Skocz do zawartości

Sposoby na zapamiętywanie snów.


kaffka

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie! :)

 

Jak dla mnie, najlepszym sposobem na zapamiętanie snu jest zrelaksowanie się przed pójściem spać i samo nastawienie, że "chcę zapamiętać dzisiejszy sen". Już nawet to zwykle pomaga.

 

Przede wszystkim - nie można rano zrywać się z łóżka zaraz po usłyszeniu budzika. Trzeba zamknąć na chwilę oczy i spróbować odtworzyć, co się nam śniło - jest to czas, gdy pamięta się ze snu najwięcej. Dobrym sposobem jest też zostawienie sobie przy łóżku zeszytu i długopisu i zapisywanie od razu wszystkiego, co nam się ze snem kojarzyło. Na początku pamięta się najczęściej tylko pojedyncze obrazy, później - całe sekwencje. Przy porządnym wyćwiczeniu można nawet pamiętać po kilka snów z jednej nocy.

 

Jakie Wy macie sposoby na zapamiętywanie snów? W ogóle - pamiętacie swoje sny?

 

Pozdrawiam :)

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) spać w ciemnym pomieszczeniu ( zasłaniać żaluzje )

2) po przebudzeniu nie patrzeć w okno, nie wiem czemu ale jak sie obudze pamietam po części sen i popatrzę w okno to zapominam go :neutral:

3) nie zrywać się z łóżka od razu po przebudzeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endriu,

 

co do zasłaniania żaluzji - dobry pomysł, dłużej nie rozpraszamy sie tym, co nas otacza po obudzeniu - możemy skupić się na wrażeniach ze snu. Z tym oknem to może właśnie na zasadzie rozpraszania się - zawieszenia wzroku na tym, co jest za nim? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tym oknem to może właśnie na zasadzie rozpraszania się - zawieszenia wzroku na tym, co jest za nim? :)

 

Nie mam zielonego pojęcia ja tak mam, że jak się budzę i chce zapamiętać sen to musze go w pamięci powtórzyć 2 razy i luz. Ale jak popatrzę się w okno nie przypomnę go sobie za nic. Tu nie chodzi o zawieszenie wzroku tylko spojrzenie na świat realny , budzi się do końca umysł i zapominamy automatycznie sen. Może na was to nie działa ale warto się przekonać samemu.

 

Sen w innym pomieszczeniu niż nasze powoduje, że śni nam się więcej snów i lepiej je zapamiętujemy. Już to przetestowałem, na twoje zapamiętywanie snów ma też wpływ właśnie ciemność lub półmrok.

Edytowane przez opak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vanilia22

Mi się często wiele rzeczy śni więc napiszę jakie ja mam sposoby na pamięć snów. W moim przypadku jest kilka zasad:

 

1. Nie iść spać zdenerwowaną

2. Mieć przynajmniej półmrok w pokoju nad ranem

3. Gdy się budzę leżę kilka minut i przeżywam sen od nowa.

4. Uważam na to aby zbyt gwałtownie nie wstać z łóżka ani nie przekręcać się na drugi bok bo wtedy się szybko wybudzam.

4. Nie patrzę w okno (ta teoria z oknem u mnie też działa, a jak już w ogóle w niebo spojrzę to za nic nie przypomnę sobie snu)

 

Jeśli chodzi o obce miejsce. Mam takie sny, gdzie pierwszy raz jestem, zawsze zmieniają się na prorocze....

Edytowane przez opak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Po pierwsze, powinnaś iść spać z nastawieniem "chcę zapamiętać sen". Poświęć na to chwilę. Jeśli zasypiasz w pozycji leżącej, to pomedytuj na siedząco na łóżku.

 

Chcę zapamiętać sen, zapamiętam sen. Gdy obudzę się rano, będę pamiętać sen ze wszystkimi szczegółami.

Kiedy się budzisz, miej pod ręką notes i coś do pisania. Zapisz tylko hasłami wszystko co zapamiętałaś aby nie uciekło. Potem już tylko rozpisz hasła na całą historię.

 

Pamiętaj, zawsze rano zapisuj wszystko co zapamiętałaś - w ten sposób dasz sygnał podświadomości, że ma zapamiętać, bo rano przecież musisz to zapisać! :)

Edytowane przez opak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby śnić spróbuj się zrelaksować przed zaśnięciem...nie myśleć o niczym, wsłuchać się w siebie...

 

A żeby nie zapomnieć co się śniło po przebudzeniu skup śpię i postaraj się przypomnieć jak najwięcej z Twojego snu... i jeszcze jedno...moja babcia mawiała, że żeby nie zapomnieć snu, trzeba nie patrzeć w okno zaraz po przebudzeniu. Może wydaje się to śmieszne, ale coś w tym jest.

 

Ja często miewam sny, które "mówią" do mnie, ostrzegają i podpowiadają i robię właśnie tak jak mawiała moja babcia. Po przebudzeniu spokojnie przypominam sobie sen (zanim spojrzę w okno) i dopiero wstaje z łóżka... Spróbuj. Pozdrawiam

Edytowane przez opak
pisownia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Budzenie co jakiś czas jest świetne do włączenia trybu snu pół-świadomego, mogą się też ciekawsze rzeczy dziać.

 

Ostatnio wymyśliłem że przed spaniem staram się nie opróżniać do końca pęcherza moczowego, ale nie tek żeby czuć parcie na cewkę bo wtedy sie nie zaśnie :)

100%towa technika na zapamiętywanie snów, sam wymyśliłem.

 

Przypominanie sobie po obudzeniu jest bardzo skuteczne, wystarczy nawyk wyrobić ale trudniej z tym kiedy się ciśnie do pracy rano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje trzymać notatnik pod poduszka lub obok łóżka i coś do pisania. Po przebudzeniu czasem wystarczy napisać jakiś jeden szczegół. Potem, gdy wrócimy do notatnika ten szczegół przypomni nam sen.

Ja często przypominam sobie sen poprzedniej nocy tuz przed kolejnym zaśnięciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam sposób przypominania sobie snów poprzez próbę przypomnienia sobie ich atmosfery i wtedy kiedy odkryję tę atmosferę to natychmiast wszystko mi się jawi przed oczyma :) Nie jestem pewna tylko czy każdy zapamiętuje taki rodzaj atmosfery. Oczywiście metoda nie działa zawsze, ale zazwyczaj :)

Generalnie polecam wszystkim żeby nie usiłowali po przebudzeniu się nerwowo przegrzebywać pamięci tylko właśnie zrelaksowali się i pomyśleli może co niedawno czuli i te odczucia mogą pochodzić ze snu i aktywować pamięć o nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Znalazłem nowa metodę na zapamiętywanie snów, poczytałem dokładniej o fazach... i doszedłem do wniosku, że aby zapamiętać sen trzeba wstać po:

1,5 h

3 h

4,5 h

6 h

Czyli wielokrotność 1,5 h...

 

I tak dalej, po tym czasie zazwyczaj jesteśmy w fazie snu REM, budząc się w trakcie snu zapamiętamy sen (tzn. będziemy wiedzieć, ze go mieliśmy, od tego co zrobisz potem zależy jak bardzo go zapamiętasz)

 

Więc ludziki nastawiamy tak zegarki by obudzić się we śnie! Wtedy tez będziemy mieli poczucie wyspania i szybciej będziemy dochodzić do sprawności umysłowej rano

Edytowane przez opak
entery i polskie znaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Od czego zależy zapamiętywanie snów? Od różnych czynników... Zmęczenia, nastawienia, otoczenia, okoliczności na przykład, ale także od przyzwyczajeń. Może by tak spróbować sobie wmówić, że zaczniesz zapamiętywać sny ZAWSZE(No prawie :z_jezorem_na: ). A nuż pomoże. :D Powodzenia.

 

To jest prawda, że jak spojrzycie na okno, to zapominacie snów. Na ogół jest tak.

 

Jak się obudzisz, to w Twojej pamięci tkwią jeszcze obrazy, dźwięki i uczucia z marzeń sennych. Kiedy się rozkojarzycie, nie będziecie myśleć o nich, te w 90% odejdą w zapomnienie. Patrząc przez okno pomyślicie o pogodzie, zobaczycie sąsiada z pieskiem, żula pod sklepem.

 

Dlatego też, żeby zapamiętać sny należy tuż po przebudzeniu jeszcze myśleć sobie o nich, czy nawet zapisać (Ja tak robię, bo ostatnio mało snów zapamiętuję).

Oczywiście, jeśli macie świetną pamięć do snów, albo przyśni Wam się coś niesamowitego, to nawet okno może nie pomóc. :)

 

Niech Was ktoś kiedyś obudzi z rykiem, nie będziecie wiedzieli jak się nazywacie, a co dopiero, co się Wam śniło. :_okok:

Edytowane przez opak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jak ja chcę zapamiętać swój sen, kładę się spać bardzo późno (na tyle, żebym była zmęczona), przed zaśnięciem musi być w pokoju chłodno. Potem kładę się na lewym boku (twarzą do ściany, bo akurat tak mi wygodnie) i myślę wysyłając w przestrzeń prośbę - "proszę o wskazówkę we śnie". Wtedy zwykle śni mi się coś co ma znaczenie w realnym życiu i jednocześnie pamiętam sen długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

U mnie wystarczy krótka formułka "zaraz zasnę, a gdy się obudzę, będę pamiętać o czym śniłam" wypowiedziana w myślach kilkanaście razy przed zaśnięciem. Im dłużej ją sobie powtarzam i im bardziej staram się w nią wprowadzić miłe uczucia, tym lepiej pamiętam sen po przebudzeniu. Nie otwieram też od razu oczu. Staram się przypomnieć sobie wszystko i uporządkować. Dopiero wtedy otwieram powoli oczy, lekko się podciągam na łóżku i od razu zapisuję.

 

No i standardowo, nie patrzę w okno, nawet jak jest zasłonięte :P Sny pamiętam w zasadzie codziennie, bo i codziennie stosuję formułkę przed snem. Normalnie noszę okulary i zauważyłam coś ciekawego. Gdy się budzę i chcę zapisać sen, nie mogę zakładać okularów, bo dzieje się tak jak z oknem. Nagle nic nie pamiętam. Na szczęście mam małą wadę i spokojnie radzę sobie bez nich. Nie wiem czy to tylko przypadek, a może autosugestia?

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Moją metodą na zapamiętanie snów jest:

- Kartka i długopis przy łóżku, albo pod poduszką

- Nie patrzenie w okno; z zamkniętymi oczami wymieniam sobie najpierw w myślach potem na głos wszystkie najważniejsze symbole jakie widziałam w śnie

- Spokojna próba zinterpretowania snu jeszcze przed otworzeniem oczu

 

Ogólnie od jakiegoś czasu pamiętam niemal każdy sen, który mi się przyśnił. Może ma to związek z tym, że przyjęłam do wiadomości to, że w każdym z nich kryje się wizja mojej przyszłości (i moich najbliższych). Sama świadomość tego pozwala mi na szybkie zapamiętanie wszystkiego co najważniejsze.

Zauważyłam też, nie wiem dlaczego, że całe sny, ze wszystkimi szczegółami, potrafię zapamiętać tylko wtedy, kiedy śpię w pokoju z lustrem, które odbija łóżko albo kiedy zaraz po przebudzeniu spojrzę w lusterko. Ktoś wie może dlaczego tak jest?

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Moim wypróbowanym sposobem na zapamiętywanie snów, który doprowadził mnie do LD, jest odtwarzanie snów w wyobraźni.

Polega to na tym, że zaraz po wybudzeniu ze snu, odtwarzamy w myślach wszystko to co pamiętamy.

 

1. Weź głęboki oddech

2. Powiedz do siebie stanowczo "Pamiętam cały swój sen".

3. To co pamiętasz, odtwórz w myślach jeszcze raz tak jakbyś miał sobie to ponownie wyobrażać.

 

Na początku, technika ta pomaga w pełnym zapamiętywaniu ostatnich scen snu, lub ich urywków.

Potem zapamiętasz większą liczbę snów, a jeszcze później będziesz je pamiętał od początku do końca.

 

Jeśli chcesz poprawić jakość zapamiętywanych snów, czyli większy poziom szczegółów.

Co dzień, wyciągnij ręce przed siebie, powiedz "Widzę swoje ręce we śnie, wiem że śnię!" (Skoncentruj się na szczegółach rąk).

Po czym nakieruj swój wzrok na przestrzeń za rękoma i znów zrób wszystko od początku, najlepiej powtórz to 5 razy. (Mi to bardzo pomagało w jakości zapamiętywanych snów)

 

dlaczego tak mam że moje zapamiętywanie snu idzie w drugą strone?

Twoja świadomość płata ci figle ;)

Jeśli wykonujesz jakąś czynność, a potem chcesz o niej zapomnieć. To twoja świadomość ciągle chce wracać do owego momentu. (Gdy chcesz pamiętać, świadomość usiłuje zapomnieć)

Nigdy nie pracowałem z taką techniką, podejrzewam jednak że jest dobra.

Edytowane przez asembler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 1 rok później...
  • 1 miesiąc temu...

Witam:)

Jestem nowa na forum. Mogę powiedzieć na temat zapamiętywania snów tyle, że nic nie robię i nie zapominam ich. Jak nawet nie myślę o tym co mi się śniło to i tak pamiętam sen i po kilku godzinach nagle zaczynam myśleć o nim. Bez względu na to gdzie śpię mogę mieć kilka snów na raz i będę je pamiętać. Ale jedno co mogę powiedzieć to to, że nie mam koszmarów. A wszystkie moje sny sprawdzają się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Ja natomiast dopiero zaczynam swoją przygodę. W internecie trafiłem na "Vision Poradnik Świadomego Śniania". Wstępnie go przeczytałem. Wydaje się treściwy i praktyczny. Jakie są wasze opinie o nim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...