Skocz do zawartości

Dom byłego, jedzenie, toaleta, upokorzenie


Rusałka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

 

Proszę o interpretację mojego ( może dość głupiego:krzywy:), snu, ale może akurat się czegos dowiem ciekawego o sobie:diabelek:

Otóż byłam w domu swojego byłego chłopaka ( o którym już pisałam w moim poprzednim poście). Udałam sie tam sama nie wiem po co. Weszłam tam niezauważona i nikt z domowników nie wiedział, że tam jestem. Ja w tym czasie jadłam jakiś makaron, ale po chwili sie rozmyśliłam i odstawiłam napełniony talerz do lodówki i w śnie myślałam sobie, że będą bardzo zdziwieni, jak zobaczą ten używany talerz. Potem poszłam do toalety (jasne ściany)i ukryłam się tam, bawiąc się komórką (może to ma coś wspólnego z tym, że jak byliśmy razem to często kłóciliśmy się, że on nie dzwoni albo nie pisze, czyli sprawy związane z komórką). Pamiętam dokładnie, uczucie jak siedziałam w tej kabinie, moje obawy, że jak on mnie znajdzie to będzie mi głupio.

Na koniec jak już chciałam iść stamtąd i wyszłam z kabiny to nakryły mnie dwie ciotki i z daleka widziałam, że M. ( czyli były mój) zmierza w kierunku toalety i znów weszłam w celu ukrycia sie do kabiny) jedna z ciotek ( wiem o którą mi chodzi, tylko że w śnie wyglądała inaczej) mówi, że ona rozumie nieporozumienia damsko-męskie i jakby mi współczuła. Tymczasem w toalecie byłi juz wszyscy: M. który obejmował jakąś gruba blondynę z kręconymi włosami, jego rodzice i jacyś inni ludzie. Patrzyli sie na mnie co ja robie w ich domu, a ja czułam się taka upokorzona...

Może dlatego on mi sie śnił bo myślałam trochę o nim przed snem, tylko dlaczego sen taka formę przybrał? A co do tej blondyny którą obejmował, to nie wiem skąd się wzięła bo on nie ma dziewczyny teraz. No i wiedziałam że jestem u niego w domu, ale ten dom inaczej wyglądał niż w rzeczywistości.

Jak macie pomysły co do interpretacji to proszę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

To taki sen o "czapce niewidce”, którą byśmy chętnie założyli po to, aby zobaczyć, co robią ci, którzy kiedyś dla nas byli ważni, ale żeby oni nas nie zauważyli. Te podjadanie z talerza o później odstawianie go do lodówki żeby jednak widzieli, że coś jest nie tak to typowy przejaw ingerowania w jego życie, ale ingerencji bez wykrycia sprawcy -"a co niech myśli". Toaleta to właśnie takie miejsce do schowania się, samotnia, tu należy dodać, że jak jeszcze by miała wizjer byłaby w ogóle idealnym miejscem do podglądania, komórkę sobie dobrze ziterpretowłaś. Ale kryjówkę należy w końcu opuścić i to jest moment, w którym większość podglądaczy wpada, ty również i wstyd, że aż boli.

Co do grubej blondyny - niech zgadane ty jesteś szczupłą brunetką?

Pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szatynka, brunetka ja nie rozróżniam, a skoro kobieta piszę, że nie jest kościotrupem to znaczy, że gdy zrzuci parę kilo po jakiejś super diecie to wygląda jak "śmierć na wczasach".

Pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...