Skocz do zawartości

Pokój. Przyjaciele. Brzozy. Cuda.


Severin

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo ładnie proszę o o interpretacje :)

Nie pamiętam początku snu więc opisze tyle scen ile zapamiętałem. To nie będzie chronologicznie :) Sen był jednym długim podzielonym na wydarzenia...chyba następowały po sobie...jak w życiu ;] akcja, reakcja

 

Byłem w pokoju, możliwe, że jakiegoś pensjonatu. Siedziałem na łóżku i rozmawiałem z przyjaciółką i jakimś nieznajomym. Oboje leżeli na materacach które wyścielały prawie całą podłogę. Rozmawiamy, ale nie wiem o czym. Nagle zmarszczyłem brew, i przyozdobiłem twarz coś na kształt bezczelnego uśmiechu. Wstałem z łóżka i poszedłem w stronę wyjścia mówiąc coś w rodzaju pożegnań. Zatrzymałem się obok przyjaciółki i przyklęknąłem przy niej:"A tobie dam całusa w policzek" powiedziałem i tak zrobiłem. Ona zaskoczona przyłożyła mi łyżką za której pomocą pałaszowała jogurt. Miała oburzoną minę, oraz zaskoczoną. Nie wzruszony wyszedłem zadowolony do drugiego pokoju.

Tam znalazłem się na łóżku. Obok nagle wskoczył mój przyjaciel i z głupim uśmiechem na twarzy usiadł ze skrzyżowanymi nogami i robił gesty medytacji. Powiedział coś głupiego, coś co mnie wkur...zdenerwowało, więc zrzuciłem go z łóżka. Spadł, a był zastygnięty niby posąg i z tym bezczelnym i szczerym uśmiechem na twarzy. Spadł na głowę i utrzymał się na niej! Przestraszyłem się więc szybko zeskoczyłem i sprawdzam czy coś mu się nie stało. Położyłem go na plecy i opisałem co widziałem" Uśmiechasz się więc nic ci nie jest" I położyłem go na podłodze tak zastygniętego.

Wskoczyłem znowu na łóżko i nagle do środka pokoju wparowała pocałowana przyjaciółka z tą łyżką w ręku. Uśmiechałem się do niej a ona podeszłą do mnie i zaczęłą mówić "Nie rozumiem tego co zrobiłeś..." Mówiła to z świętobliwym cnotliwym wyrazem twarzy, ale kiedy skończyła uśmiechnęła się.

Dalej siedziałem na łóżku i zauważyłem, że przyjaciółka i nieznajomy, którzy przyszedł za nią, zaczęli się wygłupiać. Patrzyłem zainteresowany z troską o przyjaciółke w oczach. Z czasem wygłupy przybrały podtekst erotyczny szczególnie, że rozłożył jej nogi i rzucił się pomiędzy nie. Wołała pomocy, ale używała imienia mojego przyjaciela, ale wiedziałem, że tak na prawdę chce mojej pomocy. Obserwowałem gotowy do działania, ale nie chciałem wkraczać za wcześnie..."To tylko taka durna zabawa" myślałem

I nastąpiła zmiana krajobrazu.

Był las. Drzewa to brzozy o cienistej korze przeplatającej się z bielą. Nad ziemią unosiła się mgła. Wokół mnie byli moi przyjaciele i nieznajomi, pewnie z pensjonatu, ponieważ zachowywałem się jak bym ich znał. Nagle coś się w lesie zaczęło dziać. W naszym kierunku zaczęły iść jakieś jaskrawe, pstrokate postacie. Chyba humanoidalne, ponieważ nie mogłem się nadziwić cudom jakie te stworzenia robiły. "To tylko sen, To tylko sen, ludzie widzicie to?!" Powtarzałem i pokazywałem na te dziwy palcem, a towarzysze z pensjonatu potakiwali.

Wtedy zobaczyłem ją. Była kobietą o słomianych włosach, która wysyłała mi zalotne spojrzenia. Odpowiedziałem na nie.

To było w pokoju w towarzystwie innych. Była ubrana w schludna czerń. Leżała bokiem, więc położyłem za nią. Oparty na lewej ręce patrzyłem w jej uśmiechniętą twarz, a prawą włożyłem do jej spodni. Głaskałem jej pośladki i starałem się odnaleźć wargi sromowe. Nie radziłem sobie, więc zniecierpliwiona, ale dalej szczerze uśmiechnięta pomogła mi je znaleźć. Więc zrobiłem użytek ze znaleziska. Doprowadzałem ja do ekstazy...no było jej tak dobrze, że aż się podniosła i krzyczała z rozkoszy, a przez krzyk ten prawdopodobnie się obudziłem.

Więcej nie pamiętam i za interpretacje serdecznie podziękuje :)

 

Dodam, że obudziłem się bardzo zdziwiony. Rozglądałem się otępiony i sennymi oczętami. Sen opuszczał mnie stopniowo, aż w końcu przebudziłem się zupełnie zszokowany i cholernie zaciekawiony o co tutaj chodziło xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...