lub chusteczki jednorazowe) wyrzucaj do kosza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaos Napisano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2010 Tak z ciekawości: czy biblia czasem nie zakazuje używania magii?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwanov Napisano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2010 No zakazuje,ale newage jest fajny i słodki.Magia w katolickiej otoczce=d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaos Napisano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2010 Zawsze jakaś alternatywa od wzywania "belzebubów":) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olusia Napisano 7 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2010 w Chrześcijaństwie jak najbardziej są szanowane Anioły i nie ma w tym nic złego, jeśli powierzamy im swoje sprawy. Tak samo jest w kwestii wszelkich próśb powierzanych świętym, więc nie rozumiem księdza uwagi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antubis12 Napisano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 (edytowane) Odkąd pamietam zawsze miałam dużo kelgów – ale żaden zn ich nie nadawał się na jakiegoś porządnego chłopaka.Miałam iśc zk im do kina i na imprezy, nie brakowało mi tez propozycji łóżkowych wink ,ale żadna z tych znajomości nie była tą właściwą znajomością Niby nie samotna bo otoczona wianuszkiem adoratorów, ale jednak w głębi serca sama … Miałam 29 lat i już straciłam nadzieje… wtedy moja babcia podsunęła mi pewną modlitwę do Św Józefa i obrazek i kazała się modlić …na poczatku wydało mi się to oczywiście śmieszne – całe życie szukam tego Jedynego a tu nagle jakiś świety z obrazka miałby mi nagle pomagać. Niemniej postanowiłam spróbować – choćby po to żeby udowodnić babci ,ze nie ma już żandej nadziei i że w mojej sytuacji i święty Boże nie pomoże wink Odmawiałam tą modlitwę dzień w dzień rano i wieczorem … przez pół roku. I oto- stało się. Byłam na wakacjach z koleżanka w Chorwacji i poznałam Rafała. I rzeczywiście było w końcu trzęsienie ziemi w moim sercu i miłość od pierwszego spojrzenia Cztery miesiące po spotkaniu już wychodziłam za mąż Dzisiaj po dwóch latach jestem nadal bardzo szczęśliwa i mamy już nawet owoc naszej miłości – roczną córeczkę Możecie się ze mnie śmiac ,ale ja jestem przekonana ,ze dzięki modlitwie do Świętego Jóżefa jestem dziś tak szczęśliwa jak jestem. Wszystkim poszukującym polecam tą modlitwę – warto jej zaufać... Święty Józefie przeczysty Stróżu Dziewicy Dziękuje Ci że jeszcze nie wyszłam za mąż, Święty Józefie ty wiesz kto ma zostać moim mężem, pozwól mi spotkać tego człowieka , spraw aby był to człowiek dobry, który będzie mnie kochał i szanował tak jak ty kochałeś i szanowałeś Najświętszą Maryję, Święty Józefie doprowadź do zerwania każdej znajomości, która nie podoba się panu Bogu, Obiecuję Ci dochować czystości przedmałżeńskiej, Nadać pierwszemu dziecku na imię Józef (lub na drugie imię), oraz mówić wszystkim, że takiego dobrego męża mam dzięki Bogu i Tobie ?wi?ty Józef znalaz? mi m??a - Forum Kobiet - NETKOBIETY.PL Edytowane 8 Czerwca 2010 przez anatemka zmiana: juzefa na Józefa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olusia Napisano 8 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 moim zdaniem rytuał św. Antoniego jest bardzo łagodny i wzmacnia również otwarcie się ogólnie do ludzi antubis12 dziękuję za podanie modlitwy, jest bardzo ciepła i chętnie sama poświęcę jej uwagę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Patryk8 Napisano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 hahahha Kaos i ksiądz Wstyd się przyznać, ale tez myślałem, że to ksiądz... Chociaż ksiądz pewnie nie wchodziłby na to forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwanov Napisano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 Ksiądz piszący o magii chaosu.To dopiero byłby chaota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaos Napisano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 (edytowane) hahahha Kaos i ksiądz Widze że ktoś załapał Owszem nie ma w tym nic złego jesli ogranicza się to do modlitwy.Sęk w tym, że tutaj mamy już do czynienia z magią - wychodzi na to, że modlenie się w konkretny dzień, zapalanie świeczki, wyrzcanie ogarków i powtarzanie tego 9 razy ma wpływ na skuteczność modlitw. Dla chrześcijanina takie zabiegi nie powinny mieć żadnego znaczenia ;] Wg. mnie też choć ktoś kiedyś pisał że jak jest bez intencji to nie magia tylko modlitwa. Ksiądz piszący o magii chaosu.To dopiero byłby chaota. Kurde jestem spalony:) Owszem jestem magiem chaosu, a właśnie takie połączenie(nicku z tym jakże cudownym obliczem z mojego avatara) wydało mi się iście chaoistyczne:) Odkąd pamietam zawsze miałam dużo kelgów – ale żaden zn ich nie nadawał się na jakiegoś porządnego chłopaka.Miałam iśc zk im do kina i na imprezy, nie brakowało mi tez propozycji łóżkowych wink ,ale żadna z tych znajomości nie była tą właściwą znajomościąNiby nie samotna bo otoczona wianuszkiem adoratorów, ale jednak w głębi serca sama … Miałam 29 lat i już straciłam nadzieje… wtedy moja babcia podsunęła mi pewną modlitwę do Św Józefa i obrazek i kazała się modlić …na poczatku wydało mi się to oczywiście śmieszne – całe życie szukam tego Jedynego a tu nagle jakiś świety z obrazka miałby mi nagle pomagać. Niemniej postanowiłam spróbować – choćby po to żeby udowodnić babci ,ze nie ma już żandej nadziei i że w mojej sytuacji i święty Boże nie pomoże wink Odmawiałam tą modlitwę dzień w dzień rano i wieczorem … przez pół roku. I oto- stało się. Byłam na wakacjach z koleżanka w Chorwacji i poznałam Rafała. I rzeczywiście było w końcu trzęsienie ziemi w moim sercu i miłość od pierwszego spojrzenia Cztery miesiące po spotkaniu już wychodziłam za mąż Dzisiaj po dwóch latach jestem nadal bardzo szczęśliwa i mamy już nawet owoc naszej miłości – roczną córeczkę Możecie się ze mnie śmiac ,ale ja jestem przekonana ,ze dzięki modlitwie do Świętego Jóżefa jestem dziś tak szczęśliwa jak jestem. Wszystkim poszukującym polecam tą modlitwę – warto jej zaufać... Skoro sądzisz że modlitwa to sprawiła to życzę szczęścia, dla mnie nawet bez wiązania do tego magii da się to wyjaśnić przynajmniej na 10 sposobów. Edytowane 8 Czerwca 2010 przez Kaos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaos Napisano 9 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 Zamiast zmieniać siebie w celu otworzenia się na ludzi wolisz/icie stosować "magię"?? Nie mam słów... Ojcem Andrukiewiczem z pewnością nie jesteś Masz pewność?? Może jestem na wywiadzie środowiskowym z polecenia Tadzia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olusia Napisano 9 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 widzę, że rytuał wywołał sporo emocji wzmocnienie, a sprawienie otwarcia się na ludzi to dwie zupełnie inne sprawy... czasem ktoś potrzebuje pomocy w tym, aby ruszyć do przodu w nawiązywaniu lepszych relacji z ludźmi ;P co do łagodności to ciążę i owszem można przetrwać łagodnie ;) bardziej miałam na myśli, że rytuał jest bezpieczny, no ale cóż ;/ z drugiej strony moim skromnym zdaniem fajnie jest znać też inne możliwości (niekoniecznie je stosując) jak np. akceptując, że św. Antoni również pomaga w kontaktach interpersonalnych. bądźmy otwarci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaos Napisano 9 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 hihiih ja tylko stwierdziłem, że od tego jest inny święty.a kto jak się otwiera (praca nad sobą, magia, otwieracz do konserw, nóż) to już jego sprawa Owszem, jednak magia to nie zabawa, jak można brać się za wielkie rytuały jak nie potrafimy poradzić sobie z samym sobą?? Wg. jasne jest że "wewnętrzna" siła i praca nad sobą przydają się w magii. tjaa potem nas puścisz z dymem i będziesz siać siać siać... rzeżuche ;] Naśle na was CBA(a zapomniałem!! Już tam nie ma na krześle szefa podwładnego PiS). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Patryk8 Napisano 9 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 Olusiu jeżeli mogę zapytać to skąd znasz te rytuały? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olusia Napisano 10 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2010 nauczyły mnie wiedźmy ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Patryk8 Napisano 10 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2010 takie z czarnymi kotami, latające na miotle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caliah Napisano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2010 ...nie, te prawdziwe, które bardzo łagodnie robią ludziom wodę z mózgu A św. Antonii patrzy na to wszystko i niestety nic poradzić nie może, bo modlitwa nie do niego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaos Napisano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2010 ...nie, te prawdziwe, które bardzo łagodnie robią ludziom wodę z mózgu Mistrzom w czarnych sukniach spod znaku krzyża to mogą co najwyżej trzewiki pastować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caliah Napisano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2010 Zamiast zmieniać siebie w celu otworzenia się na ludzi wolisz/icie stosować "magię"?? Nie mam słów... Tu napisałeś coś z sensem. A poniższy post albo źle zrozumiałam, albo szukasza zaczepki... Jeżeli tak, to źle trafiłeś. Jedyny wniosek z całej tej dyskusji to ten, że pani Olusia nie odróżnia modlitwy od magii. Ale o tym napisał już Seid. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.