Skocz do zawartości

Tajemnicze błyski


Valestil

Rekomendowane odpowiedzi

Około miesiąca temu rozmawiałyśmy z przyjaciółką z aniołami. Jakiś czas po tym przyjaciółka zobaczyła w mieszkaniu błysk. Pojawił się trzy razy. To wyglądało tak jakby ktoś robił zdjęcie z lampą. Może to nie ma znaczenia, ale kiedy wymieniłam imię Archanioła Chamuela błysk powtórzył się i kiedy zrobiłam to ponownie znów się pojawił. Zignorowałyśmy to wtedy, ale wczoraj kiedy spokojnie sobie leżałyśmy i gadałyśmy o głupotach błysk pojawił się znowu. Tym razem tylko raz. Odrazu mówię, że nie jest to żadna błyskawica ani nic takiego. To było wewnątrz mieszkania. Może ma ktoś podobne doświadczenia?

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię, żeby to były anioły. Prędzej albo jakieś dziwne źródło świata zewnątrz albo coś świecącego wewnątrz pomieszczenia.

Czyli np:

- coś z żarówką. niektóre migają, może coś nie kontakciło

- spięcie w kontakcie

- telewizor

 

albo coś świecącego z poza mieszkania, czyli np.

- błyskawica (nie musi wcale często padać, żeby były błyskawice - może po prostu gdzieś błysnęło, a nie zauważyliście, bo akurat nie było burzy, nie padało... )

- błysk przejeżdżającego samochodu/koguta policyjnego itp.

 

itp.

 

albo... ktoś wam po prostu kawał zrobił xD

Edytowane przez LoonyMystic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze- tyle gadania w związku z dwoma błyskami światła...

powtórzcie całą akcję jeszcze z 5 razy i zobaczcie czy takie "błyski" się pojawiają

jeśli tak - to pogadajcie więcej z tym całym Chamuelem - może coś chce? spróbujcie wtedy może poprosić o sen albo otwórzcie się bardziej???

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telewizor odpada, bo go nie mamy. Reszta tez odpada, bo to nie ta część mieszkania. Mieszkamy na 6 piętrze i nie mamy ulicy za oknem. To było 100% wewnątrz. Staramy się powtórzyć, ale to na zawołanie nie przychodzi. Być może kolega ma rację, że najpierw musimy się bardziej otworzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdarza się, choć nie przywołuję aniołów Chamuela itp. czasami dają znać, że słyszą.

to może być pokrzepiające, ale odrobina szacunku do tej drugiej strony też się przydaje, na zawołanie może przyjśc jakiś niski byt

który będzie chciał się pobawić naiwnością.. z tymi większymi lepiej z szacunkiem i umiarem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Od ostatniego postu minęło trochę czasu, lecz ostatnim razem, gdy szedłem wraz ze znajomymi ulicą między blokami ujrzałem cztery dziwne błyski. Zapytacie czemu dziwne? Ano tak:

1. Widziałem je tylko ja(z gromadki moich znajomych), a następowały po krótkich odstępach czasowych (ok. 1 sekundy)

2. Wydobywały się jakby to ująć ze bocznej ściany wieżowca.

Znajomi, z którymi byłem na dworze po tym, gdy ja zacząłem patrzeć w to miejsce również tam spojrzeli, jednak nic nie widzieli. Spytali się mnie na co tak patrzę, a ja odrzekłem, że na nic i poszliśmy dalej. Jestem pewien, że nie był to żaden błysk ani samochód były to jakby rozbłyski białego światła następujące chwilę po sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Valesti l ybacz mi te sceptyczne podejście do sprawy ale to również może być problem z okiem. Miałem coś podobnego. Na przykład mała dziurka w oku, z którego wydobywa się jakiś fluid, nie pamiętam nazwy, dostaje się pod siatkówke, może prowadzić do widzenia takich własnie błysków, najbardziej widocznych w ciemności, a z czasem mgłę która zasłania ci widok. Na jej miejscu poszedłbym mimo wszystko na kontrole do okulisty. Niech wytłumaczy zjawisko i to co tu napisałem, zajrzą jej do oczu specjalnym urządeniem by zobaczyć tył oka. Nic bolesnego, ale świecić jej będą po oczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam doswiadczenie z błyskami!! stalo mi sie to kilkakrotnie, nigdy nie bylam zmeczona, poza jednym razem gdy wrecz mnie taki blysk obudził i oslepił na kilka chwil. Mialam doslownie wrazenie, ze ktos zrobil mi zdjecie z uzyciem lampy (silnej!!!) błyskowej. I tez nie potrafie sobie tego w zaden racjonalny sposob wytlumaczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zielonego pojecia co mogłoby takie blyski spowodowac. Pierwszy raz kiedy mi sie to przydarzylo i zostalam obudzona takim blyskiem - mieszkalam w pokoju hotelowym. Mialam wtedy uczucie, ze ktos mi zrobil fotke podczas spania, ale po sprawdzeniu wszystkiego (pokoj byl zamkniety) doszlam do wniosku, ze nikt nie mogl do pokoju wejsc, a zaslona i zaluzja zaslanialy okno, wiec zaden blysk z zewnatrz nie byl mozliwy. Pozniej gdy podobnego zjawiska doznalam we wlasnym domu zaczelam jeszcze bardziej sie nad tym problemem zastanawiac. Nigdzie nie znalazlam odpowiedzi, dopiero dzisiaj na tym forum spotkalam podobny przypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Ja te tajemnicze błyski widzę od dobrych paru lat. Pierwszy raz zobaczyłam je w kościele, po spowiedzi świętej. Widzę je i w dzień i w nocy, przeważnie jak jestem sama ale wtedy widzę ich wiele jednocześnie. Jak jest ktoś ze mną to najczęściej tylko jedno "światełko" przeważnie blisko tej osoby.Najczęściej są jasnego białego koloru bądź jaśniutko żółte. Czasem się również zdarza, że jasno niebieskie, ale to bardzo rzadko. Rozmawiając z moją przyjaciółką ona doszła do wniosku, że to na pewno są anioły, zasugerowała że widzę takie gwiazdy jak one mają często nad swymi głowami w obrazkach świętych. I muszę powiedzieć że jak zaczęłam się przyglądać takiemu obrazkowi przedstawiającego anioła stróża np. to doszłam do wniosku ze to bardzo prawdopodobne... Czasem już sama nie wiem co o tym myśleć. Oczywiście setki razy pytałam czego te byty chcą ode mnie ale bez żadnego rezultatu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czuję się w jakiś sposób tym wyróżniona, to miłe widzieć coś czego inni nie widzą. Wieżę że Bóg ma w tym swój sens. Myślę ze może to i lepiej ze te "błyszczące istoty" się do mnie nie odzywają, wtedy to już chyba w ogóle popadłabym w samouwielbienie ;) Czuje jednak, że są one pozytywne.

Ciesze sie , że powstał taki post. Mam nadzieję ze więcej osób się wypowie na ten temat, bo na pewno jest wiele ludzi, którzy też mają takie doświadczenia! POZDRAWIAM!

Edytowane przez joka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...