Proszę o pomoc w interpretacji tego snu ::

[Pacco100]

Witam

 

Dwa dni temu przyśnił mi się dość dziwny sen, który bardzo dobrze zapamiętałem.Dziwny, ponieważ gdy odowiedziałem go koledze to on mi powiedział, że drugi kolega również miał sen na temat tej samej osoby w tym samym dniu. Na początku zaczął się od tego, że moja koleżanka z dawnej klasy przyszła do mnie do domu. Zaczęliśmy przyrządzać spaghetti.

 

Kolejnym wątkiem, który najbardziej mnie ciekawi to to, że przeniosłem się w inne miejsce. Jechałem na rowerze w strone kolegi i wpadłem do rowu. Chwile później obudziłem się w szpitalu. Piewrsze co dostrzegłem to to, że na zegarku pokazana była data 6 Września. Rodzice powiedzieli mi, że zapadłem w śpiączke (to cały czas mój sen ). Tutaj prosiłbym o wyjasnienie, gdzyż nie wiem co mógł oznaczać ten wypadek. Dodam jeszcze, że podczas snu cały czas pytałem się gdzie jest mój rower.

 

Przechodząc do głownego tematu snu, który ciągle trwał znalazłem się u kolegi na podwórku ( już innego niż tego do którego jechałem na rowerze) i przysła do niego koleżanka ta sama, z którą jadłem spaghetti. Mówiła, że chciała wziąć jakieś płyty ale zobaczyłem, że położyli się na trawie i całowali. Pamiętam jeszcze, że coś jej mój kolega dał do ręki i poszła. Kolejną akcją snu był prawdopodobnie następny dzień w tym samym miejscu. Sytuacja była taka sama jak w poprzednim dniu tylko, że kolega dał jej 100 zł. Ona poszła uśmiechnięta i to był koniec snu.

 

Wskazuwką do interpretacji może być to, że kolega jest z tą dziewczyną pokłucony lecz chciałby być z nią. Ona nie

Rozmawiałem z nim o tym i mówił, że troche tej nocy o niej myślał

Drugi kolega miał sen, ten, który jest zakochany siedział z nią na ławce i się całowali czyli to samo co mi sie sniło.

 

Bardzo serdecznie proszę o interpretacjie tego snu oczywiście jeżeli to możliwe.

Z góry dziękuję.

Serdecznie pozdrawiam