Arivo Napisano 27 Października 2010 Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Bardzo proszę.... Śniło mi się,że przyszłam w odwiedziny do mojej znajomej wróżki....była zajęta.Na stole leżały karty Tarota....wzięłam je do ręki i zaczęłam tasować...wtedy znajoma wróżka zabrała mi karty i powiedziała,że to moja energia weszła w karty i ona nie może ich potasować,ani z nimi pracować...zrobiło mi się przykro nie chciałam "zabierać" Jej kart...Pobiegła do innej młodej osoby,żeby tą talię odczarować i zlikwidować moją energię...nie udawało się.Wówczas zdenerwowana z wyrzutem odparła,że to mój strażnik tarotem tak zawładnął i wówczas...jakby strażnik wszedł we mnie wskoczyłam na stół...ona stała na podłodze,wyczułam ,że strażnik chciał ją zabić...Ja jednak siłą woli powstrzymałam go od tego kroku...na stole leżały dwie inne talie....jedna mi się nie podobała....a druga tak jakby do mnie wołała Key,Key... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 27 Października 2010 Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Witam! Jakiś czas temu komus juz odpowiadałem na sen o podobnym "zabarwieniu", co on może oznaczać ja mogę się tylko domyslać bo znaczenie odkryjesz TY (ale komu ja to piszę). Co zwróciło moją uwagę - skażenie Twoją energią kart i strażnik. Ale zaczyn od początku. Nie nie zacznę bo coś mi tu "śmierdzi" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.