Prośba do Maddie88

[Gość Beatka1106]

Jeśli mogę ładnie po prosić to chciałabym cos się dowiedzieć o Nim jaki jest, może o nas, czy klaruje się tu jakaś przyszłość.. ja 15.06.1988 On 02.08.1990 - narazie to są miedzy nami takie zaczepki A drugi to mój ex 09.09.1982 czy nasze drogi sie jeszcze skrzyżują i kiedy?

Z góry dziękuję

Pozdrawiam

[maddie88]

A więc Beatko, skoro tak ładnie prosisz

 

Z kolegą po pierwsze łączy Was karma, a po drugie oboje jesteście 2/11 z Drogi Życia. Czyli oboje jesteście starymi duszami, więc przypuszczam, że będzie się dobrze rozumieć Tzn. w woli wyjasnień, ja piszę to, co podaje numerologia... Przypuszczam na podstawie 11, że jestescie osobami uduchowionymi, które osiągnęły już pewnien stopień rozwoju w trakcie kolejnch reinakrnacji i macie dzieki temu wspólny język Na wstepie napisze troche o nim.

 

...w sumie to też i Ciebie się tyczy, jeśli chodzi o Drogę Zycia. DZ to najwazniejsza wibracja w naszym portrecie numerologicznym, okresla ona ramy naszej osobowosci, lekcji itp. Czyli w zarysach ogólnych jestescie do siebie podobni. Można patrzeć na tę wibrację dwojako. Jako 2, ale poniewaz można z sumy Waszych dat urodzenia uzyskac rowniez 11, nie nalezy tej wibracji bagatelizowac, zwl. ze to Liczba Mistrzowska. Ale zacznijmy od tej niższej.

 

DROGA ŻYCIA No. 2*

Współpraca, umiarkowanie, dialog, równowaga

 

Droga współpracy i przyjaźni, na której możesz osiągnąć sukces i harmonię, ale możesz być także targany przez wątpliwości i stwarzać niejednoznaczne sytuacje, które zatrzymują cię w miejscu.

 

Jest to droga wykonawców czyichś planów, a także urodzonych doradców, mediatorów, tzw. szarych eminencji.

Jesteś z natury osobą wrażliwą, uczuciową, łagodną, nastawioną pacyfistycznie i podchodzącą do wszystkiego z rezerwą. Liczba 2 jest liczbą współzależności, współpracy, pracy w zespołach, umiesz więc podtrzymywać ducha grupy, ułatwiasz kontakty i koncentrację wysiłków dla osiągnięcia wspólnego celu. Dlatego też nie znosisz żyć w samotności. Życie bez wchodzenia w relacje z innymi jest dla ciebie nic niewarte, gdyż spełniasz się poprzez kontakt i stałą wymianę energii. Równocześnie posiadasz dużą niezależność psychiczną i świetnie radzisz sobie sam tam, gdzie inni poszukują pomocy i towarzystwa. Jesteś znakomitym słuchaczem, wiernym, lojalnym przyjacielem, utrzymującym w sekrecie powierzone ci tajemnice. Jesteś szczery i przyjaźnie nastawiony do świata. Twoja rezerwa, która często odczytywana jest jako chłód, służy za ekran ochronny, gdyż osoby spod „dwójki" z reguły są nieśmiałe i bardzo uczuciowe. Masz ogromną potrzebę kochania i bycia kochanym. Żywisz się spokojem, harmonią i ciszą. Masz także niespotykaną u innych osób umiejętność dokonywania kompromisów.

 

Co prawda brak ci agresywności i talentów przywódczych, jesteś jednak niezastąpionym współpracownikiem stanowiącym ogniwo na linii szef — zespół. Bez ciebie często szefowie nie byliby szefami.

 

Negatywnymi cechami wywołanymi przez tę wibrację są nadwrażliwość, nadmierny introwertyzm, niezrównoważenie, niestałość, podporządkowanie, uległość. Brak ci wiary w siebie i nie umiesz wybrać kierunku w życiu, zdecydować się na cokolwiek. Jesteś pesymistą albo naiwnym optymistą, którego optymizm nie wynika z rozpoznania własnej sytuacji, lecz raczej z braku refleksji. Można cię poznać po nonszalancji i hipokryzji. Żyjesz beztrosko, leniwie, pasywnie, podporządkowany otaczającym cię ludziom i bierny wobec zdarzeń. Nagromadzone emocje eksplodują w wybuchach złości. Jesteś niepewny siebie i możesz stać się zbyt sentymentalny, wylewny, gadatliwy i natrętny.

 

Ponieważ nie potrafisz z niczego zrezygnować, przede wszystkim z powodu nieumiejętności podjęcia decyzji, często stajesz się kolekcjonerem.

 

Zwykle obdarzony jesteś jakimś talentem artystycznym — masz zdolności muzyczne, literackie lub poetyckie. We wszystkich dziedzinach, gdzie niezbędna jest intuicja, empatia, umiejętność słuchania innych, talent mediatora i doradcy, „dwójki" znajdą swe właściwe miejsce. Pola twojego działania to medycyna, psychiatria, psychologia, pomoc socjalna, biura matrymonialne.

 

Wewnętrzne niepokoje związane z brakiem wiary w siebie powodują dolegliwości psychosomatyczne. Ratunkiem dla ciebie jest spokój, kontakt z naturą, cisza i odpowiednia dieta.

 

Liczby Mistrzowskie *

 

Liczb tych się nie upraszcza (tj. nie sumuje się cyfr, aby otrzymać liczbę prostą), lecz zawsze bierze się pod uwagę tę wysoką, wibrację, jako możliwą do spełnienia. Obecność Liczb-Mistrzów w Karcie Numerologicznej danej osoby wskazuje na to, że jest to tzw. stara dusza, która wcieliła się ponownie, by dołączyć swą wiedzę do rozwoju ludzkości w dziedzinach takich jak: praktyki duchowe, medycyna, nauka, religia, pedagogika, polityka. Nie znaczy to, że osoba, która nie posiada w swej karcie Liczb-Mistrzów, nie może mieć za sobą długiej historii wcieleń.

 

Często Liczby—Mistrzowie oznaczają „starą duszę", która wiele wcieleń wcześniej otrzymała wtajemniczenie w starożytnych szkołach ezoterycznych i teraz przychodzi, by inicjować nowe dusze. Odbywa się to w szczególności w takich dziedzinach jak techniki uzdrawiania i rozwoju duchowego lub odkrycia naukowe.

 

Niezależnie od tego, gdzie pojawi się Liczba-Mistrz, jej wyższa wibracja może się w pełni ujawnić tylko wówczas, gdy dusza jest „obudzona", świadoma swego powołania. Dlatego też musimy bardzo uważać przeprowadzając analizę losu danej osoby, by nie wyciągać pochopnych wniosków. W wielu przypadkach osoba posiadająca Liczbę-Mistrza (jedną lub więcej) w dacie urodzenia lub imieniu i nazwisku, budzona jest przez objawienie, olśnienie, iluminację. Często jednak zdarza się, że nie korzysta ona ze swego daru i nie podejmuje świadomej dyscypliny wewnętrznej, rezygnując z nauki praw kosmicznych w obecnym życiu. Zwykle jednak osoby, których data urodzenia lub imię i nazwisko zawierają którąś z Liczb-Mistrzów, posiadają specyficzną siłę osobowości, rodzaj charyzmy, która przynajmniej zapewnia im wyjątkowe miejsce w społeczeństwie.

 

Ponieważ liczby te wibrują na wysokiej częstotliwości i posiadają ogromną moc, ci, których one dotyczą, otrzymują trudne zadania w życiu, między innymi konieczność ścisłej samokontroli, dyscypliny i oczyszczenia świadomości zewnętrznej, czyli osobowości. Aż do chwili, gdy to nastąpi, osoby te zachowują się zgodnie z wpływem wibracyjnym raczej liczby dwa, a nie jedenaście, cztery, a nie dwadzieścia dwa, sześć, a nie trzydzieści trzy itd.

 

Wibracja Mistrzowska 11*

 

Rewelacja. Objawienie. Mediumiczność. Wizjonerstwo. Inspiracja. Koncepcja.

 

Liczba ta zwana jest posłańcem bogów. Rządzi nią planeta Uran. Osoba znajdująca się w polu oddziaływania tej wibracji jest uduchowiona, humanitarna. Spełniona — zostaje mistrzem.

 

Liczba ta uważana jest za niesprzyjającą w sferze materialnej, ale we wszystkich innych zapewnia siłę, moc duchową, odwagę. Przynosi sukces, uznanie i sławę. Jej realizacja negatywna przyniesie drogę „dwójki", obciążoną dodatkowo - biedą i goryczą zmarnowanych szans. Jeden z najważniejszych aspektów w pracy nad sobą „jedenastki" to praca nad ego, nad egocentryzmem i narcyzmem, oraz rozwijanie intuicji, która otwiera dostęp do wyższej inteligencji kosmicznej. Liczba ta jest jednocześnie męska (1) i kobieca (2), a więc zawiera moc Nieba i Ziemi. Jest to litera K, jak karma, sprawiedliwość kosmiczna.

 

„Jedenastki" mają tendencję do „latania" bardzo wysoko, powinny więc pracować nad zakorzenieniem się w rzeczywistości, nad zasianiem swych marzeń w żyznej glebie. Aby właściwie wykorzystać swoje możliwości dla dobra innych, „jedenastka" powinna studiować zalety 22.

 

jej lekcja: dzielić się wiedzą, inspiracją i oświeceniem. Nie handlować nimi, talenty „jedenastki" nie są do kupienia.

 

Patrząc na jego Wyzwania Życiowe, powiedziałabym że ma słabe poczucie odpowiedzialności, skłonność do obwiniania inncyh - powinien rozwijac zaufanie do ludzi, rozwijac zobowiazania wobec rodzinny, umiejetnosci dokonywania wyborów i akceptacji ludzi, takimi, jacy są. Troszkę więcej dyscypliny wewnętrznej równiez by sie przyadło...oraz więcej umiarkowania

 

Czy klaruje się jakaś przyszłość?

 

Powiedziałabym, że łączy Was silna karma. Po pierwsze, Twoja DZ pokrywa sie z jego Cyklem Produktywnym. Po drugie, jego dzien urodzenia to również 2. I po trzecie, suma waszych DZ to 4, co wskazuje na koniecznosc transformacji, aby zwiazek mógł przetrwać. Przyszłość na pewno wspólną mieć będziecie - w końcu to relacja karmiczna, ale czy utworzycie związek, tego w stanie powiedziec nie jestem. Numerologia jest bardziej narzedziem psychologicznym niż wyrocznią, ba...w ogóle nią nie jest. Pokazuje szanse, możliwosci, wskazuje na przeszkody oraz jak pracowac nad trudnymi dla nas aspektami zycia. Ale nie przepowiada przyszlosci. O niej decydujemy wyłacznie my. Patrzac w wasze cyferki moge jedynie stwierdzic, ze bazujac na waszych wibracjach, macie podstawy, by stworzyc udany zwiazek, chociaz trzeba miec tez na uwadze, ze 11 moga wprowadzac hustawki nastrojow, niezdecydowanie, nerwowosc (nie mam na mysli, ze tak bedzie, ale jest to mozliwe przy 11 w portrecie). Nie macie tez wibracji negatywnych dla zwiazkow. U Ciebie zwrocilabym jedynie uwage na same 2 w Wyzwaniach Zyciowych, co moze utrudniac tworzenie harmonijnych zwiazkow. Twoim zadaniem jest nauka dialogu, wspolpracy, umiejetnosc sluchania, kompromis - z tego typu problemami bedziesz sie najprawdopodobniej spotykala w zwiazkach. Poniewaz Twoja DZ=jego CP, Twoja rola w tym okresie jego zycia bedzie bardzo istotna (2018-2047), Twoim zadaniem bedzie pomoc w realizacji jego lekcji pzrewidzianej na ten czas. A wiec byc moze bedzie to wspolpraca, np. jakas spolka badz rownie dobrze malzenstwo Tak jak pisze, nie widze niczego na "nie", wiec tej opcji nie wykluczam Cos w czym bedziecie wspolnie, a mu pomoze realizacji wibracji 2. Podsumowujac, szanse sa, ale to, jaka podejmiecie decyzje zalezy od Was. Karty dałyby dokladniejsza odpowiedz.

 

Twój ex

 

Hm... Na pierwszy rzut oka na karmiczny to nie wygląda, ale chłopak ma dużo 11 w swoim portrecie, a zdaniem czesci nuemorlogów to też wyznacznik karmicznosci. Numerologia na tym etapie niestety nie wystarcza do zaprzeczenia czy potwierdzenia. Chłopak tez jest 2, ale juz w podwibracjach nie ma liczby mistrzowskiej. Ja bym stawiała, ze jesli kiedys bedziecie miec ze soba kontakt, to w dalszej przyszlosci (po 2015). Chlopak jest rowniez stara dusza (ma trzy 11 w portrecie). Jesli zwiazek jest karmiczny, a na taki mi osobiscie wyglada, to powrotu do zwiakzu bym nie oczekiwala - odrobiliscie swoje i wsio. Natomiast dokładna odpowiedz otrzymałabys od kart.

 

Pozdrawiam,

Maddie

 

*Natasza Czarmińska - "Liczby losu"

[Gość Beatka1106]

Ojej Maddie aż tyle? Ile czytania mam, dziękuje ślicznie :*

 

Kurcze kolejna karma :/ ale z tego co zrozumiałam, jak ma się karmę to prędzej czy później ona sie konczy i każdy idzie w swoją stroną. Tak więc z nim też się predzej czy poźniej rozejde tak jak z ex. mimo że widzisz same pozytywne wibracje na udany zwiazek, albo ja czegoś nie rozumiem?

A karma jest strasznie ciężka, wiem że miałam ją z ex i do tej pory chyba jeszcze zbieram się po tym związku. To musze tę kolejną przerobić w inny sposób niż związek bo to jest ciężki orzech i trzeba uciekać gdzie pieprz rośnie hehehe

Żartuje, ale mam już dosyć tych karm, wszyscy ode mnie coś wysysają a ja też chce coś dla Siebie Miałam ponoć w tym roku poznać tego jedynego, ale jak narazie to lipa..

Mam jeszcze jednego kandydata, ale nie znam jego daty ur. wiec najwyżej później z nim przyjde do Ciebie i go przebadam od stóp do głów

Jeszcze raz Maddie bardzo dziękuję :*

Pozdrawiam

Beata

[maddie88]

Hm, powiem Ci, że moim zdaniem reguły na karmę nie ma. Oczywiście, większosć związków się rozpada...takie sa suche fakty Ale ja znam przykład, kiedy para trwa, w związku małżeńskim nawet Wszystko zależy też od rodzaju karmy i od tego, co macie przerobić. Np. jesli osoby, ktorych suma DZ = 9, pomimo przeciwnosci sie ze soba spinką, to jest duze prawdpopodobienstwo, ze w takim zwiazku zostana juz do konca... Ale w tym zwiakzu beda realizowac karmę. Wiec ja bym nie mówiła hop Chociaz rozumiem i potwierdzam, ze karma nie jest na ogół niczym pozytywnym. Taki jej sens i rola.

 

Co do tej miłości Twojego zycia To ja bym przestała jej tak wypatrywać We wlasciwym czasie sama sie zjawi ) A tak mozesz ja z kims pomylic i pozniej miec takie niemile uczucie, ze...kurka, to znow nie ten? Po porstu wyczekiwac, byc gotową, otworzyc sie emocjonalnie i z radoscia czekac na tego mezczyzne

[Gość Beatka1106]

Jestem otwarta i czekam niecierpliwie bo ile można być samej.. ale zanim coś ten teges to wole wcześniej sprawdzić co to za typ i jaka mi się kreuję przyszłość z nim Nie chce już bagna pod nogami tylko fajnego faceta, a to mi pomoże wcześniej obadać jaki ma charater i z kim mam doczynienia itp.

A karty kartami,mogą się czasem mylić jak wszystko i nie pokażą mi przyszłości na całe życie tylko co najwyżej na kilka lat.

[maddie88]

Rozumiem... Też jestem niecierpliwa, oj Zgadzam się, lepiej wcześniej wiedzieć np. o karmiczności. To zdobywaj dane i zobaczymy, co to za typ )

[Gość Beatka1106]

To może być trudne, bo to człowiek z pracy więc tak wprost nagle zapytać sorry kiedy masz urodziny to tak nie zabardzo hehe, ale jak bede wiedziała to dam znać, dziękuje :*