Majka80 Napisano 17 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2010 Proszę Was bardzo o interpretację tego snu...śńił mi się mój dom po dziadkach, bardzo stary, obecnie mieszka w nim mój brat z żoną i dziećmi. Podpalaliśmy dom tzn. ja, moja mama, chyba też mój brat....jak gdyby z myślą że ten dom należy spalić bo jest stary niepotrzebny....podpalaliśmy go wewnątrz...potem jednak ogień nie chciał się rozprzestrzenić, nie chciał go trawić, przygasał aż w końcu weszliśmy do niego spowrotem i z płaczem że w zasadzie co to był za durny pomysł , pzrecież to nasz dom z dzieciństwa, naszych dziadków, ze wspomnieniami i to dobrymi...zaczęliśmy strasznie tego żałować że chcieliśmy mu to zrobić....miałam wrażenie że ten dom był wręcz osobą której było nam żal....oglądaliśmy stare rupiecie z domu...tzn. meble , pierodłki.... Jeśli chodzi o rzeczywistość 3 tygodnie temu wyszłam za mąż, zażegnałam niektóre konflikty rodzinne...życie zaczęło mi się dopiero układać, ale często boję się że to się może zmienić bo ja to zwykle pechowcem byłam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.