Gość maja111 Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 Byłam w sklepie, stałam w kolejce. Przede mną koleżanka chciała kupić mrożonego kurczaka, ale nie kupiła, chciała kurczaka, który ważyłby ok. 1,5 kg.,, a w sklepie były tylko albo bardzo duże, co najmniej dwukilogramowe lub małe, ekspedientka pokazała jej kurczaka, który ważył 800 gram, był zamrożony, mięso było jasne. Ja kupowałam cukierki, chyba czekoladowe, miały kolorowe papierki i jakieś ciastka, prosiłam o dwa rodzaje, po 15 - 20 dkg każdych, mówiłam, ze mam gości. W sklepie byli też inni kupujący, mężczyźni. Po prawej stronie była oszklona lada, za mną nie oszklone półki, tam też był towar, chemia i artykuły gospodarstwa domowego. Ekspedientka była miła, sklep czysty. Ogólnie spokój. Co to może znaczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 Dla mnie sklep ma skojarzenia z czymś lub takimi sytuacjami w których mam wybór - mogę wybietać i przebierać. Kurczak pewnie miał być na obiad - możliwe że kolezanka ma bardziej racjonalne podejscie do życia (kłopoty były jedynie z doborem odpowiedniej wielkosci kurczaka - trudno było wybrać cos w sam raz), podczas gdy ty kupowałas cukierki dla gości (to jak umilanie, wrecz "osładzanie" sobie życia w doborowym towarzystwie) Tak ja to widzę Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maja111 Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.