LucyintheStarswithDiamond Napisano 7 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Wtiam. Dziś w nocy przyśnił mi się wielki, kilkunastopiętrowy i bardzo długi blok. Nie miał tradycyjnej klatki schodowej, tylko takie jakby arkady, więc drzwi do mieszkań były widoczne z zewnątrz. We śnie najpierw byłam na zewnątrz i obserwowałam te okna i drzwi. Wokół nich ludzie mieli powystawiane mnóstwo rzeczy, niezliczona ilość butów, mioteł i tak dalej i wszystko bardzo kolorowe. Potem znalazłam się w środku, w jakimś mieszkaniu, nikogo w nim nie było, jednak było w pełni wyposażone, oczywiście było biedne i wyjątkowo brudne, ten brud jest tu najważniejszy chyba, bo był wszędzie, na framugach, podłodze, meblach, ścianach. Najgorsza była toaleta weszłam do niej i chciałam wyczyścić deskę klozetową. Zamiast ubywać brudu, zaczęło go przybywać. Był tak plastyczny i realistyczny, że zrobiło mi się niedobrze i naprawdę to poczułam. Później znowu znalazłam się poza blokiem i dowiedziałam się, że przekształcono go na jakiś klub, czy knajpę, przy zostawieniu wszystkich tych brudnych rzeczy w środku. Ludziom się to podobało, a ja stałam za oknem i obserwowałam z zewnątrz jak się dobrze bawią i kompletnie tego nie rozumiałam. Widziałam jak siadają na brudnych sprzętach, dotykają ich gołymi rękami i nie zważają, że wszystko wprost lepi się od brudu. Gdzieś przewinęli się członkowie rodziny, byli ze mną w tym mieszkaniu, ale nie było ich, kiedy obserwowałam bawiących się ludzi. Co to może oznaczać??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metanoia Napisano 7 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Wtiam. Dziś w nocy przyśnił mi się wielki, kilkunastopiętrowy i bardzo długi blok. Nie miał tradycyjnej klatki schodowej, tylko takie jakby arkady, więc drzwi do mieszkań były widoczne z zewnątrz. We śnie najpierw byłam na zewnątrz i obserwowałam te okna i drzwi. Wokół nich ludzie mieli powystawiane mnóstwo rzeczy, niezliczona ilość butów, mioteł i tak dalej i wszystko bardzo kolorowe. Potem znalazłam się w środku, w jakimś mieszkaniu, nikogo w nim nie było, jednak było w pełni wyposażone, oczywiście było biedne i wyjątkowo brudne, ten brud jest tu najważniejszy chyba, bo był wszędzie, na framugach, podłodze, meblach, ścianach. Najgorsza była toaleta weszłam do niej i chciałam wyczyścić deskę klozetową. Zamiast ubywać brudu, zaczęło go przybywać. Był tak plastyczny i realistyczny, że zrobiło mi się niedobrze i naprawdę to poczułam. Później znowu znalazłam się poza blokiem i dowiedziałam się, że przekształcono go na jakiś klub, czy knajpę, przy zostawieniu wszystkich tych brudnych rzeczy w środku. Ludziom się to podobało, a ja stałam za oknem i obserwowałam z zewnątrz jak się dobrze bawią i kompletnie tego nie rozumiałam. Widziałam jak siadają na brudnych sprzętach, dotykają ich gołymi rękami i nie zważają, że wszystko wprost lepi się od brudu. Gdzieś przewinęli się członkowie rodziny, byli ze mną w tym mieszkaniu, ale nie było ich, kiedy obserwowałam bawiących się ludzi. Co to może oznaczać??? Wbrew pozorom to dobre znaki: Czeka szczęsliwe zdarzenie, po którym zacznie Cię lubić i szanować wiele osób. Twoje myśli pędzą ku radości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 7 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Witam! Czytając twój sen zastanawia mnie jak u ciebie wyglada dom, mam nieodparte wrażenie, że jak cię zapytam o to gdzie jest "brązowa serwetka", która leżała na stole 3 lata temu to powiesz że jest w drugiej szufladzie od góry po prawej stronie pod beżowym obrusem ale nie wyciągaj bo pognieciesz obrus! Czy tak jest naprawdę to nie wiem ale ten blok przypomina taką szufladę w której należy zrobić porządek. Chyba masz lekkie skrzywienie na punkcie czystości (bo jak to inaczej nazwać to że wchodzisz do obcego mieszkania i czyścisz sedes) i te obsesyja zwiększanie sie ilości brudu. Brak zrozumienia moze świadczyć o tym że te skłonności do porządków są nie zrozumiałe dla innych a w szczególności dla twojej rodziny. Może czasem trzeba trochę odpuścić szczególnie dzieciom "bo są dzieci czyste i szczęśliwe". Pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LucyintheStarswithDiamond Napisano 9 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 No właśnie, Sławomir, nie mam obsesji na punkcie czystości. Ba, moje mieszkanie prosi się o porządki, totalnie nie mam na to czasu. Owszem, pamiętam co gdzie leży, ale nie jestem aż takim maniakiem Metanoia - na jakiej podstawie wnioskujesz, że to dobry znak? Pytam, bo rozsypujące bloki i slumsy dość często mi się śnią, przy różnych okazjach, ale najczęściej w sytuacjach stresowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 9 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 Witam! To sama sobie odpwiedziałaś co oznacza twój sen - sprzątanie. pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.