Skocz do zawartości

Piekło, jak wygląda obejrzyjcie, bo Wam demon prawdy nie mówi


frater

Rekomendowane odpowiedzi

Mam się bać?

 

Oooo jak fajnie. Fragmenty z walką Anakina i Obi Wana są ukazane :D miejsce lawy

 

Ale cudny film.

 

śmieszne.

Edytowane przez Szizi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HAHAHA....

 

"Uwielbiam" religie za to, że sposób w jaki są praktykowane, to system kar i nagród. Innymi słowy, podtrzymują strach i zachłanność - dwie rzeczy, które najbardziej niszczą duchowość.:tak:

 

Straszcie dalej....... fanatycy :haha:

 

PozP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piekło, ja czasem mam wrażenie że nasze życie w danym wcieleniu lub jak kto woli przed zmarchwystaniem to jest właśnie piekło. Straszą nas wszędzie i wszytkim wymyślają prawa do przestrzegania i podatki do płacenia a jak grzecznie płacisz i nie rozrabiasz to abyś nie miał za kolorowo martw sie człowieku o życie wieczne. Systemy grzechów i ich interpretacja powodują że bogobojny człowiek otwierając oczy rano już grzeszy a jak obok niego znajduje się osoba płci odmiennej to o życiu wiecznym możemy zapomnieć no chyba że złożymy datek po wcześniejszym wyznaniu swoich grzechów jakiemuś ksiedzu który słuchając o twoich "sprośnościach" ślini się i oblizuje jak kot na widok słoniny.

A zapomniałem o aniołach pokoju w beretach, ciekawi mnie gdzie takie "niepozorne" postacie mają schowane widły bo zapach z buzi to żywcem żółć wymieszana z siarką (siarka pewnie była w winie mszalnym).

"Gorąco" pozdrawiam:

Sławomir

P.S. Obejrzałem film - w robocie mam gorzej.

A z drugiej strony - Bóg jest miłością?

Edytowane przez Slawomir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

udowodnij mi że reinkarnacja nie jest fikcją, bajką dla małych dzieci

 

jest tak nielogiczna i niespójna , że smiać się można do rozpuchu

Edytowane przez lii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

udowodnij mi ze Chrystus był mesjaszem!

Takie licytacje troncają szkołą podstawową i kłótnią na przerwie.

Jesteś osobą wierzącą twój wybór a ja nie muszę ci nic udowadniać bo twoje modlitwy wyglądają tak samo jak moje: "gadał Dziad do obrazu, a obraz do niego ni razu"

Ze szczerym i serdecznym pozdrowieniem:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ano chrześcijaństwo tak działa, inne religie już niekoniecznie.

 

 

 

u części osób na pewno strach odgrywa ważną rolę - wydaje im się, że jeśli coś tam po śmierci jest to dobrze się zabezpieczyć na wszelki wypadek.

 

Tylko co to za religia oparta na strachu? Ja np nie morduje nie dlatego, że się boje kary, ale dlatego wiem że zabijanie jest złe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sp 01 a mięso jadasz?

A twoje buty nie są skórzane.

Pasek w spodniach chyba też jest splaminy krwią i cierpieniem?

 

No tu masz racje... ale miałam na myśli zabijanie ludzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo jak fajnie. Fragmenty z walką Anakina i Obi Wana są ukazane :D miejsce lawy

śmieszne.

 

Hahaha dokładnie :lol_na: Aaaaale to było dobre. Szkoda, że wycięli scenę walki

 

HAHAHA....

 

"Uwielbiam" religie za to, że sposób w jaki są praktykowane, to system kar i nagród. Innymi słowy, podtrzymują strach i zachłanność - dwie rzeczy, które najbardziej niszczą duchowość.:tak:

 

Straszcie dalej....... fanatycy :haha:

 

PozP

 

Dzięki kochanie, dobrze,że nie wyginęli jeszcze wszyscy ludzie posiadający pewną bardzo rzadką cechę, nazywaną zdrowym rozsądkiem :ok2_na:

 

udowodnij mi że reinkarnacja nie jest fikcją, bajką dla małych dzieci

 

jest tak nielogiczna i niespójna , że smiać się można do rozpuchu

 

Heh, jesteś śmieszny, żeby nie powiedzieć żałosny. Chcesz dowodów? A jakie masz dowody na istnienie Boga? Na istnienie Nieba i Piekła? Na to, że Maryja była dziewicą? No dawaj, pokaż te swoje dowody cwaniaczku.

 

P.S Ahh qrde, sorry za double posta, zapomniałem zedytować poprzedniego.

Edytowane przez Seid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławomir

przecież reinkarnacja to fikcka, bajka

 

A ja nie. Może i obraziłem użytkownika lii, ala np. ta wypowiedź mnie obraża. Ale lii nie dostał żadnego upomnienia. I co, dasz mi warna za wyrażanie swojego zdania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

udowodnij mi że reinkarnacja nie jest fikcją, bajką dla małych dzieci

 

jest tak nielogiczna i niespójna , że smiać się można do rozpuchu

 

Prędzej da rade uwierzyć w latające wieprze niż w np. niepokalane poczęcie. I co tu jest bardziej nielogiczne??:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lii ma bana. Też chcesz takie upomnienie?

 

Dostał bana już po mojej wypowiedzi. Jeśli się mylę to przepraszam za zamieszanie.

 

Te całe niepokalane poczęcie to bardzo dziwna sprawa. Bóg czy Duch Święty umieścił w łonie Maryi zarodek Jezusa. A więc stosunek z mężem, w wyniku którego doszło do zapłodnienia jest pokalany? Czyli grzeszny? Więc dlaczego ludzie rozmnażają się w taki sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sensie w to, że Jezus nie jest z plemnika? To nie jest niepokalane poczęcie ;) Swoją drogą dziwne, że Daeniken jeszcze na ten temat żadnej chwytliwej hipotezy nie wymyślił.

 

ALEŻ WYMYŚLIŁ:wykrzyknik: A JAKŻE :icon_twisted:

 

Z tego co pamiętam, to twierdził, że Maryja zaszła w ciążę będąc dziewicą ponieważ nie doszło do penetracji. Zaręczeni Żydzi bowiem w czasach chrystusowych - zdaniem wyżej wspomnianego - mogli ze sobą być blisko np. sypiać i się przytulać. Niedozwolona była jedynie kopulacja.

Tak oto "uczony" tłumaczy fakt maryjnego macierzyństwa i dziewictwa jednocześnie :biggrin:

 

Nie pamiętam w jakim "dziele" to przedstawił, bo czytałam to wieki temu (młodzieńczy bunt i ciekawość :lol_na:)

 

PozP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znam jeszcze jeden paradoks jeżeli chodzi o rodzinę Chrystusa, mianowicie należy zauważyć że święty Józef został pierwszym chrześcijańskim świętym będąc 100% Żydem od narodzin aż do śmierci, a dodatkowo jest świętym a nie był ochrzczony.

pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko co to za religia oparta na strachu? 

 

 

Chrześcijaństwo oparte jest Miłości BOGA TRÓJEDYNEGO, na Czystości Serca , na Miłosierdziu. Natomiast temat dotyczy piekła, które nie jest hotelem nawet jedno-gwiazdkowym tylko kaźnią. I nie jest piekło fikcją a realnym miejscem, w którym cierpi się męki po wieczność.

 

 

Egzorcyści znając realne zagrożenie ostrzegają przed niebezpieczeństwem opętania i ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można dojść do wniosku, że Jezus począł się sam ze sobą ;)

 

Hehehe powinieneś dostać Nobla za ten wniosek :lol_na: A czy Duch Święty nie mógł zadziałać przez Józefa? Dlaczego odbyło się to bez sexu? Przecież to nic złego, Jezus byłby owocem miłości Józefa i Maryi. Sławomir, Twoja wypowiedź też daje dużo do myślenia :ok2_na:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem jest to milośc zwana toksyczną musimy Boga kochać bo jak nie ............... patrz film.

A z drugiej strony czy oby napewno On nas kocha skoro szykuje nam taki hotel jak będziemy niegrzeczni, ja lubię "psocić" i nawet wypatrzyłem sobie "ciepłe" miejsce obok kotła.

"Gorąco" Pozdrawiam:

Grzesznik Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ma sens

a wybrałeś nagie lubieżne niewiasty, które będą Cię w tym piekle biczować w ramach kary? ;p

 

Eee chwila, lubieżne niewiasty są zarezerwowane dla mnie :ok2_na: Może Ci jakieś odstąpię w ramach mojej grzesznej łaskawości, jak coś to wpadnij do mnie dwa kotły dalej :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę z piwem bo wóda w takim upale powoduje nadmierne pocenie a i przytrzymaj dla mnie jakąś niewiastę z biczykiem a co jak szaleć to szaleć.

A i jeszcze jedno ze wzgledu że tam wszyscy lataja na golaska trzeba uważać na .............Bolka i Lolka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę z piwem bo wóda w takim upale powoduje nadmierne pocenie a i przytrzymaj dla mnie jakąś niewiastę z biczykiem a co jak szaleć to szaleć.

.....

 

Jako że splugawiłam się reikowaniem ogień piekielny mnie nie minie. Obiecuję więc zabrać ze sobą palcat. Czekam tam na panów w knajpie "Pod płonącym krzakiem":diabelek_na:

 

Do zobaczenia

Pardi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę z piwem bo wóda w takim upale powoduje nadmierne pocenie a i przytrzymaj dla mnie jakąś niewiastę z biczykiem a co jak szaleć to szaleć.

A i jeszcze jedno ze wzgledu że tam wszyscy lataja na golaska trzeba uważać na .............Bolka i Lolka

 

Spokojnie, to moi kumple. Obalam z nimi tanie winka "Sperma Szatana". Ale chyba troszkę zeszliśmy z tematu :hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karty, kto weźmie karty tylko na miły Bóg nie te od tarota bo w pokerka nie pogramy.

A i brakuje nam tylko kogoś z gitarą, moze ktoś na ochotnika.

Zaczyna mi sie podobac te piekło ciekawe czy w niebie jest równie wesoło, czy śpiwają tylko nabożne pieśni w przerwie pomiędzy różańcem a gorzkimi żalami.

A dodatkowo jak tam lądują takie nadobne panie w beretach zdecydowanie wolę piekło mimo że za gorącem nie przepadam.

Żarty żartami a czuje że inkwizycja zapuka do mych drzwi i będzie w berecie........................................nie tego nie zniosę idę na wieczorne czuwanie w ramach odkupinia win za bluźnierstwo.

Z wyrazami pokuty i głową posypaną popiołem:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

La la la la moje "potwory" sie już obudziły i właśnie piekło przyszło do mnie głowa pęka zaraz znowu przyjdzie sąsiadka ( na szczęści bez beretu) i powie że dzieci tupią od rana.

Piekło uwierzcie te z filmiku to buła z masłem.

Jednym słowem ja czyściec mam już odfajkowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Warto żebyście zadali sobie trud i `dojechali` do końca filmu gdzie są podane Źródła. Czyli przekaz ten to nie są puste słowa.

I po to ten film tu jest byście wiedzieli na czym stoicie, i że kara nie jest abstrakcją, a realnym zagrożeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eeech... Ziemianie ... ziemianie…

 

- nigdy nie nauczą się respektu do "prawdy"... :(

- a ci Polaszki... to już w ogóle, kazdy *** na swój strój... ;)

- po kim Oni to mają ?... aaa.. chyba po tym Franku, Dolas czy jak mu tam było... ;)

- choć trzeba mu to przyznać... że "intelekt" to miał pieruński, "szatan" nie Poliak ... ech

- ech... lepiej już strzelić se browarka... bo Oni to i z piekła zrobią impreSkę... na dwa kotły...

- aaa... i nawet odgrażajo sie... że i trzem dadzo rady... i to z fajerwerkami... ;)

- wot... czort, a nie ludzkie nasienie... a i to jeszcze gadajo co by jakaś jenergie majo w zanadrzu... i KI czy cuś :(

- i jak TU z takimi dojść do compromisa... skoro Oni Sami wszystko "scompromitujo"... nawet to Jedyno Prawde... ;)

- ech... piekła juz nie ma !!!... ;)... bo jest impresska... na całego :(((

- i jak teraz będziemy ludziska trzymać w szachu ???... toż to Koniec Świata... ;(

- a tak pieknie sie zapowiadało... i wzielo i zdechlo … ;)

- że też musiał nastać ten... rok 2012 i te Maje... :(

- Sodomia i Gomoria... ;)

 

**** http://www.youtube.com/watch?v=3gSFsALL0dE

 

- hihihi, pozdrówkooo zza chmurek… infedro ;):):P

Edytowane przez infedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli przekaz ten to nie są puste słowa.
to są "pełne słowa" i nic więcej
kara nie jest abstrakcją, a realnym zagrożeniem.
obawiam się że jedynym poważnym zagrożeniem w kwestii religii są fanatycy

 

hulaj dusza Piekła nie ma :D bo Rosjanie Bogu gaz odcięli :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zofia nosko

Niech młodzieńcy i dziewczyny żyją w czystości. Niech opaszą się cnotą wielkiego poszanowania, sprawiedliwości i czystości. Zapamiętajcie, że rozpusta i grzech ściąga na ziemię wielkie kary. Piekło wówczas wypuszcza wszystko z rozkoszą, że niszczy człowieka. Wszelkie zniszczenia i wszelkie nowe choroby otrzymujecie w prezencie od piekła.

 

Rozwydrzone, nagie kobiety, jak najgorsze nierządnice plugawią piękno przyrody, którą Bóg stworzył dla radości oczu. Oszpecają swoją nagością i swoją zmysłowością, szczycą się swoim ciałem nagim i nagością handlują. Jakby na dodatek wielkiej kpiny obierają miss gołego ciała a mówią miss natury. Natura Boża, stworzona palcami Ducha Świętego jest zawsze czysta i nie ma nic skażonego. Natomiast wyuzdanie i pornografia jest grzechem i nierządem. Syn Mój Najświętszy i Najmilszy cierpi, bardzo cierpi przez brak miłości braterskiej całych narodów. Cierpi przez grzech swawoli j nierządu. Cierpi przez grzech pijaństwa i narkomanii. Cierpi przez mord nienarodzonego życia.

Pamiętajcie dzieci, grzechy świata obciążają świat, obciążają Kościół, muszą być odkupione.

 

Kościołem Bożym jesteście wy wszyscy, tak bardzo obciążeni ciężkimi grzechami i wszelkimi nieprawościami. Nie możecie wejść do Domu Boga Ojca Przenajświętszego w Trójcy Jedynego w szatach brudu i skażenia. Stąd są wszelkie wypadki, które bólem ściskają wasze serca, wypadki śmiertelne. Są też kataklizmy, bo to dla was kara i chłosta zbawienna za wasze grzechy. Wszelkie grzechy muszą być obmyte, usprawiedliwione. Pamiętajcie o tym, abyście nie narzekali, że tyle jest schorzeń śmiertelnych, że są nowe choroby, że tak tragiczne wypadki, a w szczególności, że giną niewinne dzieci. Jeśli się nie opamiętacie i nie odstąpicie od swoich grzechów, mogą być jeszcze straszniejsze kary i upomnienia. Pamiętajcie, musicie czuwać i przestrzegać wszelkich praw Bożych, musicie wielce współdziałać w szerzeniu chwały Bożej. Bóg w Trójcy Jedyny przebacza wasze winy. Pamiętajcie też dzieci, że ucisk i cierpienie występują za grzechy, które popełniacie. Syn Mój, Jezus Chrystus był jako to drzewo zielone, najczystszy i Święty, ale by odkupić lud grzeszny, wziął wielki ciężar grzechu na siebie i Przenajświętszą Krwią Swoją obmył cały lud z tego, co plami. Wy jesteście drzewem suchym, bezlistnym, gdy jesteście w grzechach ciężkich. Abyście w tych grzechach nie pomarli, dokonuje się na was ekspiacja za grzech, są to choroby, wypadki.

 

Ale przestrzegam was też przed dniem zapłaty i proszę was, módlcie się, czuwajcie, odmawiajcie rano i wieczorem pacierze. Pilnujcie, by dzieci to robiły, uczcie dzieci świętych przykazań Bożych, proście o przebaczenie Trójcę Przenajświętszą i o odwrócenie Jej sprawiedliwego gniewu i o odwrócenie kar. Amen.

 

Orędzia Zbawienia -Zofia Nosko koncówka cz.5 - fakty nieujawnione - Onet.pl Blog

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@antubis12

ale pierdoły wklejasz - jeszcze dorzuć Faustynkę i paru innych nawiedzonych

 

Rozwydrzone, nagie kobiety, jak najgorsze nierządnice plugawią piękno przyrody, którą Bóg stworzył dla radości oczu. Oszpecają swoją nagością i swoją zmysłowością, szczycą się swoim ciałem nagim i nagością handlują. Jakby na dodatek wielkiej kpiny obierają miss gołego ciała a mówią miss natury. Natura Boża, stworzona palcami Ducha Świętego jest zawsze czysta i nie ma nic skażonego. Natomiast wyuzdanie i pornografia jest grzechem i nierządem.

ktoś tu miał problemy z seksualnością :D tylko kto? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zofia nosko

Rozwydrzone, nagie kobiety, jak najgorsze nierządnice plugawią piękno przyrody, którą Bóg stworzył dla radości oczu. [/url]

 

Jestem grzesznikiem wiem, ale nagie kobiety to radość moich oczu.

A z innej beczki sam je stworzył czyżby nie podobało mu sie jego dzieło, przecież Ewa to po raju chodziła naga to była plugawa i nierządna, czy po prostu ktoś ma jakieś problemy z postrzeganiem swojej cielesności?

Pozdrawiam:

Sławomir

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zofia nosko

Niech młodzieńcy i dziewczyny żyją w czystości. Niech opaszą się cnotą wielkiego poszanowania, sprawiedliwości i czystości. Zapamiętajcie, że rozpusta i grzech ściąga na ziemię wielkie kary. Piekło wówczas wypuszcza wszystko z rozkoszą, że niszczy człowieka. Wszelkie zniszczenia i wszelkie nowe choroby otrzymujecie w prezencie od piekła.

Wcale nie. Naprawdę szczerze wątpię, że piekło, o ile w ogóle istnieje ma jakikolwiek związek z chorobami. Są one spowodowane bakteriami, infekcjami, toksycznymi związkami dostającymi się do organizmów żywych, wrodzoną słabą odpornośćą tychże organizmów i wadami genetycznymi. Choroby dotykają także zwierzęta. Czyżby one również zgrzeszyły? Choroby istniały na długo przed pojawieniem się człowieka, i będą istnieć nadal, nawet jeśli ludzkość wyginie w wyniku jakiejś ogromnej katastrofy naturalnej czy własnej głupoty. (wojny, etc.)

 

Rozwydrzone, nagie kobiety, jak najgorsze nierządnice plugawią piękno przyrody, którą Bóg stworzył dla radości oczu. Oszpecają swoją nagością i swoją zmysłowością, szczycą się swoim ciałem nagim i nagością handlują. Jakby na dodatek wielkiej kpiny obierają miss gołego ciała a mówią miss natury. Natura Boża, stworzona palcami Ducha Świętego jest zawsze czysta i nie ma nic skażonego.

Jak już wspominał Sławomir, czyżbyś miał jakieś problemy z postrzeganiem swojej cielesności? Co jest złego w nagich kobietach? Plugawią one piękno przyrody? Co za bełkot. Niby dlaczego? Jak nagość naszego ciała może być sprzeczna z naturą? Przecież Ewa też chodziła nago po Raju. (jak już wspominał Sławomir :oczko_na:) Może byś wolał, żeby chodziły pozakrywane od stóp do głów jak u Muzułmanów, co? Nagość kobiet to też naturalne piękno.

Natomiast wyuzdanie i pornografia jest grzechem i nierządem.
Tu po części się zgodzę, to, co robią tzw. "panie lekkich obyczajów " dla mnie również jest niemoralne. Ale. Jeśli jakaś kobieta lubi swoje ciało, jest zmysłowa, namiętna i lubi uprawiać sex z mężczyznami których kocha, którzy ją pociągają, to co w tym złego? Sex to naturalna i piękna rzecz, nie należy się jej wstydzić i postrzegać jej jako coś złego.
Syn Mój Najświętszy i Najmilszy cierpi, bardzo cierpi przez brak miłości braterskiej całych narodów. Cierpi przez grzech swawoli j nierządu. Cierpi przez grzech pijaństwa i narkomanii. Cierpi przez mord nienarodzonego życia.

Nie dziwię Mu się. W dzisiejszym świecie faktycznie wielu ludzi lekceważy podstawowe wartości, np. szacunek dla Życia.

 

Pamiętajcie dzieci, grzechy świata obciążają świat, obciążają Kościół, muszą być odkupione.

 

Kościołem Bożym jesteście wy wszyscy, tak bardzo obciążeni ciężkimi grzechami i wszelkimi nieprawościami. Nie możecie wejść do Domu Boga Ojca Przenajświętszego w Trójcy Jedynego w szatach brudu i skażenia. Stąd są wszelkie wypadki, które bólem ściskają wasze serca, wypadki śmiertelne. Są też kataklizmy, bo to dla was kara i chłosta zbawienna za wasze grzechy. Wszelkie grzechy muszą być obmyte, usprawiedliwione. Pamiętajcie o tym, abyście nie narzekali, że tyle jest schorzeń śmiertelnych, że są nowe choroby, że tak tragiczne wypadki, a w szczególności, że giną niewinne dzieci. Jeśli się nie opamiętacie i nie odstąpicie od swoich grzechów, mogą być jeszcze straszniejsze kary i upomnienia. Pamiętajcie, musicie czuwać i przestrzegać wszelkich praw Bożych, musicie wielce współdziałać w szerzeniu chwały Bożej. Bóg w Trójcy Jedyny przebacza wasze winy. Pamiętajcie też dzieci, że ucisk i cierpienie występują za grzechy, które popełniacie. Syn Mój, Jezus Chrystus był jako to drzewo zielone, najczystszy i Święty, ale by odkupić lud grzeszny, wziął wielki ciężar grzechu na siebie i Przenajświętszą Krwią Swoją obmył cały lud z tego, co plami. Wy jesteście drzewem suchym, bezlistnym, gdy jesteście w grzechach ciężkich. Abyście w tych grzechach nie pomarli, dokonuje się na was ekspiacja za grzech, są to choroby, wypadki.

 

Ale przestrzegam was też przed dniem zapłaty i proszę was, módlcie się, czuwajcie, odmawiajcie rano i wieczorem pacierze. Pilnujcie, by dzieci to robiły, uczcie dzieci świętych przykazań Bożych, proście o przebaczenie Trójcę Przenajświętszą i o odwrócenie Jej sprawiedliwego gniewu i o odwrócenie kar. Amen.

 

Orędzia Zbawienia -Zofia Nosko koncówka cz.5 - fakty nieujawnione - Onet.pl Blog

Co do tych katastrof, itd. Nie mają one NIC wspólnego z ludzkimi grzechami. Np. wypadki samochodowe. Nie ma nad czym się zastanawiać. Są spowodowane złym stanem dróg lub pojazdów, złym stanem zdrowia kierowców, ich pijaństwu lub zmęczeniu, brawurą za kierownicą i nieprzestrzeganiu przepisów. Więc może trzęsienia ziemi, huragany, itp.? Nie, wcale nie. Nie ma tu żadnej interwencji, żadnego wpływu jakichkolwiek Wyższych Istot. To naturalne kataklizmy. Nie będę się już rozpisywać czym są spowodowane, pooglądaj National Geographic np. A śmierć niewinnych? To ma być kara za grzechy? No bardzo fajnie. Niewinni, czasem jeszcze nieświadomi mają cierpieć i umierać za grzechy innych. Zastanów się, co Ty (a raczej pani Zofia Nosko) tu wypisujesz. ( a raczej cytujesz :oczko:) Gdzie tu Boże miłosierdzie, tak rozgłaszane przez chrześcijańskich kapłanów? Gdzie miłość i przebaczenie? Bóg ma karać grzeszników na Sądzie Ostatecznym, a jeszcze za ich życia uśmierca niewinne dzieci? Nie obrażaj Boga, proszę Cię. Bo skończysz w kociołku ze smołą buahaha :peace_na:

Edytowane przez HellVard
bo Tak!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dojechałem do końca i szczerze powiem film jest do d......... chodźby ze wzgledu na to że straszenie smołą i ogniem ta było dobre na średniowieczną gawiedź a dzisiaj nalezaloby wymyślić cos nowego np: nękanie wolnym łączem internetowym.

Pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzuce od siebie jeszcze jedną wymyślną torturę:

"obowiązek oglądania obrad sejmu"

albo:

"nakaz czytania cyber książki gdzie na początku powiedzą nam - kto zabił"

Więcej kreatywności mozna naprawdę przestraszyć młodzież w inny sposób niż zapach siarki bo ich powonienie nie raz jest przyćmione jakimś dopalaczem.

Pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więcej kreatywności mozna naprawdę przestraszyć młodzież w inny sposób

myślę że dla wielu samo siedzenie na katechezie lub w kościele jest karą

 

a te paręnaście czy parędziesiąt tysięcy molestowanych przez księży dzieciaków - już i piekło i diabły dobrze poznało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a te paręnaście czy parędziesiąt tysięcy molestowanych przez księży dzieciaków - już i piekło i diabły dobrze poznało...

 

Buddha jesteś geniuszem teraz już wiem po co im te "długie sukienki" - chodzi o ukrycie ogona i kopyt, bo rogi to można regularnie podpiłowywać u "fryzjera".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

temat bardzo mi się podoba ocena filmu 10/10 w piekło i niebo wierze ale co jest na filmiku to w takie piekło nie wierze ale taki horror w 3d bym nie chciał oglądać :D.bym dostał zawału serca :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
piekło jak wygląda obejrzyjcie, bo Wam demon prawdy nie mówi

 

 

piekło jak wygląda obejrzyjcie, bo Wam demon prawdy nie mówi

 

Ty tak poważnie? o.O

Gdybym wierzył w takiego Boga, który gotuje niewiernym takie piekło (albo jeszcze gorsze), to nie wiem... taki Bóg w czym miałby być lepszy od Szatana?

No. I chyba dlatego idea piekła w żaden sposób mnie nie przekonuje :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani ,Bóg osądza ludzi na Ziemi poprzez ,wypadki,katastrofy,przeciwności losu,ludzką nienawiść ,czyli poprzez ludzi Bóg osądza ludzi ,ponieważ Bóg podobnie jak Diabeł zawsze może się wcielić w kogo zechce i kiedy ,przecież jest niewidzialnym duchem ,każdy ma wybór kogo czci -Boga czy Diabła ,także sąd Boży jest teraz na Ziemi ,a nie kiedyś tam ,po śmierci ,to wygodne myślenie.

Wiem najlepiej i jestem tyego świadomy ,że żyję w Piekle -

Zemsta Zeusa polegała na przekazaniu ludziom wszystkiego, co najgorsze. Z pomocą bogów na Olimpie stworzył on najpiękniejszą kobietę - Pandorę, która miała uwieść brata Prometeusza – Epimeteusza. Zeus wysyłając Pandorę na ziemię wręczył jej puszkę, której pod żadnym pozorem miała nie otwierać. Plan zakochania się Epimeteusza w Pandorze powiódł się doskonale: jeszcze tego samego dnia, którego pojawiła się Pandora, została żoną niezbyt rozumnego Epimeteusza. Gdy się pobrali, Pandorę codziennie coraz bardziej kusiło, by otworzyć puszkę, aż w końcu pewnego dnia, gdy jej męża nie było w domu otworzyła tajemniczą puszkę. Wtedy w jednej chwili po świecie rozniosły się wszystkie plagi, jakie człowiek mógłby sobie wyobrazić: złe wiatry, smutki, troski, choroby, łzy, cierpienia, i inne straszliwe dzieci Erebu (Ciemności) i Nyks (Nocy).

 

Na Ziemi znów zapanował klimat jak podczas Tytanomachii. Ciągle szalały wiatry i padał deszcz, aż w końcu wody napadało tyle, że zatopiła cały świat: nastał całkowity mrok, a klimat taki trwał dziewięć dni i dziewięć nocy. Z potopu ocalał z ludzi tylko Deukalion, ze swoją żoną Pyrrą, która była córką Pandory, gdyż byli najuczciwszymi z ludzi. Gdy woda opadła nie było żywej duszy na Ziemi: wszyscy zginęli podczas powodzi. Wyratowała ich dopiero litościwa Gaja (Matka-Ziemia) i powiedziała im, żeby rozrzucali za siebie kamienie. Tak też zrobili i z kamieni wyrzuconych przez Pyrrę wyrastały kobiety, a Deukaliona mężczyźni. Wkrótce Pyrra urodziła dzieci, od których pochodzi większość rodów królewskich, a Deukalion wybudował pierwszą świątynię ku czci bogów. Po tych zdarzeniach nastała dla ludzi era herosów: okres, o którym opowiadają mity, czas wielkich wojowników i wypraw wojennych.

 

Całość : http://pl.wikipedia.org/wiki/Prometeusz_(mitologia)

Edytowane przez Pit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

A niby dlaczego miałbyś tam trafić? :)

Poza tym, żeby tam trafić, trzeba sobie na to "zasłużyć"...

 

Zamiast się bać, zacznij nad sobą pracować :)

Kształtuj swoją drogę życia, zarządzaj nią tak, aby szła w parze z miłością.

Wtedy Twoja droga powiedzie ku Światłu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mahadeva

Dość ciekawie zrobiony filmik. Człowiek wierzący, że choć jedna osoba przebywa na wieki w takim miejscu jak to lub jeszcze gorszym, a jednocześnie mówiący o miłości bliźniego staje się hipokrytą. Mam nadzieję, że każdy wyznawca religii podtrzymującej istnienie wiecznego piekła choć przez chwilę pozna, jaki w swoim chorym umyśle zgotował los nieposłusznym braciom. Zastanawiam się, jak święci mogą cieszyć się pobytem w niebiosach wiedząc, że są też tacy, którzy cierpią wieczne męki. Ci pierwsi po prostu bawią się i ucztują kosztem tych drugich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asani

 

Jednak się mylisz . W kościele na obrazach piekło jest przestawione prawie zawsze jako ogień trawiący potępione dusze . Co odzwierciedla poglądy tak zwanych ojców kościoła . Wystarczy poczytać kazania Św. JAN MARIA VIANNEY . Przyjemnego horroru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piekło jest przestawione prawie zawsze jako ogień trawiący potępione dusze

 

Zaprawdę piękna to kara "miłosiernego" Boga. Miłosierdzie z definicji nie może być warunkowe tzn. nagroda jak robisz tak jak chcę i kara jak robisz tak jak mi się nie podoba. Kochać prawdziwie znaczy kochać bezwarunkowo bez względu czy robisz tak a nie inaczej.

 

Jeśli komuś odpowiada wizja ognia i siarki proszę bardzo. Fajnie będzie jak się trafi później w te własne wytwory umysłu o ile coś po śmierci mamy.... :oczy:

 

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wali, pieklo na obrazach jest metafora cierpienia. Pieklo nie jest konkretnym miejscem, jest stanem. Tak samo niebo. Dziwne, ze pozostaje ono dla nas zagadka podczas gdy o otchlani pelnej siarki wiemy prawie wszystko. Nawet jakie kary nas tam moga spotkac. Analogicznie- czemu nie wiemy jakie nagrody nas czekaja w niebie? Wniosek jest z tego taki, ze Kosciol karmi ludzi tylko strachem. A jako ze czlowiek jest istota tworcza, tak jak juz powiedzial xmoon- po smierci moze trafic w wytwory wlasnego umyslu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asani

 

Wali, pieklo na obrazach jest metafora cierpienia......

 

Mamy poniekąd podobne podejście do zagadnienia piekła. Że piekło to stan . Taki jak pragnienie alkoholu po śmierci kiedy pijak nie może zaspokoić pragnienia . Nie ma fizycznego ciała a przywiązania zostały i dopóki się nie oczyści z pragnień nie będzie wolny .

Kościół musi karmić strachem by gromadzić rzesze wiernych którzy będą mieli poczucie winy przed popełnionymi występkami i działaniami wbrew nakazom religijnym. Osoba która ma poczucie winy daje się eksploatować przez różne datki i prace na rzecz kościoła . Dlatego jest tak dużo literatury absurdu na temat piekła. Swoisty test na strach i który powoduje paraliż logicznego osądu . Kościół gra strachem który jest kluczowym składnikiem zachowań moralnych narzuconych przez wyznawaną wiarę.Duchowni mówią o bojaźni Bożej ale w rzeczywistości podsycają strach przed piekłem.

 

podczas gdy o otchlani pelnej siarki wiemy prawie wszystko.

 

Moim zdaniem nic nie wiemy. Ikonografia jak i wierzenia na temat piekła w znacznej mierze są oparte na Boskiej Komedii Dante Alighieri gdzie kościół zaadaptował wytwór literacki do swoich potrzeb .

Tyle samo wiemy o niebie jak tam jest. W sumie to możemy powiedzieć że nic nie wiemy .Tylko o pierwszych chwilach o po śmierci ludzi którzy wystawili świadectwo po przeżytej śmierć klinicznej .

Edytowane przez Wali
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaprawdę piękna to kara "miłosiernego" Boga.

Kara od Boga?

A może raczej oznaka Jego miłosierdzia?

 

Jeżeli niebo jest rzeczywistością opartą na obcowaniu z Bogiem, to tak jak napisała Asani piekło, to stan bez Boga.

Jeżeli Bóg jest Miłością, to piekło jest opcją, w której pozostaje to, co owej Miłości jest całkowicie pozbawione...

 

Ponieważ człowiek ma wolną wolę, może sobie wybrać, w którym z tych stanów chce siebie umiejscowić.

I jakże bezlitosny musiałby być Bóg, gdyby ludzi, którzy świadomie wybrali rzeczywistość bez Niego zmuszał do przebywania w swojej obecności.

 

Zatem kara czy miłosierdzie?

 

A po co o tym mówić?

Może po to, aby ludzie mieli świadomość tego wyboru i mieli możliwość już tu na ziemi lepiej przygotować się do wejścia w realia przyszłego życia, aby mogli się lepiej w przyszłym życiu odnaleźć.

 

Miłosierdzie z definicji nie może być warunkowe tzn. nagroda jak robisz tak jak chcę i kara jak robisz tak jak mi się nie podoba. Kochać prawdziwie znaczy kochać bezwarunkowo bez względu czy robisz tak a nie inaczej.

Dokładnie tak.

"Kocham Cię takim, jakim jesteś" - mówi Bóg.

"Dlatego szanuję wszystkie Twoje wybory, nawet te, w których mnie odrzucasz."

 

 

 

A wyobrażenia, opisy piekła?

Jeżeli ktoś powie komuś: będziesz cierpiał...

To co sobie dana osoba może wyobrazić, co przedstawi osobie, której będziesz chciała opisać przerażający obraz tego cierpienia...?

Tylko to, co sama zna, co sama może sobie wyobrazić.

Skąd zatem może wywodzić się obraz piekła (siarka, ogień itp.) znany np. z obrazów?

Stąd skąd wiedza i wyobrażenia ludzi początków wiary dotycząca cierpienia.

A materiał do analizy mieli całkiem spory. Weźmy choćby pod uwagę stosowane w starożytności czy średniowieczu tortury...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak wygląda piekło zależy z pewnością od tego w odniesieniu do kogo kwestię tego mitologicznego tworu rozpatrujemy.Dla "real" Katolików dawniej, była to właśnie ta "siarka i ogień", bo tak nauczała ich mitologia wywodząca się z dualistycznych wierzeń Bliskiego Wschodu.Tak, więc po śmierci bezcelowo prażyli się w kotle ze smołą do woli. Dla "modern" Katoli będzie to z pewnością inna wersja - owo wspomniane miejsce oddalenia od Boga. No, ale oni są sierotami po masońskim Soborze Watykańskim II, więc normalka, że pierwotna wizja piekła jest u nich wypaczona:D.Z resztą dla modernizującego się Kościoła teorie o smażeniu w kotle ze smołą wydawały się kompromitujące zważywszy, że człowieka wyedukowanego trudno już było straszyć komiczną mitologią.Wymyślono więc coś zgrabniejszego i intelektualnie bardziej wysublimowanego. Coś co człowiek w miarę oczytany łatwiej mógłby strawić.Z reszta we współczesnym Kościele, wśród mainstreamowych duchownych rzadko słyszy się nawet o samym Szatanie.Pojęcie zła zawęża się raczej do skłonności siedzących w człowieku, co nie do końca zgadza się z dualistyczną wizją świata, na której opierało si Chrześcijaństwo od zawsze.Ta wizja zakladala jako element odwiecznego porzadku istnienie dwoch przeciwstawnych sobie istot - JHWH i Szatana.Nic wiec dziwnego, ze te i wiele innych herezji masonskiego Vaticanum II krytykuja lefebrysci, wskazujac, ze wspolczesny Kosciol odszedl od swojego rdzenia.Komicznego to komicznego, ale jednak rdzenia:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o niebie też wszystko wiemy i czyscu

wystarczy poczytać fula Horak

 

a jak będzie sie nad nami odbywał sad to wystarczy przeczytać glorie polo

 

Tą Glorię od wizji rzeki spermy w czyśćcu? Może lepiej byś się wziął za "real" objawienia, a nie słuchał zboczonej heretyczki?Ta kobieta zalatuje pseudoobjawieniami i charyzmatami. Największą zgnilizną jaka dotknęła KK po II Vaticanum:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wspolczesny Kosciol odszedl od swojego rdzenia.Komicznego to komicznego, ale jednak rdzenia:D

Nie odszedł :)

Co więcej, w wielu wypowiedziach krytykuje to, o czym napisałeś, czyli pomijanie lub nie mówienie wprost o istocie działania, jak i o samym istnieniu Szatana.

 

To że sposób tłumaczenia zależności duchowych z czasem, wraz z rozwojem cywilizacji, uległ zmianie nie jest dla mnie niczym dziwnym i bynajmniej nie świadczy o jakiejkolwiek zmianie w nauczaniu. Zmienił się jedynie "rekwizyt" używany w trakcie prezentacji.

Czy byłoby to wg Ciebie normalne, gdyby osoba ucząca rolnika współczesnej techniki orki pokazywał mu jako narzędzie jego pracy radło czy nawet pług dwuskibowy przystosowany do zaprzęgu konnego?

 

Proponuję więcej realizmu i mniej teorii spiskowych (również w sprawach duchowych) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jak zwykle - coś kościółek wie i przeczuwa, ale prawidłowo zinterpretować nie potrafi...

Hmmm, jaka dogłębna wiedza...

Jak się domyślam znasz kogoś, kto już wszystko prawidłowo zinterpretował i może o tym autorytatywnie zaświadczyć dając dowód na omylność opinii Kościoła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mahadeva
Dualizm.. Bóg i szatan... Piekło i niebo... A może miłość i instynkty? Skoro nie jesteśmy w stanie całkowicie złączyć się z miłością (bogiem), skoro na końcu drogi w tym wcieleniu pozostały w nas instynkty to pójdziemy w następne wcielenie i w następne aż instynkty w nas całkowicie wygasną i pozostanie tylko miłość...

Może to kolejne wcielenie nazywa kościółek piekłem... Bo jak zwykle - coś kościółek wie i przeczuwa, ale prawidłowo zinterpretować nie potrafi...

 

Musi jednak istnieć jakiś stan pomiędzy wcieleniami. Jeśli trafimy po śmierci w inny wymiar, w którym czas nie istnieje możemy mieć wrażenie, że trafiliśmy do wiecznego nieba lub piekła, w zależności co tkwi w naszym umyśle i przebywamy tam do kolejnego odrodzenia, ale w chwili gdy tam jesteśmy może nam się wydawać, że tam już pozostaniemy na wieki. Kto przeżył śmierć kliniczną i został przykładowo wyrwany z piekła (w jego mniemaniu) i wrócił do życia może mieć takie wrażenie, że był w wiecznym piekle, bo czas tam się zatrzymał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na podstawie, tego co wyczytalem do tej pory z roznych zrodel: buddyzm, filozofie wschodu, ezoteryka itp.

mysle, ze po smierci trafiamy jak mahadeva powiedzial do pewnego miejsca, na czas pomiedzy jednym wcieleniem a drugim.

A jak to miejsce wyglada coz.. jedna z teori mi przypadla do gustu najbardziej- ze emocje ktore za zycia w sobie nagromadzilismy, z calego zycia- w tym miejscu [przezywamy wszystkie ze zdwojona sila, az sie wyczerpia. Ma to sluzyc miedzy innymi temu, ze wraz z uwalnianiem sie emocji- widzimy cale swoje wcielenie ktore przed chwila bylo i przyzywamy tez wtedy wszystkie emocje na nowo +emocje wychodzace z wnioskow ktore wyciagamy w trakcie ogladania filmu z zycia.

Film dodatkowo nie jest zwykla powtorka z zycia, ale teraz widzimy wiecej.. o wiele wiecej i rozumiemy ktore czyny co spowodowaly, albo ze komus wyrzadzilsmy krzywde, a za zycia widzielismy w nim tylko osobe ktora sie msci nie wiadomo czemu- bo za zycia myslelismy- ot wredny i zly czlowiek, ja mu nic przeciez nie zrobilem.. itp.

Caly proces ma na celu nauke i po prostu wyladowanie emocji, wyzerowanie sie, wyciszenie, powrocenie do stanu pierwotnego- a to jak ten proces bedzie przebiegal zalezy od zycia jakie przezylismy. Niektorzy odczuwaja to jako pieklo, inni jako niebo. Czynienie zla, przewaznie powoduje ze gromadzimy w sobie zle emocje, swiat jest wobec nas nieprzychylny i prawie zawsze ludzie czyniacy zlo, to ludzie nieszczesliwi. Wobec tego zle emocje z calego zycia -> mijesce pomiedzy inkarnacjami= wyladowanie emocji= pieklo. Bo jakby to bylo gdyby agresje z calego zycia skumulowac w malym fragmencie czasu ze zwielokrotniona sila+ przezywanie wszytskiego od nowa+ szybko? Dla tego sie mowi, ze nie czyn zlego bo czeka Cie pieklo.. to nie kara ktora ma trawic twe cialo po wsze czasy za nieposluszenstwo, ale proces taki sam jak w naturze- a w naturze po prostu oplaca sie byc dobrym i milosiernym- chociazby dla tego ze na tym swiecie to sie oplaca, kiedy ktos czyni zlo tak na prawde swiadczy to tylko o tym ze tego nie dostrzega, mysli ze widzi wszsytko, ale nie widzi wystarczajaco daleko.

 

mysle tez, ze na ksztalkt miejsca do ktorego trafimy po smierci moze miec wplyw to jak je sobie wyobraqzamy za zycia a takze emocje ktore towarzysza nam w momencie smierci. Np, ktos wierzy ze nic go nie czeka po smierci.. wobec tego jego dusza zapadnie jakby w sen, w ktym moze trwac bardzoooo bardzoo dlugo, a jak sie wybudzi to nie wiem, moze czasem albo zawsze pomagaja inne istoty z tamtego wymiaru.

Wierze natomiast, ze samobojstwo moze nas doprowadzic do czegos gorszego nawet od "piekla" do ktorego trafiaja "zli". Temta samobojstwa przemyska sie w wielu wierzeniach, filozofiach. I wyglada podobnie. Cos wiec w tym musi byc. Moze ma to cos wspolnego z emocjami towarzyszacymi samobojcom w momencie smierci, a moze cos wiecej..

Mozliwe tez, ze w tamtym miejscu beda istoty ktore beda nam pomagaly w procesie

Edytowane przez Maliboo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dokładnie tak.

"Kocham Cię takim, jakim jesteś" - mówi Bóg.

"Dlatego szanuję wszystkie Twoje wybory, nawet te, w których mnie odrzucasz."

 

I to niby jest oznaka miłości bezwarunkowej? Nie, to jest właśnie oznaka miłości warunkowej: kocham Cię takim, jakim jesteś, szanuję Twoje wybory, ale jeśli będą niezgodne z moją wizją, to nie doświadczysz mojej miłości.

Miłość bezwarunkową okazują np. rodzice mówiąc do zbuntowanego dziecka: Kocham Cię takim, jakim jsteś, szanuję Twoje wybory, nawet te, w których mnie odrzucasz, ale ja i tak będę przy Tobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mahadeva, bardzo ciekawa koncepcja :)

 

Lex, zmieniasz znaczenia :)

Nie napisałam, że : "jeśli będą niezgodne z moją wizją, to nie doświadczysz mojej miłości", ale "szanuję wszystkie twoje wybory, nawet te, w których mnie odrzucasz".

 

W przełożeniu na Miłość: kocham cię, nawet wtedy, gdy mnie odrzucasz, kocham cię, ale ponieważ szanuję twoje wybory, twoją wolność, to nie zmuszam ciebie do tego, abyś ty kochał mnie. Czyli, jeżeli chcesz być daleko ode mnie, to na siłę ciebie do mnie nie przyprowadzę.

Uff, długie, ale mam nadzieję, że w miarę zrozumiałe.

 

Miłość bezwarunkową okazują np. rodzice mówiąc do zbuntowanego dziecka: Kocham Cię takim, jakim jsteś, szanuję Twoje wybory, nawet te, w których mnie odrzucasz, ale ja i tak będę przy Tobie.

I w ramach tej miłości zmuszają dziecko wbrew jego woli do wspólnego zamieszkania? :]

Jeżeli naprawdę kochają, to z pewnością nie.

 

Bóg słowami Jezusa również mówi do człowieka: będę przy tobie, aż do skończenia świata.

Do skończenia świata, czyli do czasu ostatecznego wyboru.

Ale dopóki jeszcze jesteśmy tu na ziemi, dopóki dorastamy, jest z nami. Stale nam towarzyszy i jest gotów pomóc nam w każdej sytuacji. I jedynie od naszej woli zależy, czy chcemy z Jego pomocy skorzystać.

Jeśli jednak ostatecznie Go odrzucimy, to "łańcuchem do kaloryfera" nas nie przykuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm a co z tymi "białymi kamykami" które miał dawać Jezus tym którzy mieli żyć "po śmierci". Czy przypadkiem te całe piekło nie jest opowieścią ludzi pod wpływem demonów mających nieco inną percepcję rzeczywistości w której istnieją z ludźmi? Z mojego punktu widzenia Jezus nie przeiwidywał dalszego życia dla grzeszników, po prostu umierali, ostateczna - śmierć jest tu jako ostateczna kara. Ci którzy mu ufali mieli dostać kamyk by żyć wiecznie w rzeczywistości którą sami stworzą. A co do percepcji demonów to już Budda wspominał o tym - tam gdzie widzą ogień może płynąć rzeka. Otchłań pełna lawy to np może być dla nich jezioro słonej wody które np je zabija. A ludzie pod wpływem ich percepcji opowiadają banialuki. Myślę że najpierw trzeba zwrócić się i popatrzeć na cierpienie wokół siebie zanim zacznie się myśleć o jakimś wydumanym piekle. I zamiast żebrać w modlitwach o łaskę zadbać samemu by ten świat był trochę lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... a ja się w tym filmiku nawet scen z gry "Dante's Inferno" doszukałam ^^ Szkoda, że nie postraszyli jeszcze ogromnym strażnikiem, który nabijał grzeszników na "wyrzutnię" i wyrzucał ich do odpowiednich kręgów ;) Silent Hill też się znalazł... poza tym ciekawy opis filmiku... "ksiądz, który widział niebo, czyściec i piekło". Czyżby rundka po tych trzech miejscach i zmartwychwstanie ? Nie ubliżając nikomu, i z szacunkiem do czyichś wierzeń - ...(wymowne milczenie).

 

Ps. Komentarz na YouTube pod filmikiem:

"całkowicie wierze w piekło i niebo, jestem katolikiem tylko nie wiem co tu robią zdjęcia z Gwiezdnych Wojen z Zemsty Sithów...

yaqbec23 3 tygodnie temu"

 

Padłam ^^

Edytowane przez Kaisaran2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Terminator II chyba tez :)

A poza tym po tym filmie zrobiłam się głodna, idę zrobić sobie boczek, chce poczuć zapach smazącego się mięska:rotfl:

Edytowane przez naya78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dualizm.. Bóg i szatan... Piekło i niebo... A może miłość i instynkty? Skoro nie jesteśmy w stanie całkowicie złączyć się z miłością (bogiem), skoro na końcu drogi w tym wcieleniu pozostały w nas instynkty to pójdziemy w następne wcielenie i w następne aż instynkty w nas całkowicie wygasną i pozostanie tylko miłość...

Może to kolejne wcielenie nazywa kościółek piekłem... Bo jak zwykle - coś kościółek wie i przeczuwa, ale prawidłowo zinterpretować nie potrafi...

 

Łał ale wiedza beneton wie nawet gdzie dalej pojdzie skoro kosciolek nie wie jak zwykle to beneton przeczuwa ze na pewno dostanie druga szanse i drugie wcielenie zeby moc dalej byc wierny wlasnym przekonaniom

A co wie beneton ? Ostatnie zdanie to zdanie benetona o jego wlasnej wiedzy ...tylko stan swojej wiedzy moze opisac..cos wie cos przeczuwa ale zinterpretowac niepotrafi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No naprawdę żałosne. Śmiejecie się jak barany :P Teraz jesteście panami samymi sobie. Życie stoi przed Wami otworem. Wogóle to male bożki z Was są, bo do tego co niektórzy potraficie odczytać przyszłość :) A teraz na chwilke zatrzymajcie się. Usiądźcie i pomyślcie co będzie w dniu naszej śmierci? O czym będziemy myśleć? Też będzie Wam wtedy tak do śmiechu i też będziecie mówić sobie: "ahh zaraz może będę palić się jak boczuś na patelce ;)". No proszę Was! Troszkę pokory. Na łożu śmierci każdy z nas będzie się martwił. Z tym, że ja (Jak da Bóg), będę się modlić o szybkie spotkanie z moim ukochanym Jezusem, a Wy..? Boże mój naprawdę mam nadzieję, że obudzicie się w porę :(

Kochani proszę Was, miejcie chociaż troszkę więcej pokory...

Bóg z Wami.

Edytowane przez elutka24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek powinien żyć tak by nie musieć się martwić się tym co będzie po śmierci. A straszenie wyszło z mody dawno temu. Nawet dzieci się już nie straszy bo to niepedagogiczne. Te wizje piekła nie wywołują strachu, przynajmniej nie we mnie, ale politowanie. To taka sama propaganda, jak opowieści o tym, ze jak się nastolatek będzie masturbował, to mu ręka odpadnie.

I dla ścisłości, wierzę w piekło, choć nie takie jak tu pokazane, to co pokazują na tym filmie to dla mnie skladanka z hollywood, nic wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie liczę na życie wieczne czyli otrzymanie białego kamyka od Jezusa. Co automatycznie oznacza że po prostu umrę i mnie nie będzie. Bez szatańskich wymysłów ognistego piekła w którym ma się wieczne życie w cierpieniu. Bo to są szatańskie wymysły demonów które miast zostać zniszczone oczekują od kleru ofiar które ten im oddaje twierdząć że ten a ten ma iść do piekła. To jest właśnie oddawanie hołdu pogańskim bożkom elutko tak jak ty wierząc w przekazy demonów o tym co jest po śmierci, bo jak rozumiesz to demony oczekują oddawania im ofiar. Jezus mówił o wrzuceniu w ogień tych co są letni nie po to by cierpieli po wieczność, tylko by umarli i nie szkodzili nikomu więcej, Nie oddawał ich demonom. I to bez względu co mówi ta wielogłowa bestia - kler katolicki na której jedzie niepokalana Jezusem dziewica która gdy się pokazuje nakazuje nowe modlitwy zamiast stosowania się do starych przykazań. Wyobraź sobie coby było gdy babilońska dziewica fatimska zakazała chrześcijanom wojny i zabijania? Co by było gdyby papież ekskomunikował Hitlera i każdego który namiawiał do wojny. Nie droga eltko, demony zawsze chciały swoich ofiar - w czasie wojny chciały Żydów a kler stosował się nie do chrześcijańskich zasad tylk odo polityki tego kto wygra. Niech będzie przeklęty po tysiąckroć przeklęty Pius XII i to nie tylko za zezwolenie na tłumaczenie pisam uznanego za święte tak że w obecnej biblii zamiast oryginalnych imion mamy imie rogatego ogoniastehgo i z kopytkami bozka lasow i pasterzy - Pana, ktorego imie nieswiadomie jest chwalone na kazdej mszy w takiej formie jaka jest ona obecnie. Wiec jak rozumiesz, kler katolicki czci tego ktorego nazwal diablem, a ty uczestniczac w mszy sie na to zgadzasz. Czy nie zaslugujesz na "pieklo" skoro w nie wierzysz w takiej formie ze uwazasz kogokolwiek za winnego na tyle by skazywac go na wiecznosc cierpienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogilerze nigdy nikogo nie skazywałam na piekło. Staram się prędzej nas przed nim przestrzedz.

Powiedz mi jednak po co Kościół miałby straszyć przed piekłem, byleby ludzie się zmienili i do niego nie trafili, skoro jeżeli uważasz, że ich celem jest wpędzenie jak najwięcej dusz do piekła, to najlepiej o strasznym pikle nie mówić i niech się dzieje wola Nieba!

Poza tym skąd u Ciebie takie rozumowanie, że letni nie będzie potępiony a zniknie? Nie rozumiem jak to zinterpretowałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elutka - a co, jeśli ktoś nie wierzy w chrześcijańskie piekło ? Ty wierzysz, ale nie masz pewności czy ono jest, ja nie wierzę, ale nie mam pewności, czy go nie ma. Zatem która prawda jest bardziej prawdziwa ? A cel straszenia piekłem jak dla mnie jest jasny - jeśli nie będziesz dobrym Chrześcijaninem to tam właśnie trafisz. Jak zmienisz wyznanie, to też tam trafisz. Jak nie będziesz wierzył w idee Chrześcijańskie, to też tam trafisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochanie dlaczego zaraz z góry oceniasz?

Wcale tak nie uważam.

Sam Jan Paweł II powiedział, że wierzymy wszyscy w jednego Boga. Niejednokrotnie jako pierwszy organizował spotkania w których pojawiali się przedstawiciele różnych religii i razem się tam modliliśmy.

Jak uważał, tam gdzie jest dobro i miłość tam jest jeden Bóg.

A co do wiary w piekło, ja poprostu tak jak wierzę w Pismo Święte tak wierzę w piekło. No bo sam Jezus o nim mówił a Jemu wierzę bezgranicznie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i to jest zdrowe podejście ;) Po prostu twoje poprzednie posty zabrzmiały dla mnie jak "moja idea jest bardziej prawdziwa od twojej", a to bardzo mnie irytuje. W końcu to, że mam inny pogląd na niebo, piekło i Bogów, nie oznacza wcale, że jest on gorszy i mniej prawdziwy, czego niestety bardzo wiele osób nie pojmuje, i próbuje "straszyć mnie piekłem" bo nie jestem Chrześcijanką ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie Kościół tylko kler. to nie jest to samo, kler to tylko drobny ułamek Kościoła.

Jeśli Jezus decyduje kto ma żyć wiecznie a kto nie to logiczne jest że każdy który nie żyje wiecznie ani wiecznie nie będzie cierpieć ani nie będzie na wieczność potępiony. Po prostu umrze - na wieczność. Jezus nie stosował tu formy karzącej tylko nagradzającej za "dobre" życie. Karą jest ostateczna śmierć czyli piekła tu nie ma. Piekło pojawia się w pismach "świętych" katolickich piszących nomen omen pod wpływem "diabłów", dręczonych ludzi którym "diabły" pokazywały piekło, na które to piekło skazywali ludzie innych mówiąc "pójdziesz do diabła", mając głęboko w dupie wyroki Jezusa i nakaz "nie sądź albowiem będziesz sądzony" no i w zasadzie starą metodą "oko za oko" można by się spodziewać że ci co sądzili też trafią w rejony zabaw demonów ;] I w zasadzie to właśnie im najbardziej zależy na tym żeby mogły kimś się bawić, przez co wpływają od wieków na to by pseudochrześcijańscy kapłani wciskali kit ludziom a oni święcie wierzyli że są tacy którzy zasługują na wieczne cierpienie. A wszak jak ujął to Jezus co się ustali na ziemi będzie obowiązywać w niebie - więc krótko mówiąc oszukani ludzie skazują innych na piekło a demoniszcza się cieszą bo mają kim się bawić i kogo torturować na życzenie "dobrych i bogobojnych chrześcijan". Proste. Ale to niestety pogańskie wierzenia o konieczności oddawania ofiar z ludzi bóstwom, demonom itd się tu przewijają. Z wiarą Chrystusa np w szeol nie ma to nic wspólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny filmik, prawie jak zwiastun dobrej gry typu "DIABLO". Ale po co nam ukazywać piekło? Strach to najgorszy wróg człowieka. Paradoxa świetnie wspomniała o religiach, bo strach to fundamenty religii, mamy się bać, by czegoś nie czynić. Ja nie myślę o nagrodzie, ani karze, bo nie jestem ciałem, ani myślą i emocją, jestem duszą, tak jak każdy z Was. Życie na ziemi to nieustanna walka zła z dobrem o pozyskanie naszej duszy. Skupmy się bardziej na sprawach duchowych i nie popadajmy w fanatyzm. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochanie dlaczego zaraz z góry oceniasz?

A co do wiary w piekło, ja poprostu tak jak wierzę w Pismo Święte tak wierzę w piekło. No bo sam Jezus o nim mówił a Jemu wierzę bezgranicznie ;)

 

A przypomnij mi werset o tym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaisaran :) Nie chciałam, żeby moje posty brzmiały "narzucająco" ;) Faktycznie troche krzykliwe są te moje posty :) Trochę mnie poniosło, no bo jak słyszę, że oddaje cześć demonowi, to zaraz scyzoryk mi się otwiera.. :)

Ogiler a co powiesz na to, że w Piśmie Świętym sam Jezus mówił o opętanych?)Sam je wypędzał z ludzi) O ogniu piekielnym? O tym, że będzie płacz i zgrzytanie zebów?

Powiedz skąd bierzesz taką interpretację ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewangelia wdług Św. Łukasza 4,33 Uzdrowienie opętanego

Ewangelia według Św. Łukasza 8,26

Ewangelia według Świętego łukasza 11,14

Ewangelia według Świętego Łukasza 16,19

Poszukałam tylko w Ewangelii Łukasza. W innych jest jeszcze więcej przykładów. W tym ostatnim jest przykład, że istnieje piekło a nie nicość jak Ty uważasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogiler a co powiesz na to, że w Piśmie Świętym sam Jezus mówił o opętanych?)Sam je wypędzał z ludzi) O ogniu piekielnym? O tym, że będzie płacz i zgrzytanie zebów?

Powiedz skąd bierzesz taką interpretację ?

Ależ ja cię proszę o wers w którym mówi o piekle wprost, o oddawaniu demonom jakchkolwiek "dusz", o skazywaniu ich na wieczne potępienie etc.

A to nie jest interpretacja to jest logika wypowiedzi. W moim rozumieniu.

Bo płacz i zgrzytanie zębów to może być wtedy jak stadko uważających się za chrześcijan kardynałów czy papieży okaże się nie wartych białego kamyka i dalszej egzystencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No naprawdę żałosne. Śmiejecie się jak barany :P Teraz jesteście panami samymi sobie. Życie stoi przed Wami otworem. Wogóle to male bożki z Was są, bo do tego co niektórzy potraficie odczytać przyszłość :) A teraz na chwilke zatrzymajcie się. Usiądźcie i pomyślcie co będzie w dniu naszej śmierci? O czym będziemy myśleć? Też będzie Wam wtedy tak do śmiechu i też będziecie mówić sobie: "ahh zaraz może będę palić się jak boczuś na patelce ;)". No proszę Was! Troszkę pokory. Na łożu śmierci każdy z nas będzie się martwił. Z tym, że ja (Jak da Bóg), będę się modlić o szybkie spotkanie z moim ukochanym Jezusem, a Wy..? Boże mój naprawdę mam nadzieję, że obudzicie się w porę :(

Kochani proszę Was, miejcie chociaż troszkę więcej pokory...

Bóg z Wami.

 

Elutka... z calym szacunkiem, ale ja radzilbym troszke wiecej pokory tobie, aby w przyszlosci zylo sie Tobie i ludziom z twojego otoczenia lepiej...

Przemawiasz jakbys byla pewna, ze Jezus istnieje, wizja nieba i piekla takze- zupelnie jakbys miala na to niezbite dowody. Tymczasem Trzeba zrozumiec, ze wierzenia to teorie ktore juz z zasady sa tylko teoriami.. pewnymi wizjami rzeczywistosci.. I kiedy ktos wywyzsza swoja teorie nad inne (w zadnej z tego typu teorii nie ma dowodow, dla tego to sa WIERZENIA), swiadczy to tylko o tym ze po pierwsze albo nie widzi i nie rozumie czym jest wierzenie, albo uznaje, ze "sa dowody, sa niezbite dowody ze moje teoria jest prawdziwsza od twojej!" - w takim wypadku swiadczy to o jego braku pokory wobec mozliwosci wlasnej percepcji- nie uznaje mozliwosci, ze moze sie mylic, ze moze czegos nie wiedziec.

..ze tak na prawde wszytsklo co wie moze byc falszem- bo tak na prawde nie wie co sie kryje poza granica jego poznania- a moze sie okazac ze kiedy by sie dowiedzial o pewnej rzeczy okazaloby sie ze wszytsko co dotad wyspekulowal jest bledne... Tak na prawde wszytskie nasze teorie sa falszywe, nic nie widzimy takim jakim jest na prawde.. bo swiat jest jak plansza puzzli- gdzie ksztalt jednego jest zdeterminowany przez ksztalt sasiedznich.. a wiec aby zrozumiec jednego trzeba poznac caly uklad.. aby zobaczyc go w pelni i zrozumiec - Musielibysmy wiedziec wszytsko aby poznac choc jedna rzecz na prawde taka jaka jest- wszystko czym sie posilkujemy do tego czasu to tylko znieksztalcony obraz rzeczywistosci, czasem bardzo podobny, ale skad mamy wiedziec kiedy? Madrym jest powiedzenie "Wiem ze nic nie wiem" Anthony de Mello kiedys takze stwierdzil, ze aby poznac prawde, trzeba podejmowac caly czas przypuszczenie, ze mozesz sie mylic...

Ja CI zycze wiecej pokory wobec wlasnych mozliwosci (oceny co jest prawda a co nie).. gdyby wszyscy mieli ta pokore, zadne wojny religijne nie bylyby mozliwe

a i zeby nie bylo to z puzzlami to tylko moja teoria ;)

Edytowane przez Maliboo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewangelia wdług Św. Łukasza 4,33 Uzdrowienie opętanego

Ewangelia według Św. Łukasza 8,26

Ewangelia według Świętego łukasza 11,14

Ewangelia według Świętego Łukasza 16,19

Poszukałam tylko w Ewangelii Łukasza. W innych jest jeszcze więcej przykładów. W tym ostatnim jest przykład, że istnieje piekło a nie nicość jak Ty uważasz.

 

19 [JK] Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił.

20 U bramy jego pałacu leżał żebrak okryty wrzodami, imieniem Łazarz.

21 Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza; nadto i psy przychodziły i lizały jego wrzody.

22 Umarł żebrak, i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany.

23 Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie.

24 I zawołał: "Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i poślij Łazarza; niech koniec swego palca umoczy w wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu".

25 Lecz Abraham odrzekł: "Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie, niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz.

26 A prócz tego między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd do nas się przedostać".

27 Tamten rzekł: "Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca!

28 Mam bowiem pięciu braci: niech ich przestrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki".

29 Lecz Abraham odparł: "Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!"

30 "Nie, ojcze Abrahamie - odrzekł tamten - lecz gdyby kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą".

31 Odpowiedział mu: "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą"ť.

 

Bardzo ładna umoralniająca fikcja czyli kłamstwo podobnie jak całkiem spora liczba przypowieści. :)

Tak czy inaczej nie ma tu mowy o osądzie Jezusa który wówczas jeszcze żył, czyli to nie on wtedy decydował co się miało wydarzyć ze śmiertelnikiem - obowiązywało Prawo Mojżeszowe i Prorocy. A tym samym o skazaniu na "piekło" decyduje tu jakiś byt który nie ma nic przeciwko wiecznym cierpieniom śmiertelników. Co raczej nie świadczy o nieskończonej miłości czy miłosierdziu a raczej o sporej dozie sadyzmu. To że potencjalnie mogą istnieć miejsca w których ludzie cierpią - owszem to możliwe, ale to nie duchy czy bóstwa mają w takim ujęciu decydować o tym co się z nimi stanie - tylko właśnie ludzie, tacy jak Jezus.

A to że niektórzy wolą osądzać innych by sami być później skazani przez to samo prawo na to samo to inna kwestia. Moim zdaniem raczej jak już należałoby zacząć od osądzenia i skazania każdego bytu który skazuje ludzi na piekło zgodnie z zasadą nie przekazywania im żadnych białych kamyków ;] - żadnego życia wiecznego dla nich. (choć mam swoistą koncepcję zamknięcia takiego jednego demoniszcza w miedzianym nocniku na gumisiową piosenkę i aż nie skończy śpiewać wszystkiego co zostało mu zadane nie zostałby wypuszczony - na serafa co prawda nie wygląda ale ja nie mam tego złośliwego poczucia wyższości by nakazywać mu śpiewać "święty święty" do skutku)

 

11:24

"Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku."

U Buddy mamy "Gdy człowiek patrzy na rzekę, widzi rzekę. Lecz głodny demon, który widzi ogień w wodzie — może zobaczyć w rzece ogień. Można mówić o rzece człowiekowi, lecz mówienie o niej tej legendarnej istocie byłoby bezcelowe."

 

Czyli tam gdzie demon widzi otchłań ognia może po prostu być jezioro. Nieczysty duch też woli unikać takich miejsc sądząc z opisu. A to co jest rzeczywiste? Opowieści o opowieściach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malibo wybacz jeżeli Cię uraziłam. Wyżej napisałam, że faktycznie mnie poniosło troszkę i moje posty są dość agresywne.

Ogilerze prosiłeś, bym znalazłą Ci werset w którym jest przedstawione, że nie ma nicości a jest piekło. Znalazłam Ci ten werset a Ty mi piszesz teraz, że to fikcja i ogólnie kłamstwo. Skąd bierzesz informacje, że Jezus żądził dopiero po śmierci? I On dopiero po śmierci mógł decydować o tym co się stanie ze zmarłym?

A te zmartwychwstania których dokonywał? Nie świadczy to o tym, że już za życia miał władzę nad życiem ludzi?

Poza tym w co Ty wierzysz? W Budde?

Ogilerze rozumiem, że wierzysz w coś innego. Szanuję to, ale nie oskarżaj, że moja wiara to bajka a Twoja to czysta prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh nie widzę tu hipokryzji.

 

Jednocześnie uważasz, że Twoja wiara jest jedynie słuszna, a reszta to kłamstwa, demony i smażenie się w piekle ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...