Skocz do zawartości

Pocałunek. Zakochanie. Realny ból.


etieenete

Rekomendowane odpowiedzi

Odnawiam post sprzed paru miesięcy, żeby wyjaśnić o co chodzi.

 

"Witam.

 

Prosze mi wybaczyć nowy temat, ale wczesniej nie znalazłam odpowiedzi, która mogłaby mnie w jakiejs części uspokoić.

Postaram się opisać wszystko w skrócie i zrozumiale.

Ostatnio przezywam najgorszy okres w życiu. Każdej nocy przezywam seny, które nie dają mi spokoju.

Rok temu poznałam osobę, która z czasem stała sie moim przyjacielem. Między Nami istenie różnica 8 lat. Pół roku temu rozstałam się z chłopakiem, którego naprawde kochałam. Ale nie o to chodzi. Problem (tak, to niestety jest problem) jest w tym, że przyjaciel, którego poznałam własnie rok temu, teraz jest kimś więcej. Czuję, że jest to głebokie i wcale nie oparte na upodobaniu fizycznym. Jednak zawsze jakoś utrzymywalismy pewien dystans. On zawsze traktuje mnie jak damę, dba o mnie i czuje się przy Nim jak mała dziewczynka. ;)

Ale niestety nie znam Jego uczuć w stosunku do mnie.

 

Dzisiaj w nocy śniło mi się, że tak po prostu sprzatałam sobie w pokoju. On wszedł, usmiechnal się i wyszedł do drugiego pomieszczenia. Wyszłam za Nim i usiadłam obok (później się położyłam). Nagle po prostu przytulił sie do mnie... No i własnie... Poczułam, że to odpowiedni moment na pocałunek. Ten Nasz pierwszy. Pocałowałam Go i później wszystko już popłynęło samo. Długi namiętny pocałunek. Wyjątkowe i dosyć dziwne było też to, że zaczął śpiewać o mnie i dla mnie. To wszystko jakos obyło się bez słów.

 

Niedawno śniło mi się, że siedział na karuzeli i zauważyłam taka wielką łzę na Jego policzku. Podeszłam, zapytałam co się stało... Nie chciał odpowiedziec. Moja intuicja (w snie też mam bardzo silną) podpowiedziała mi, że chodzi o miłość... Zapytałam już tylko czy zakochał się w niewłaściwej osobie... Potwierdził i powiedział bardzo ciekawe zdanie, którego już nie pamietam.

Skojarzyło mi się to z taka dziewczyną. Opowiadał mi o niej podczas pierwszych Naszych rozmów (przyjaciółka ze szkoły średniej), ale opowiadał o niej jak o przyjaciółce. Wyczułam jednak, że to może być coś wiecej, ale... Ona ma już partnera.

 

On śni mi sie prawie codziennie. Nie wiem czy jest to wynik mojej chyba już miłości, wynik podświadomych marzeń, czy rzeczywiście ma to jakies znaczenie... Jestem niespokojna i ciągle płaczę. Już po prostu boję się zasypiać. "

 

Mianowicie chodzi o to, że sny nie ustały. Owszem, miałam chwilową przerwę, podczas której nie pamiętałam snów, albo miałam koszmary o zupełnie innej tematyce.

Jednak dzisiaj znowu miałam sen, głównie dotyczący tej jednej osoby, o której pisałam powyżej.

 

Może w skrócie... Śniło mi się, że przyszedł do mnie i poprosił, żebym nocowała w jego małym domku. W związku z tym, że w następnym dniu miałam iść do szkoły, zastanawiałam się, nie zgodziłam się tak od razu. Po zastanowieniu oczywiście i tak się zgodziłam. Nie wiem dlaczego, ale wszyscy byli dziwnie szczęśliwi i zadowoleni w tym śnie. Szczególnie moja mama, która ma naprawdę zły i negatywny stosunek do moich znajomych płci męskiej. To co było dziwne, to np. to, że wziął moją czarną (ale ładną ) krótką sukienkę i zaproponował, żebym ją na siebie włożyła. Ciekawe było tez to, że do tego domku mieliśmy jechać na jego motorze (nie wiem skąd wziął się motyw sukienki). Cały czas czegoś zapominałam i jak na jedną noc zabrałam ze sobą zdecydowanie za dużo rzeczy, kosmetyków. Zawsze, gdy mieliśmy już wyjeżdżać, gdy już siedziałam z nim na tym motorze, wracałam po coś. Sen skończył się na tym, że znowu zsiadłam z motoru i wróciłam do domu po jakies ciastka, które on zostawił. Uczucia w tym śnie były bardzo pozytywne. Byłam naprawdę bardzo szczęśliwa.

 

W realnym świecie... Wydaje mi się, że nadal jest dla mnie bardzo ważny. Nasze relacje są bardzo dziwne. Spotykamy się rzadko i czasami przypadkowo, ale gdy już się spotykamy on zawsze o mnie dba. Zawsze odwozi mnie do domu, odprowadza, nigdy nie pozwala, żebym wracała gdzieś sama.

 

Przepraszam za długość tego postu. Ale jest do dla mnie naprawde ważne, a zależy mi, żeby cała sytuacja była zrozumiała i wyraźna.

Czy ten sen naprawdę może coś oznaczać?

Edytowane przez etieenete
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Postaram ci się przybliżyć znaczenie bo prawdziwą interpretację napiszesz tylko ty.

Sprzątanie w pokoju to symbol porządków robionych we własnym życiu a wtym przypadku chodzi o życie wenętrzne, może nawet uczucia. Co do pocałunku to sprawa jasna poprostu podoba ci się i chciałabys aby sprawy poszły już trochę dalej.

Najciekawsza jest karuzela bo to symbol twojego powracania do spraw minionych zaś jego łzy ja odczytuje jako to że go "nękasz" twoim byłym związkiem zamiast sprwę zamknąć i zapomnieć ( karuzela coś cyklicznie kręci sie wokół czegoś bez prespektywy zmian).

Sen z zaproszeniem do domu to taki symbol zminy tematu z problemów twoich na jego a czy choć z raz zapytałaś się go co go gryzie co tam w jego życiu słychac czy tylko tylko ty i twoje problemy. Powtarzam to jest zaproszenie do ZGŁEBIENIA JEGO WNĘTRZA. Wybór twojego ubioru to symbol tego że zna ciebie dobrze i wiem "z kim" ma doczynienia.

Motor symbolizuje prędkość przemian zaś te kosmetyki i rzeczy jakie zabierasz to są bagaże twoich doświadczeń, i zwróć uwagę że on czeka w blokach startowych a ty zawsze po coś wracasz czyli on ci daje sygnały jasne i proste (meżczyźni w kobinowaniu i półsłówkach nigdy nie byli zbyt dobrzy ) a ty nadal wracasz do swojej "karuzeli"

Ma cierpliwość do ciebie oj ma, musi cie naprawdę kochać bo ja to już bym dawno wymiękł i dał se spokój.

Pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna interpretacja, daje dużo do myślenia. Bardzo dziękuję.

Przemyślę to.

 

Ach i jeśli chodzi o moje zainteresowanie Jego życiem... Oczywiście, jest dla mnie ważne. Zawsze staram się dowiedzieć czy u Niego jest wszystko dobrze, wie że zawsze może na mnie liczyć, chociaż rzadko niestety korzysta z tej pomocy. Wspieram Go, gdy mogę. Chociaż nasze spotkania nie są właśnie intensywne. Bywało tak, że widywaliśmy się codziennie przez tydzień i tak, że nie widzieliśmy się np. miesiąc.Jednakże On za każdym razem okazuje mi wiele troski, potrafi mi poprawić humor wręcz celowo mnie rozśmieszać, kiedy tego potrzebuję. Stąd tyle moich wątpliwości. I każdy sen o nim nasuwa mi wiele pytań.

Edytowane przez etieenete
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...