Sen o "niemożności" wpółżycia...

[Razziel]

Rzecz działa się w szkole w której się ucze. Ale - klasa nie wygladała jak klasa - na podłodze leżał taki starodawny dywan, w gabinecie stały strasznie wysokie szafki a zamiast ławek stały kanapy (w zielonym obiciu, dywan z reszta tez był zielony). Na ścianach wisiały jakieś obrazy, też dosyć stare, to wyglądało jakbym się cofnął w czasie, aczkolwiek widziałem takie rzeczy jak laptop czy komórka. No wiec zaczeło sie normalne sprawdzanie obecnosci z tym ze na koncu stała jedna jedyna ławka, na trzy osoby. Po lewej - ja, po prawej - osoba moich westchnień a po środku chłopak którego nie daże zbytnio szacunkiem. I w momencie gdy mija moja kolejka odnosnie obecnosci podejmujemy próbę uprawiania miłosci..ale z całych sił staramy się żeby ta osoba w środku nic nie zauważyła. no i w dodatku używamy do tego...nóg. Macie jakiś pomysł co do tego snu? Ja rozumiem go tak, że skoro śnie o seksie - czyli wg.sennika "śnić o seksie : poznasz kogoś kto rozpali w Tobie rządzę; wkrótce przeżyjesz coś na co długo czekałeś/aś " ale w tym wszystkim przeszkadza mi jakas osoba trzecia.

 

Z elementów dodatkowych...dodam jeszcze, że klasa była bardzo wysoka a ja sen widziałem z perspektywy "kosmicznej".

[Aneta]

Sądzę, że za bardzo zważasz na opinię innych ludzi i właśnie to może blokować Ciebie oraz Twoje działania. Jesteś osobą, która ma swoje zdanie, ale nie obnosi się z nim publicznie. To dobrze, ale czasami, sądzę, że w najbliższej przyszłości lub taka sytuacja się już zdarzyła będziesz mógł mieć związane z brakiem wystarczającej asertywności i odwagi problemy. Czasami warto powiedzieć to, co się czuje, choćby kosztem wstydu i przykrości.

Pozdrawiam.

[Razziel]

Droga Aneto, nie wiem czy studiowałaś coś w stylu telekinezy na duze odległości, ale sądzę że jestes strasznie inteligentną osoą. Co do mnie - 100% racji, co do sytuacji - właśnie w tym momencie się taka natrafiła. Dziękuję bardzo za pomoc