Skocz do zawartości

Muzyka tylko chrześcijańska


kacperek

Rekomendowane odpowiedzi

To przyjemny temat dla strapionych Dusz chcących posłuchać :_pocieszacz: muzyki Chrześcijańskiej

 

 

Bardzo proszę Moderatorów o uszanowanie tego tematu i kasowanie postów z muzyką inną niż Chrześcijańska

 

 

 

YouTube - JESTE? KRÓLEM - weso?e nutki

 

 

 

sataniści przeniknęli do prawie każdego gatunku muzyki, bardzo duży procent utworów jest w rock and roll`u, popie, black metalu, inne odłamy metalu, punk, techno, ale także niestety i niektóre zespoły muzyki instrumentalnej, czy muzyki progresywnej. Natomiast do wybitnie niebezpiecznych jest postać Madonny, gdzie wałka z BOGIEM jest bardzo drastyczna.

 

David Bowie w magazynie Rolling Stone (12 luty 1976), oszołomiony świecie muzyki, kiedy powiedział:

"Rock był zawsze [devil`s music]... Uważam, rock and roll że jest niebezpieczne... Uważam, że jesteśmy to tylko zapowiedź coś jeszcze ciemniejszego niż my sami." (Rolling Stone, 12 lutego 1976)

 

 

Wiele utworów muzycznych inspirowanych przez bestię wysyła różne wiadomości podprogowe. I potem osoby takie, których na tym forum nie brakuje postępują ślepo wg wskazań demona. Słuchanie takiej muzyki może doprowadzić do opętania demonicznego, co skutkować może morderstwami lub samobójstwem

 

Techno całe jako gałąź muzyki jest z założenia satanistyczne, może się tam trafić jakiś zespół niesatanistyczny, ale i tak jest słuchanie jego niebezpieczne.

W techno przy odpowiednio szybkiej częstotliwości dźwięku mózg człowieka przestaje działać logicznie, wpada w trans. I osoby mogą być sterowane. Techno jest wybitnie niebezpieczne. Mając tą wiedzę trzeba być kretynem, by słuchać techno.

 

 

 

Stosunkowo mało zespołów satanistycznych jest w reggae.

Jedynym rodzajem muzyki, w którym nigdy nie słyszałem nawet o żadnym zespole satanistycznym jest Disco Polo ( z pominięciem naturalnie zespołów Religijnych), naturalnie są tam też utwory niecenzuralne, ale nie są świadomie inspirowane przez wyznawców `tego z ogonem`.

 

Wiele osób, które chcą żyć w Bojaźni BOŻEJ ma problem z przyzwyczajeniami do ostrej muzyki

I DUCH ŚWIĘTY Wiedząc o tym Powołał do istnienia niektóre kapele o takiej muzyce, by łatwiej było tym osobom żyć z ich gustem do mocniejszego uderzenia.

 

Tych zespołów jest wiele, ale w dużej części są dla mnie za mocne, więc ograniczę się tylko do niektórych, takich jak Maleo Reggae Rockers , Illuminandi, Anastasis, ale będzie też muzyka typowo religijna i kapele Charyzmatyczne.

Edytowane przez kacperek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Maleo Reggae Rockers to kapela Katolicka.

Reagge nie pochodzi natomiast z Afryki, Natomiast problem Voodoo to temat złożony wymagający osobnego tematu. Czym innym jest Ona w Afryce, a czym innym jest ona w Ameryce lub Europie.

 

Maleo Reggae Rockers - Jak wiatr

 

 

Wrzuta.pl - maleo reggae rockers - Jak wiatr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

La Papesse

jeżeli próba opętania na skutek ich rytuału nie jest problemem, to może i Voo-doo rzeczywiście nie są problemem, choć ja mam na ich temat zdecydowanie odmienne zdanie, wynikające z doświadczenia, a nie z oglądania filmów. Ale nie ciągnijmy może już tego off top'u.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy, caliah, że nie mówisz o religii wudu, tylko praktykach wywodzących się z wudu. A to nie jest to samo - jeśli na dźwięk słowa wudu masz jakieś dziwne, ciemne skojarzenia i łączysz to z opętaniem, to tu jest coś nie tak; to tak jakby buddyzm był przyczyną opętań katolików. Nie tędy droga...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocne uderzenie dla tych z Was, którzy chcą Modlić się słuchając piosenki religijnej, a przyzwyczajeni są do bardzo mocnego uderzenia;

 

Anastasis - chcę tak jak On

 

Mozna słuchać głośno tylko uważajcie na bembenki w uszach

 

Edytowane przez kacperek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sataniści przeniknęli do prawie każdego gatunku muzyki, bardzo duży procent utworów jest w rock and roll`u, popie, black metalu, inne odłamy metalu, punk, techno, ale także niestety i niektóre zespoły muzyki instrumentalnej, czy muzyki progresywnej. Natomiast do wybitnie niebezpiecznych jest postać Madonny, gdzie wałka z BOGIEM jest bardzo drastyczna.

 

David Bowie w magazynie Rolling Stone (12 luty 1976), oszołomiony świecie muzyki, kiedy powiedział:

"Rock był zawsze [devil`s music]... Uważam, rock and roll że jest niebezpieczne... Uważam, że jesteśmy to tylko zapowiedź coś jeszcze ciemniejszego niż my sami." (Rolling Stone, 12 lutego 1976)

 

 

Wiele utworów muzycznych inspirowanych przez bestię wysyła różne wiadomości podprogowe. I potem osoby takie, których na tym forum nie brakuje postępują ślepo wg wskazań demona. Słuchanie takiej muzyki może doprowadzić do opętania demonicznego, co skutkować może morderstwami lub samobójstwem

 

Techno całe jako gałąź muzyki jest z założenia satanistyczne, może się tam trafić jakiś zespół niesatanistyczny, ale i tak jest słuchanie jego niebezpieczne.

W techno przy odpowiednio szybkiej częstotliwości dźwięku mózg człowieka przestaje działać logicznie, wpada w trans. I osoby mogą być sterowane. Techno jest wybitnie niebezpieczne. Mając tą wiedzę trzeba być kretynem, by słuchać techno.

 

 

 

Stosunkowo mało zespołów satanistycznych jest w reggae.

Jedynym rodzajem muzyki, w którym nigdy nie słyszałem nawet o żadnym zespole satanistycznym jest Disco Polo ( z pominięciem naturalnie zespołów Religijnych), naturalnie są tam też utwory niecenzuralne, ale nie są świadomie inspirowane przez wyznawców `tego z ogonem`.

 

Wiele osób, które chcą żyć w Bojaźni BOŻEJ ma problem z przyzwyczajeniami do ostrej muzyki

I DUCH ŚWIĘTY Wiedząc o tym Powołał do istnienia niektóre kapele o takiej muzyce, by łatwiej było tym osobom żyć z ich gustem do mocniejszego uderzenia.

 

Tych zespołów jest wiele, ale w dużej części są dla mnie za mocne, więc ograniczę się tylko do niektórych, takich jak Maleo Reggae Rockers , Illuminandi, Anastasis, ale będzie też muzyka typowo religijna i kapele Charyzmatyczne.

Edytowane przez kacperek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kacperek - sam robisz offtop :D

 

jak to dobrze że można mieć tylu wrogów.. tyle zagrożeń... taką walkę duchową?

potrzeba sensu życia i "działania dla boga" - czyni cuda dla umocnienia wiary? wiary tego co "walczy" i "nawraca" - nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

istniej przecież taki "podgatunek" christ metal względnie white metal

z zagranicznych polecam zespół "Petra" (teraz byłyby zaklasyfikowany jako rock - no ale cóż :P) no i P.O.D.

nie epatują cukierkowym chrześcijaństwem - teksty raczej o życiu niż kościele, misji i niebie :)

no i są dość przyzwoite muzycznie

 

YouTube - Alive

YouTube - Youth Of The Nation

 

ale trzeba uważać - one mogą mieć podprogowe przesłania chrześcijańskie... i prowadzić do przyssania się chrześcijańskiego potworka -egregorka :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kacperek,sorry, ale to co napisałeś, to według mnie brednie :ok2: Od kiedy to metal jest wytworem wyznawców szatana? Owszem, w niektórych utworach są jednoznaczne nawiązania do szatana. I co z tego? To nie znaczy, że cały metal jest pomiotem piekieł. Teksty piosenek kapel metalowych są bardzo zróżnicowane, niektóre są o miłości (chociaż pewnie w to nie uwierzysz :_oczko:) inne wyrażają niezadowolenie aktualną sytuacją w kraju/ na świecie a jeszcze inne po prostu o życiu. Do wyboru, do koloru. Nie można tak wszystkiego uogólniać, bo wtedy dochodzi się do takich śmiesznych wniosków jak Twoje. Coś się tak uwziął na ten metal? Ja np. nie znoszę disco polo. A metalu słucham praktycznie codziennie. Ale oprócz tego posłucham czasami jakiegoś hip-hopu. Lżejszego rocka. Muzyki klasycznej i filmowej. Ale głównie metalu, bo po prostu wolę mocniejsze brzmienia od cukierkowej muzyki wytapetowanych piosenkareczek pop. A co do tej Madonny - Ty naprawdę uważasz, że ona walczy z Bogiem czy się zgrywasz :lol: Gdzie Ty widzisz tą walkę? Człowieku, to tylko jej image, jest kontrowersyjna bo to wzbudza ciekawość u publiki, gdyby była grzeczniutka, skromniutka i śpiewała "Gorzkie Żale" to NIKT by na nią nie zwrócił uwagi. Taki jest współczesny show-biznes. W muzyce właściwie wszystko już było, więc trzeba zwrócić na siebie uwagę w inny sposób. Tak samo jak np. Lady GaGa. A jeśli Ty dostrzegasz w tym działanie szatana i zagrożenie dla całej ludzkości, to być może nadszedł czas na wizytę u psychiatry? Bo być może masz manię prześladowczą czy cóś... Ludzie, trzeba mieć trochę zdrowego rozsądku, przez dostrzeganie wszędzie zagrożenia ze strony Ciemnych Mocy dochodzi do prześladowań i pogromów na tle religijnym i innych "miłych" rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dla tych którzy maja jakiś problem z tą piosenką w tym temacie:

1) co to jest chrześcijaństwo? definicja?

2) co to jest muzyka chrześcijańska - napisana przez chrześcijan?, mówiąca o chrześcijańskim bogu? o życiu chrześcijan? oparta o Biblię? księgę mormona? Objawienia Elle G White? - a może w ogóle nie ma chrześcijańskiej muzyki? tak jak nie ma chrześcijańskiej gum do żucia i butów

3) offtop za offtop kacperek :P i w ogóle za to że jesteś :P

4) to najbardziej chrześcijańskie piosenki jaką znam... :P słowo satanisty :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Buddha

Ja odpowiadałem na konkretny post`Bomy`. Ty natomiast udowadniasz, że wszelkie reguły nie mają dla Ciebie żadnego znaczenia. Przykro mi.

I wybacz, że nie jestem w stanie traktować Cię poważnie. Żal serce ściska. Zresztą zdziwił bym się Twoją poprawą. Chyba jest poza Twoim zasięgiem pojmowania.

Dlatego chyba lepiej jak będę ignorował Twoje posty, za co z góry przepraszam.

 

 

 

 

Arka Noego - Nie Lękaj Się

 

 

MP3 - Wirtualna Polska - Strona Artysty - Arka Noego

 

 

Illuminandi - Światlość

 

http://w311.wrzuta.pl/film/7HqJ7Y3tHyg/illuminandi_swiatlosc

Edytowane przez kacperek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tego się słuchać nie da...

 

Muzyka chrześcijańska tj muzyka religijna w tym chorały, liturgiczna, gospel itp.

Twoje przykłady nijak się mają do tego. Jako ciekawostka jest coś takiego jak Hip -hop chrześcijański, Gospel hip-hop bynajmniej nie taki.

Edytowane przez dziewanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muzyka chrześcijańska tj muzyka religijna w tym chorały, liturgiczna, gospel itp.

Muzyka chrześcijańska to nie koniecznie muzyka religijna

 

to ty nie możesz słuchać - mnie tam odpowiadają :D

i są w wystarczającym stopniu chrześcijańskie jak dla mnie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli obojętność na mocniejsze słowa nazywasz niską subtelnością językową, to jest coś nie tak z twoim rozumowaniem. Lata oświecenia i romantyzmu, kiedy to trzeba było każdą intymniejszą kwestię zasłaniać woalem, żeby nie wzbudzić szoku pruderyjnego społeczeństwa, minęły dawno temu. Czasy, w których markiz de Sade był jedynym wiarygodnym obserwatorem brutalnej rzeczywistości, za co siedział w więzieniu, skończyły się wieki temu. Ktoś, kto używa tzw. wulgaryzmów, może być całkiem wysublimowanym inteligentem, tylko ma po prostu dar trzeźwej oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli obojętność na mocniejsze słowa nazywasz niską subtelnością językową, to jest coś nie tak z twoim rozumowaniem.

 

Nie nawiązuję do żadnej epoki tym bardziej romantyzmu, jestem realistką.

Myślę,że pozwalanie sobie na posługiwaniem się tak lichym językiem świadczy nie tyle o obojętności co słabej postawie wobec świata. Mogą inni, więc mogę ja.

Trzeba mieć wysoką kulturę osobistą, postawę wobec rozmówcy, może nawet przede wszystkim w stosunku do siebie i swego otoczenia, a także dużego zasobu słów by takiego języka nie używać. Najpierw przychodzi przyzwolenie poprzez postawę obojętności na taki język a później zatrą się granice moralności w innych sferach.

Uważam,że takie słownictwo nie przystoi tym bardziej w kontekście duchowym. Dla mnie takie słownictwo mówi o człowieku słabym, pozbawionym własnych twardych zasad, własnego zdanie (narzucone spojrzenie tłumu), braku polotu itp.

Łatwo jest rzucić bluzga niż powstrzymać się od niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam,że takie słownictwo nie przystoi tym bardziej w kontekście duchowym. Dla mnie takie słownictwo mówi o człowieku słabym, pozbawionym własnych twardych zasad, własnego zdanie (narzucone spojrzenie tłumu), braku polotu itp.

ROTFL :)

narzucone spojrzenie tłumu? a moralność czym jest? :P a to co uznajemy za wulgaryzm a co za "wysublimowany język"? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzecia godzina dnia - Wiara czyni cuda

 

 

 

Trzecia godzina dnia - Wiara czyni cuda 05 - Dales mi zycie - Joe Monster

 

 

 

 

 

Deus Meus - Boże Twa łaska

 

 

Boże Twa łaska - Deus Meus - Muzyka.bosko.pl

 

 

 

 

 

 

Ram - Świadek

 

 

Świadek - Ram - Muzyka.bosko.pl

Edytowane przez kacperek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki maly grzeszek satanisty :) czasem podśpiewuje sobie:

 

Aż mnie ciary przeszły od takich męskich głosów (ciekawe jak brzmią na żywo) + jeszcze te dźwięki kobzy... Buddha zaskoczyłeś mnie trochę...

 

 

Wiola Brzezińska - "Ogrodzie oliwny" niektórzy odrzucają tę piosenkę, bo pokazuje Jezusa zbyt ludzkiego.

Edytowane przez dziewanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nawiązuję do żadnej epoki tym bardziej romantyzmu, jestem realistką.

Myślę,że pozwalanie sobie na posługiwaniem się tak lichym językiem świadczy nie tyle o obojętności co słabej postawie wobec świata. Mogą inni, więc mogę ja.

Trzeba mieć wysoką kulturę osobistą, postawę wobec rozmówcy, może nawet przede wszystkim w stosunku do siebie i swego otoczenia, a także dużego zasobu słów by takiego języka nie używać. Najpierw przychodzi przyzwolenie poprzez postawę obojętności na taki język a później zatrą się granice moralności w innych sferach.

Uważam,że takie słownictwo nie przystoi tym bardziej w kontekście duchowym. Dla mnie takie słownictwo mówi o człowieku słabym, pozbawionym własnych twardych zasad, własnego zdanie (narzucone spojrzenie tłumu), braku polotu itp.

Łatwo jest rzucić bluzga niż powstrzymać się od niego.

 

Ale przecież wulgaryzm jest znanym i cenionym środkiem stylistycznym! Jeżeli wie się, gdzie i kiedy go używać, nie widzę w tym nic złego - a akurat w (całkiem spoko, nie powiem :D) piosence Paktofoniki zostały użyte prawidłowo. Nie mówimy tu o bezcelowym bluzganiu, "bo tak jest modnie więc będę fajny!" a jedynie użyciu wulgaryzmów do podkreślenia czegoś, wyrażenia emocji - w takim wypadku nie dowodzą wcale ograniczonego słownictwa czy braku kultury osobistej. Radzę przeanalizować na trzeźwo ten punkt widzenia. :)

Żeby nie robić offtopa:

Jedna z moich ulubionych pieśni, może nie stricte kościelna, ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja mam takie małe pytanie - słyszałem, że istnieje piosenka ze słowami "Step back, Satan" (Twoja sygnatura, kacperek :P) bodajże w refrenie, coś jak white metal. :] Szukałem tego i nie mogłem znaleźć, mógłby ktoś pomóc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No to mieliśmy do tej pory całą masę przykładów pozytywnych piosenek o tym, że Bóg nas kocha i tak dalej. Poza Paktofoniką, ale to osobny przypadek. Tymczasem nikt tu nie podał niczego bardziej "mrocznego". Aż do czasu kiedy nie pojawiłem się tu ja. Na pierwszy rzut niech idzie Von Thronstahl, katolicki zespół z Bawarii reprezentujący gatunek zwany neo-folk, bądź w tym konkretnym przypadku - military industrial.

YouTube - Von Thronstahl - Let the World with the Sun go down

 

W tym gatunku znaleźć możemy również i inne zespoły katolickie, takie jak chociażby Rose Rovine e Amanti, z Włoch, o dużo bardziej przyswajalnej muzyce niż Von Thronstahl.

YouTube - Rose Rovine E Amanti - Volgari E Cafoni

 

I w ramach ciekawostki, muzyka prawosławna z kopem, utwór poświęcony prawosławnemu post-punkowemu magazynowi "Death to the World" autorstwa No Innocent Victims

 

Miłego słuchania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten gatunek Kaliber 44 ,to - Rap , dla mnie to muzyka młodych ,sfrustrowanych ludzi a myślałem że miała być tylko chrześcijańska ,lub przynajmniej religijna .

To dla uspokojenia atmosfery ,bo pójdzie w końcu trash metal -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a myślałem że miała być tylko chrześcijańska ,lub przynajmniej religijna .

 

Przyznaj się, że Ciebie nie ma - to legenda
Do widzenia w piekle, do zobaczenia w piekle

no jak dla mnie tekst jest o chrześcijaństwie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, troche słabo mi się zrobiło po przejrzeniu tego tematu. Nie do końca rozumiem jak można oceniać sztukę przez pryzmat religii jaki wyznaje jej twórca. Abstra***ąc od poziomu prezentowanych tutaj, ee, dzieł, to imho smutne że są ludzie tak zamknięci na inność aby nawet swoją muzykę ograniczać do tego co ksiądz wygaduje z ambony. Nie mam tutaj zamiaru obrażać chrześcijan bo gdyby pojawił się temat pt "muzyka tylko satanistyczna" czy "muzyka tylko rodzimowiercza" ,moje zdanie pozostałoby takie samo.

PS Kacperek, czy naprawde wierzysz w to co piszesz?Że Madonna i David Bowie są złem wcielonym?:rotfl: że Szatan wysyła nam podprogowe wiadomości aby mordować ludzi?W brednie, że ludzki mózg wpada w trans przy słuchaniu techno? Jasne, łatwiej jest szukać wyimaginowanych wrogów niż przyjać świadomość, że jesteśmy sami odpowiedzialni za nasze akcje, mechanizm ten powtarza sie nieustannie w ludzkiej historii, zaczynając od palenia czarownic na Holocauście kończąc.

Chłopie, ode mnie jedna rada - zacznij myśleć samemu zamiast ślepo wierzyć w to, co Ci opowiadają panowie w sukienkach.

Pozdrawiam Cię serdecznie

PSPS Proszę, skończ z wyzywaniem ludzi od kretynów,bo, ekhem - kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten gatunek Kaliber 44 ,to - Rap , dla mnie to muzyka młodych ,sfrustrowanych ludzi a myślałem że miała być tylko chrześcijańska ,lub przynajmniej religijna .

Nie każdy rap to muzyka dla "sfrustrowanych", chociaż czasem może właśnie o uwolnienie tej frustracji chodzić. Dla mnie to dobry gatunek do wyrażania emocji, w którym można za pomocą rymowanej formy zawrzeć ciekawy przekaz.

Tak BTW., Boga każdy może chyba poznawać na swój sposób - dla jednych dobra muzyka do przemyśleń to spokojne kawałki, inni wolą posłuchać Kalibra. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Boję się Was ...

Ja słucham Marilyna Mansona , Muse i innych podobnych zespołów , więc trudno mi powiedzieć i podać przykład "Chrześcijańskiej piosenki" .

Ale zgadzam się z osobą powyżej "YouTube - Chrześcijanin Tańczy "(wersja hard) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja słucham Marilyna Mansona , Muse i innych podobnych zespołów , więc trudno mi powiedzieć i podać przykład "Chrześcijańskiej piosenki" .

 

Ja również i jakoś jedno z drugim mi się nie kłóci :D

Manson 4 life!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...