Skocz do zawartości

Totalnie niezrozumiały sen, zajrzyjcie koniecznie.


HellVard

Rekomendowane odpowiedzi

Na wstępie zaznaczę, że przedwczoraj nic nie piłem i nie biorę żadnych psychotropów :oczko2: Bo niektórzy po przeczytaniu tego posta mogą sądzić inaczej... Otóż miałem wczoraj sen. Ale nie byle jaki sen. Był to sen którego kompletnie nie rozumiem, nie znam jego przyczyny albo ewentualnego przesłania, jakie miałby nieść. Śniło mi się, że czytałem post na jakimś forum (na pewno nie na tym). W tym poście był przytoczony list św. Pawła do Koryntian lub Tesaloniczan, nie pamiętam który konkretnie. Jednak w moim śnie radykalnie różnił się on od oryginału. Co najdziwniejsze, mimo autorstwa św. Pawła w liście tym Szatan zwracał się do Chrystusa (!!!) Treść listu (a przynajmniej jej początek, bo nie pamiętam czy czytałem cały) brzmiała mniej więcej tak: "Hahaha, Ty głupcze! To ja jestem Wielkim Mistrzem Om!!!" Dziwne? Szalone? Bezsensowne? Zapewne. Być może to tylko jakaś chora fantazja mojego umysłu spowodowana np. przeglądaniem for takich jak te. Ale jeśli ktoś wymyśli jakąkolwiek, nawet najbardziej pokręconą interpretację, to śmiało proszę się nią podzielić. Jeszcze jedno. Nie wiem czy ten sen trwałby dalej, ale przebudziłem się w środku nocy po przeczytaniu tego posta mniej więcej o 2-3. I nie wiedzieć czemu przez następną godzinę nie mogłem zasnąć, czułem jakiś irracjonalny lęk. Nie wiem czemu ale ten sen naprawdę mnie przestraszył. I co to do ch***** jest te Om?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Załączyłem ci twoje Om - jest to jedna z głównych mantr w buddyźmie ( jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić).

Co do twojego snu mam wrażenie że toczysz wewnętrzną walkę pomiędzy prawdą Kościoła ( Jezusa, ale raczej rozpatrywałbym to w sferze instytucji) a wolnymi poglądami uważanymi przez część społeczenstwa jako podszepty Szatana. Wracając do Om stosowany jest jako dźwięk ( ba ma również wersję akustyczna) podczas medytacji (to może jest źródło takowych snów) w celu "rozbudzenia" energetycznego.

Pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe. Co do tej wewnętrznej walki, to faktycznie coś może być na rzeczy. Ale mantra Om? Właściwie to nigdy nie medytowałem i jakoś nigdy nie interesowałem się buddyzmem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...