___karolina___ Napisano 12 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2008 Witam mialam bardzo dziwny sen a wiec: Popelnilam samobójstwo stalam w oknie razem z moim chłopakiem (nie znalam go ale wiem ze był moj ) Był jak z marzen ( wysoki blondyn z niebieskimi oczami) Chyba chcieliśmy razem skoczyc. powiedzial żebymsmy lepiej nie skakali ,a ja na to ze przecierz już raz to zrobiliśmy i byliśmy szczesliwi (chyba po samobójstwie przenieslimy się do jakiegos innego swiata) Ustalilismy ze ja pierwsza skocze i skoczylam a on nie i w tym momencie w snie jestem nim i rozpaczam po śmierci mojej dziewczyny na pogrzebie mowie rodzinie ( nie wiem kogo) ze zaluje ze jej nie zatrzymałem. Pozniej ide na grob jej (czyli tak naprawde mój) i placze zapalam czerwony znicz i sen się konczy. Czy może mi ktos powiedziec o co w tym snie chodzilo? ( miesce gdzie skoczylam to okno mojego domu) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi