jola_mm Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Śniło mi się że byłam u moich rodziców i z moim tatą byłam na podwórku, ale tak raczej u sąsiadów, Był tam straszny bałagan, jakieś zabawki dziecięce, graty, dom sąsiadów był dużo większy niż w rzeczywistości. Tato mi pokazuje, że tam, do takiej beczki wyrzuca łby królików jak je zabija, i widzę ileś tych łbów oprutych, potem niedaleko leży też cała tuszka królika surowa. Idziemy dalej i widzimy że stoi szuflada z zamrażarki pełna jakiegoś zamrożonego mięsa. Tato się złości na mamę że mięso się zniszczy. Ale ja uspokajam tatę, że dopiero co je wyciągnęła bo jest zamrożone i na pewno nic się z tym mięsem nie stanie. I jeszcze mówi że u tych sąsiadów wynajmuje domek jakiś Paweł, dokładnie nie umiem się zorientować w którym domku ten Paweł mieszka i kto to w ogóle jest, choć gdzieś tam podświadomie chyba wiem. We śnie jest tylko mój tato i ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.