Rodzynka Napisano 8 Października 2010 Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Szlam w sukni slubnej z ogromnym i bardzo ciezkim trenem, suknia byla zrobiona z materialowych rozyczek od pasa w dol, szlam pod gorke i strasznie mi bylo ciezko ja uniesc. Jak doszlam do gory podazylam w strone kosciola, czekala na mnie moja siostra, pokazala mi wielka miske z woda i glowkami bialych roz i zaprowadzila mnie dalej, to ona mnie zaprowadzila do oltarza zamiast ojca. Z tym, ze nie bylo oltarza tylko po prostu jakis korytarz i na jego koncu ktos czekal. Nie mialam pojecia za kogo wychodze za maz. Z bocznych drzwi wyszedl pan mlody, wysoki, barczysty, z dluga broda i wasami,stanowczo nieprzystojny i za stary, w jasno czerwonym garniturze z za krotkimi rekawami i nogawkami. Zaczal mnie ogladac, sprawdzac moje zeby jak u konia, kazal mi sie usmiechnac i nie byl zadowolony z ksztaltu mojego usmiechu. Coz moze ten sen oznaczac? Prosze o pomoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rodzynka Napisano 9 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2010 Baaaaardzzooooo prosze o interpretacje, strasznie mnie ciekawi ten sen i nie moge przestac o tym myslec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 W pierwszym momencie pomyslałam, że sen pokazał Twoja gotowość do założenia rodziny.. ale po przeczytaniu opisu "przyszłego męża" - bardziej mi podchodzi sytuacja w której mozesz sie czuć albo niedowartosciowana kobietą, albo nazbyt oceniana pod wzgledem walorów, przez kogos, kto w sumie nie jest w Twoim typie. ot, takie moje luźne skojarzenia. A jak wygląda Twoja sfera prywatna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rodzynka Napisano 12 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Października 2010 Jestem od roku w separacji, lecz ze wzgledu na to, ze mamy dziecko ciagle widze sie z moim bylym. Mieszkam za granica ale chcialam w tym roku wrocic lecz nagle sprawy finansowe nie pozwola mi na to przez dluzszy czas. Ogolnie sfery prywatnej brak takiej jaka bym chciala, nie ma. Chcialabym rozpoczac nowe zycie ale cos mnie ciagle stopuje i nie pozwala mi zakonczyc tamtego etepu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.