Skocz do zawartości

Czytanie w myślach.


Moravilla

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie jest czytanie w myślach jak najbardziej możliwe ,potrafię nawet odczuć człowieka stłumienia,patrząc mu w oczy lub obudzić jego siłę duchową (kundalini) ,niewiem dokładnie,ale reakcja człowieka zmienia się gdy tylko jest bliżej mnie :od silnej radości ,poprzez agresję ,przygnębienie ,strach itp. dzisiaj nawet psy odczuły reakcję -niewiem co będzie dalej ,lecz jedno jest pewne ,cały czas czuję zmiany w sobie i dookoła.

I nie jest to takie wspaniałe

Edytowane przez Pit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wszyscy słyszą ten szmer trąb anielskich ?? nowy mesjasz ! budzący kundalini tylko spojrzeniem

 

łoooooooooo no naprawdę.

 

a ja mam na imię Ania i też mam 12 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iwanov

Zależy co mamy na myśli poprzez czytanie w myślach oraz jaką wizje mamy.Zaczyna się od empatii wraz z rozwojem przekaz jest bardzo wyraźny,jednak jest pytanie jak zamknąć się na odbiór,jak kontrolować kanał gdy setki tysięcy ludzi wysyła emocje.Dla wrażliwych i empatów nadmiar emocji jest strasznie męczący,pomyślmy jakie musiało by być w takim razie odbieranie myśli,obrazów i pragnień,w tym przypadku to operacja na tyle skomplikowana,że w uproszczeniu praktycznie odbieramy świadomość innego człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuję twój sceptycyzm Sosnowiczanin ,nieraz miałem i mam do czynienia ze sceptykami ,kiedyś się tym przejmowałem ,lecz teraz jestem ponad tym i opinie otoczenia nie ma na mnie wpływu .

Poprostu praktycznie nie tylko teoretycznie musiałem doświadczyć czym naprawdę jest ścieża jogi karma-joga .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieprawda.

to ludzie za głośno myślą.

 

a ponieważ ich myśli są dość plugawe, wstydziliby się gdyby ktoś wiedział co myślą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Erza
nieprawda.

to ludzie za głośno myślą.

 

a ponieważ ich myśli są dość plugawe, wstydziliby się gdyby ktoś wiedział co myślą.

 

zgadzam się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieprawda.

to ludzie za głośno myślą.

 

a ponieważ ich myśli są dość plugawe, wstydziliby się gdyby ktoś wiedział co myślą.

 

Tak jest ,zgadzam się z tym w pełni .

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Patryk8
nieprawda.

to ludzie za głośno myślą.

 

a ponieważ ich myśli są dość plugawe, wstydziliby się gdyby ktoś wiedział co myślą.

 

Nie wszyscy tak mają, więc radziłbym nie sprowadzać wszystkich do jednego mianownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Empatia ... ucz się wrażliwości... poczuj co ktoś moze czuć w danej sytuacji. Moze to być nie zawsze wdzięczne zajęcie, jednakże... ale moze pomóc lepiej rozumieć innych, co ułatwi im pomoc... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oo w takim razie już umiem empatię.. <?> ;p

 

znalazłam na pewnej stronce ciekawy opis jak można nauczyć się czytania w myślach :

 

Z pewnością ta praktyka spotka się z dużym zainteresowaniem, gdyż któż z nas nie chciałby nauczyć się czytania w myślach innych osób. Nie jest to tak trudne zadanie jak mogłoby się wydawać, choć z pewnością wymaga dużej praktyki. Telepatia jest uważana za jedną z trudniejszych sztuk, jako że treści umysłowe i duchowe przenoszone są bez udziału powszechnie znanych organów zmysłowych. Jednakże techniki magiczne w większości opierają się właśnie na działaniu w przestrzeni, w której ćwiczymy inne praktyki niż te opierające się typowo na zmysłach.

Warunkiem powodzenia czytania w myślach innych osób jest umiejętność zapanowania nad własnymi myślami (w czym pomagają powyższe ćwiczenia). Jeśli pragniesz odbierać myśli drugiego człowieka, musisz najpierw "wyłączyć" swoje własne. Kiedy już to uczynisz skoncentruj się na wybranej osobie, otwórz umysł i oczekuj. Po pewnym czasie powinny napłynąć do Ciebie myśli, z dużym prawdopodobieństwem pochodzące właśnie od tej osoby. Oddalenie przestrzenne nie gra w tym wypadku żadnej roli.

W tym ćwiczeniu najważniejsze jest to, by nauczyć się odróżniać własne myśli od myśli zewnętrznych. Musisz bowiem wziąć poprawkę na swoją podświadomość, która może Ci podsunąć coś z Twojego wnętrza. Warto pamiętać także, że umiejętność odróżniania myśli własnych od napływających z zewnątrz stanowi niezbędny warunek do nawiązania kontaktu z istotami duchowymi, który odbywa się najczęściej (szczególnie na początku) właśnie z wykorzystaniem telepatii.

 

co o tym sądzicie? Czy właśnie tak można nauczyć się czytania w myslach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eh.. nie chciałabym,zeby kazdy wiedział co mam pod bielizną...

 

znaczy się, trzymasz tam zapisany pin do karty płatniczej, hasło na maila i klucz do skarbca ?

Edytowane przez sosnowiczanin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

naprawdę nie rozumiem na czym polega ten wasz fenomen czytania w myślach , bo wydaje mi się że jest to wam potrzebne głównie do tego żeby móc zaszpanować przed kolegami, tymczasem skoro jest to tak rzadki dar powinien służyć jakiemuś wyższemu celowi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie? Jest możliwość czytania w myślach ?

 

 

To by było wspaniałe.

Możliwość jest! Jednak jeszcze nie teraz.Nawet ja muszę spocząć w moim fotelu i wyciszyć się na chwilę.Jeśli jednak ktoś zada pytanie w milczeniu;zawsze otrzyma odpowiedź,gdziekolwiek jest to pytanie zadane.Świadomość odpowie,poprzez ruch wahadełkiem-zawsze zdecydowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oo w takim razie już umiem empatię.. <?> ;p

 

znalazłam na pewnej stronce ciekawy opis jak można nauczyć się czytania w myślach :

 

Z pewnością ta praktyka spotka się z dużym zainteresowaniem, gdyż któż z nas nie chciałby nauczyć się czytania w myślach innych osób. Nie jest to tak trudne zadanie jak mogłoby się wydawać, choć z pewnością wymaga dużej praktyki. Telepatia jest uważana za jedną z trudniejszych sztuk, jako że treści umysłowe i duchowe przenoszone są bez udziału powszechnie znanych organów zmysłowych. Jednakże techniki magiczne w większości opierają się właśnie na działaniu w przestrzeni, w której ćwiczymy inne praktyki niż te opierające się typowo na zmysłach.

Warunkiem powodzenia czytania w myślach innych osób jest umiejętność zapanowania nad własnymi myślami (w czym pomagają powyższe ćwiczenia). Jeśli pragniesz odbierać myśli drugiego człowieka, musisz najpierw "wyłączyć" swoje własne. Kiedy już to uczynisz skoncentruj się na wybranej osobie, otwórz umysł i oczekuj. Po pewnym czasie powinny napłynąć do Ciebie myśli, z dużym prawdopodobieństwem pochodzące właśnie od tej osoby. Oddalenie przestrzenne nie gra w tym wypadku żadnej roli.

W tym ćwiczeniu najważniejsze jest to, by nauczyć się odróżniać własne myśli od myśli zewnętrznych. Musisz bowiem wziąć poprawkę na swoją podświadomość, która może Ci podsunąć coś z Twojego wnętrza. Warto pamiętać także, że umiejętność odróżniania myśli własnych od napływających z zewnątrz stanowi niezbędny warunek do nawiązania kontaktu z istotami duchowymi, który odbywa się najczęściej (szczególnie na początku) właśnie z wykorzystaniem telepatii.

 

co o tym sądzicie? Czy właśnie tak można nauczyć się czytania w myslach?

Witaj! Jak dla mnie,to tylko życzenia,bez spełnienia.Zawsze słyszę,że podobno ten i ów coś mógł,ale już to zatracił.Szkoda czasu na naukę bzdur.Jest tyle pięknych rzeczy do popsucia w tym świecie,a tu trzeba ćwiczyć mózgownicę.Po co i w jakim celu? Nawet ja nie szukam odpowiedzi.Zdrówko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Poświadczam że czytanie w myślach to dar którego się można nauczyć ja doskonale czytam w swoich i jestem w tym zadziwiajaco dobry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiam:

Sławomir

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Poświadczam że czytanie w myślach to dar którego się można nauczyć ja doskonale czytam w swoich i jestem w tym zadziwiajaco dobry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiam:

Sławomir

Witaj! W swoich?To mnie rozbawiłeś.Niektórzy nawet tego nie potrafią.Zdrówko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wszyscy słyszą ten szmer trąb anielskich ?? nowy mesjasz ! budzący kundalini tylko spojrzeniem

 

łoooooooooo no naprawdę.

 

a ja mam na imię Ania i też mam 12 lat.

uwielbiam takie hasla, znowu sie usmialem, a ta Ania to poprostu pelen profesjonalizm hahahaha

im wiecej czytam roznych postow na tym forum tym bardziej przekonuje sie ze wlasna interpretacja wibracji to dopiero poczatek - a to jest obelga jakby ktos mial watpliwosc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie z innej beczki.

Czy są sposoby na to żeby nie dać sobie czytać w myślach?

Znam pewną osobe, która zawsze wie co mam w mojej glowie.. Chcialabym sie czasem obronić przed tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie z innej beczki.

Czy są sposoby na to żeby nie dać sobie czytać w myślach?

Znam pewną osobe, która zawsze wie co mam w mojej glowie.. Chcialabym sie czasem obronić przed tym.

Cześć! Kto twierdzi,że potrafi czytać w czyichś myślach? Ja-tak! Innych nie iwdzę!Nie jest to czytanie,jak bezpośrednie tłumaczenie czyjeś wypowiedzi,ale pojawiające sie pytania i odpowiedzi na nie.Nie wchodze w to! Mnie to nie" interesi".Nie martw się,że ktoś cokolwiek może.Twoje myśli-Twoja sprawa.Zdrówko!:spoko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna się od empatii wraz z rozwojem przekaz jest bardzo wyraźny,jednak jest pytanie jak zamknąć się na odbiór,jak kontrolować kanał gdy setki tysięcy ludzi wysyła emocje.

 

Kontrolowanie tego to faktycznie wyższa szkoła jazdy; nie tyle chodzi o zamykanie się na odbiór emocji, pragnień czy myśli innych ludzi (choć zamknąć się też można, ale w przypadku silnego empaty całkowite zamknięcie jest w moim odczuciu awykonalne), co o doprowadzenie siebie do stanu, w którym granica między Tobą a innymi jest elastyczna i inni nie wpływają na zaburzanie równowagi w Tobie. Rolę tu odgrywa samoświadomość, swojego ciała, ducha i reakcji na bodźce, m.in. poprzez mentalne zamknięcie się na zawirowania z zewnątrz - zdystansowanie się do nich. Wtedy nawet mając świadomość tego, co dzieje się w innym człowieku (np. wiedząc co czuje czy myśli), zachowujesz spokój w sobie i zamiast przyjmować do/na siebie czyjeś uczucia czy myśli - obserwujesz je bez emocjonalnego zaangażowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam,mam pytanie,ale jeśli założyłam temat w złym dziale to przepraszam. Czy można wyczuć w danej chwili że ktoś o nas myśli?

Np. robimy coś w domu,a nagle czujemy że jakaś osoba wiemy oczywiście jaka o nas myśli? Czy jest to możliwe? Jeśli tak to jak można to wyćwiczyć?

Z góry dziękuję za odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż :) Jasne że można ;)

Kiedy dana osoba o nas myśli, powstaje swego rodzaju łączenie.

I my na to łączenie reagujemy podświadomie. Ta sama zasada

jest kiedy ktoś pała do nas jakimś uczuciem. No ale hmmm.

 

Na początek konieczne jest umieć czuć swoje ciało takim jakim

jest faktycznie. Chodzi mi tutaj o ciało energetyczne. Kiedy

wiemy jak czujemy nasze ciało energetyczne, będziemy mogli

dostrzec ewentualne zmiany w jego zachowaniu co występuje

podczas gdy ktoś o nas intensywnie myśli bądź pała uczuciem.

Np, można wtedy czuć drugiej osoby, zmęczenie, senność

zimno itd.

 

Można też wyczuć kto jakim uczuciem w danej chwili do nas pała,

Też na zasadzie obserwacji siebie. Między dwoma osobami zachodzą

reakcje na poziomie podświadomym. Jeśli ktoś się na nas złości, my to

wyczujemy podświadomie, i nasze myśli na to zareagują, odpłacając

czymś. Najczęściej też złością :P trudne to do wytłumaczenia bo

troche tego jest heh. Tak samo można wyczuć duchy podczepione do

nasszej aury.

 

W skrucie to należy obserwować siebie. Cudza myśl wywołuje u nas

reakcje :) Trzeba nauczyć się te reakcje dostrzegać. I konieczna

jest czystość umysłu do tego. Tyle że każdy ma swoje reakcje i każdy

reaguje po swojemu. Jeśli występują u nas jakieś zaburzenia typu

nieuzasadniona złość, smutek i wiele innych, trzeba zadać sobie pytanie

skąd to się wzieło. Trzeba obserwować siebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź,zadałam takie pytanie bo jest taka osoba,która często mi się śni prawie codziennie i w tych snach często jak ze sobą rozmawiamy to tak się dzieje na drugi dzień jest normalnie tak samo jak w śnie i wczoraj miałam uczucie tak jakby przy mnie była,myślała o mnie.A dzisiaj to uczucie znikło. Czy to możliwe że mogłam z tą osobą nawiązać jakieś łącze ?

Edytowane przez sikorka11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

mam coś podobnego :D taki jeden chłopak mi się podoba i czasami czuje w pokoju jego obecność. Na początku myślałam że mam paranoje , ale jak widać nie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Czasami kiedy przebywam w pomieszczeniu sama z kimś, jest cisza nie prowadzimy żadnej rozmowy, oboje jesteśmy zajeci każde swoimi myślami zdarza się że niemal jednocześnie wydaje się nam że druga osoba coś powiedziała i pada wtedy prośba o powtórzenie, choć tak na prawdę żadne z nas nic nie mówiło. Pomyślałabym, że to w natłoku myśli jedna z nich została wzięta za słowa ale to zdażyło mi się tylko z dwiema tymi samymi osobami. Czy możliwe że podczas intensywnego myślenia, myśli może przechwycić druga osoba coś na zasadzie telepatii?

 

I odnośnie myśli mam jeszcze jedno niezbyt mądre pytanie ;) mam to od zawsze, wiec jestem zwyczajnie ciekawa jak to wygląda u innych. Jak wyglądają Wasze myśli? Czy zdarza się Wam myśleć jednocześnie o kilku rzeczach jednocześnie? Myślicie "obrazami" czy macie wewnętrznego lektora. Słyszycie swój głos czy różne? Czasami mam wrażenie że mam schizofrenię bo np. czytajac jakiś tekst słyszę wewnątrz siebie głos męski lub kobiecy, rozmyslajac o czyms lub analizując cos albo zanim sie na cos zdecyduję wrecz toczy sie we mnie cała debata, niekiedy slyszę różne głosy podające argumenty za i przeciw. To chyba nie do końca normalne :( Niektóre moje myśli są bezgłośne, nie słyszę słów nie widzę obrazów.

Edytowane przez Dirty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Dirty ,to nie żadna schizofrenia,ani tak nie myśl ani nie daj sobie wmówić że coś w tobie nie tak ,mnie też posądzali o różne choroby psychiczne,lecz wytrwałem w swoim ,dzięki Bogu i sile woli ,

poprostu twoje zdolności parapsychiczne/paranormalne są coraz większe ,ja nazywam je Intuicją ,

 

(Prawa połowa Mózgu zawiera -Symbole Archetypowe ,Kreatywne Myślenie,Emocjonalne Odczuwanie,To tam kumulują się wierzenia religijne w formie symbolicznej jako Archeypy, nie ma poczucia czasu ,Jakichkolwiek Podziałów Światopoglądowych ,Religijnych ,Mentalnych itp. To Tam Krztałtuje Się Nadzmysłowe odbieranie Czyichś Podświadomych Myśli i Planów) .

A co do drugiej części postu ,to sama sobie odpowiedziałaś ,ja dodam że myśli innych cały czas z nich promieniują (jak opisujesz ,inni mogą to wziąść za obiaw schizofrenii ,i sama tak to odbierasz i czujesz ,ponieważ nikt nie może uświadomićć takiemu człowiekowi co się z nim dzieje ,w rozumny sposób,lecz ja widzisz już wiele lat mam doświadczenie w zjawiskach paranormalnych i parapsychicznych )

Może myśl ludzka promieniować na wiele sposobów- wizualnie można je odebrać tak jak Fizyka Kwantowa która Wspomina o Teleportacji Kwantowej ,zajmując się budową komputera Kwantowego .

 

U mnie naprzykład Moje zdolności już tak się zwiększyły że idąc drogą słyszę kogoś z odległości paru metrów ,a odczuje jak coś niedobrego się dzieje na dużą odległość .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem bo niektórzy to się nie rozwijają wcale ,tylko zatrzymali się w rozwoju i zapętlili w swoich poglądach :lol:,przecież czytam co jakiś czas jak ci sami ludzie mają podobne problemy ,prawdziwy rozwój nie polega na elokwentnym wyszczególnianiu swojej tzw. mądrości ,która została skradziona poprzez przyssanie się do ludzi którzy taką wiedzę i doświadczenie mają i wysysanie z nich jak larwy astralne ,całej zawartości,i przerobienie tego na swoje słowa,wiem jak się czuję na codzień ,jak ssa ze mnie ha ha ha .

Prawdziwy rozwój polega nie na życiu wiedzą i doświadczeniami kogoś innego ,bo każdy się różni,każdy jest wyjątkowy ,każdy ma swoje życie do przeżycia. Człowiek żyje po to aby poprzez pokonywanie przeciwności losu mógł dojrzewać,doświadczać,uczyć się i rozwijać swojego ducha.

Edytowane przez Pit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Pit za odpowiedz :) czasami nie wiem czy faktycznie jest coś na rzeczy czy za duzo czytam o ezoteryce i zaczynam już świrować :P chociaż ostatnio jedna osoba mowila mi że jest przerażona bo od jakiegos czasu "słyszy" głos zanim ktoś zapuka i dżwięk telefonu zanim zadzwoni,a jest to osoba, która raczej sceptycznie podchodzi do takich spraw ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ludzki mózg jest niczym innym jak małym komputerem wytwarza pewien voltarz a co za tym idzie wytwarza pole elektromagnetyczne, czyli reasumując każdy z nas jest swojego rodzaju anteną działającą na pewnych falach wystarczy włączyć "szukanie" kanałów i "dostroić" się do otoczenia.

Bynajmniej ja tak to rozumiem na chłopski rozum. Sam z pewnym znajomym mam od dłuższego czasu wyrobiony "kanał" że oboje w tym samym czasie do siebie dzwonimy lub ja dzwonie on pisze na tyle że gdy zadzwonię dochodzi sms co byłoby nierealne jego napisanie. Co do czytania w myslach to mam je mieszane bo nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem prócz tych przeczuć. Ale nie chcę mieć klapek na oczach - wolę mieć otwarty umysł i chciałbym dowiedzieć się jak wy to postrzegacie na jakiej zasadzie może to działać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 4 miesiące temu...

Witam.. mój poprzedni temat został skasowany ale postaram się ponownie napisać mniej więcej to samo..

 

 

Moje zapytanie wiąże się z tym, że od około roku zastanawiam się czy:

czytam w myślach innych ludzi CZY nakierowuję ich by coś zrobili...

 

przykład ostatni;

 

wychodzi z koleżanką w pracy na papierosa przed drzwi wejściowe - ja ze szklanką soku,

stawiam szklankę na murku ośnieżonym i jak wiadome szklanka zrobiła kółko w śniegu gdy ją podniosłem do góry,

wtedy też pomyślałem aby wykonać jeszcze 3 kółeczka by stworzyć logo Audi,

ale odrzuciłem to i zaraz pomyślałem żeby żrobić logo olimpijskie..

 

po czym odstawiam szklankę a koleżanka podnosi szklankę i dostawia tam 3 kółeczka (audi) i pod spodem 2 kolejne (olimpijskie logo),

więc wyszło połączenie obydwu rzeczy o których pomyślałem przed chwilą..

 

 

jedziemy dalej:

 

jakieś 2 tygodnie temu poszliśmy z dziewczyną do klubu,

pijemy drinka po czym gdy wzięła szklankę do ust pomyślałem że mogłaby się oblać na dekolt,

i jakby nie patrzeć to też sie stało..

pomyślałem że dobry przypadek i Jej powiedział "w sumie to przed chwilą pomyśłałem ze moglabyś się oblac na cycki"

i dostalem ochrzan [cytuję] : "nienawidzę Cię! bo potrafisz takie rzeczy robić" a ja wielkie zdziwienie bo że ona umie

nakierowywać to wiem ale że ja? i wielkie oczy zrobiłem

 

 

pierwsza sytuacja nie mam pojęcia czy to czytanie w myslach tego co chce/będzie chciala zrobic dana osoba?

czy tez nakierowywanie pod/nadświadomie kogos na zrobienie czegos?

 

najgorsze w tym wszystkim ze ja nad tym nie panuję,

robię to automatycznie i BAAARDZO często nie wiem czy to co myślę to są moje myśli/pomysły na zrobienie czegoś czy kogoś innego..

 

 

inna sytuacja mniej 'dramatyczna' to na przykład z ostatniej imprezy,

koleżanka moja ze swoją przyjaciółką się bardzo mocno pogryzły i zerwały przyjaźń po wielu latach,

ta chwile wczesniej zerwała z przyszlym mężem i uciekla z mieszkania na impreze z powrotem,

kiedy Jej exPrzyjaciółka wyszła zaczela plakac i cos mowic ze chyba wroci do 'męża' - najwyzej po drodze się rozbije autem

i zginie trudno się mówi - tak powiedziala a byla mocno wstawiona,

i wtedy wzialem Jej telefon i napisalem smsa do Jej przyjaciolki,

 

w skrócie: "Ona chce wtargnac na swoje zycie, nei wiem skad ale wydaje mi sie ze nie ufa Ci mimo ze Jej na Tobie zalezy,

bo zostala kiedys bardzo mocno oszukana, wydaje mi sie ze zostala tez zgwalcona,

boi sie ze zaufa Ci w 100% po czym na koniec Ją oszukasz/wykorzystasz",

przyjaciolka przyjechala... obie się pogodzily i ogolnie sie dowiedzialem ze caly obraz tej kolezanki jaki napisalem łącznie z gwałtem to wszystko było prawdą..

nie wiem skad to wiedzialem, po prostu jak Jej pisalem tego smsa słowa same mi sie ukladaly w myslach co mam napisac i co się moze stać i co sie stało kiedys...

 

 

ktoś mi to wyjaśni?

łącznie z tą sytuacją 'banalną' ze śniegiem?

będę wdzięczny..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"zastanawiam się czy:

czytam w myślach innych ludzi CZY nakierowuję ich by coś zrobili"

a czemu tylko te 2 opcje? ;> bardziej prawdopodobne jest że widzisz to co się stanie jak i to co się kiedyś stało, nie sądzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od ilości takich przypadków w Twoim życiu, jeśli jest ich niewiele to raczej są to po prostu zbiegi okoliczności.

 

Napisałeś, że od około roku zastanawiasz się nad tym, a wcześniej miałeś podobne sytuacje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej od roku zacząłem się zastanawiać nad tym,

wczesniej to wydawalo mi sie dziwne conajmniej,

obecnie to już jest na porządku dziennym nie raz to juz jest tak dla mnie normalne ze jak ktos cos mi opowiada to mu się wciskam w zdanie i mówię "wiem" bo wiem co chce powiedziec na temat tego co zaraz pojdzie zrobic/wlasnie zrobił przed chwilą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się, ale moim skromnym zdaniem tylko wydaje ci się, że sterujesz ludźmi, bo bardzo krótki czas dzielił twoje przebłyski od akcji i te wizje przejawiały się w formie "chciałbym żeby coś się stało". Nie mam na celu umniejszać twoich zdolności, jednak obstawiam jasnowidzenie :) Telepatyczna manipulacja to chyba naprawdę wyższa szkoła jazdy...Jakoś powinieneś się z tym oswoić, szkoda byłoby stłumić budzące się w tobie moce. Myślę, że można wycisnąć z tego wiele korzyści (niekoniecznie materialnych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie szukam korzyści materialnych w ludziach,

staram się każdemu pomagać komu mogę..

 

pogubiłem się w Twoich stwierdzeniu i nie wiem czy masz na myśli jasnowidzenie czy telepatyczną manipulację..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Dobrze, jeszcze raz. Chciałam powiedzieć, iż bardziej jestem za tym, że to jasnowidzenie. Co do korzyści, napisałam w nawiasie, że niekoniecznie muszą być materialne. Warto te zdolności pielęgnować, by móc pomóc innym, a może nawet sobie. Lepiej? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Wydaje mi się że kwestia telepatii składa się na odbieranie człowieka wieloma kanałami. Wtedy jakby się całkowicie wczuwamy w daną osobę i wiemy co ona myśli w danej sytuacji:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KatiJo, algorytm jako algorytm dobry, ale gdzie tam jest o czytaniu w myslach - niema..... Ale masz reputacje, chyba ktoś z nudów cpykał punkciki, albo koleżanka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Daffne
KatiJo, algorytm jako algorytm dobry, ale gdzie tam jest o czytaniu w myslach - niema..... Ale masz reputacje, chyba ktoś z nudów cpykał punkciki, albo koleżanka.

 

oj nie ładnie ^^

Ciekawe co powiesz o mojej ilości punktów :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....no dużo, ale już wiem co tak ludzie cenią - wróżenie. Ładnie, nieładnie to pojecie względne. W moich tematach zbyt aktywne na plus nie jesteście, hmm.... ładnie powiedziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Daffne
....no dużo, ale już wiem co tak ludzie cenią - wróżenie. Ładnie, nieładnie to pojecie względne. W moich tematach zbyt aktywne na plus nie jesteście, hmm.... ładnie powiedziane.

 

nie tyle wróżenie, co zwyczajną bezinteresowną ludzką pomoc....która tu ma miejsce :)

wystarczy dostrzec by to wiedzieć... ale by widzieć...trzeba chcieć...wyzbywając się subiektywizmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie tyle wróżenie, co zwyczajną bezinteresowną ludzką pomoc....która tu ma miejsce :)

aha .... a ze mnie zrobiłyście sobie taki wyjatek, któremu raczej sie nie pomaga ? A właściwie dlaczego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Daffne
aha .... a ze mnie zrobiłyście sobie taki wyjatek, któremu raczej sie nie pomaga ? A właściwie dlaczego ?

A dlaczego tak mówisz? Jeśli chcesz pomogę jak tylko będę obecna na forum, wystarczy sie do mnie zwrócić :).

Edytowane przez Daffne
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...