Morderstwa, magiczna moc, gwałty, zamek, korona, starość

[MarcusReed]

Witam, miałem w sobotę dziwny sen. Zaczynał się od tego, że chodziłem po świecie z swoją ekipą i szukałem miecza który był magiczny io dawał jemu władcy nie wyolbrzymianą moc! W końcu go znalazłem i gdy go chwyciłem zaczął świecić na niebiesko, był długi dość zgrabny... Wraz ze swoją ekipą zacząłem maszerować przed siebie i znaleźliśmy jakby portal po czym wbiliśmy do niego. Po czasie znaleźliśmy się przed Ogromnym jak w bajce zamku cały biały z niebieskimi zakończeniami na wieżach. Wszedłem przez bramę tego zamku po czym zacząłem biec przez jego główne ulice(wszędzie pustka) i dotarłem do komnaty króla. Była tam jakaś uczta a ja rozwaliłem drzwi po czym patrzyłem ciągle na króla(wyglądał tak na 30-40 z wąsem i włosami do barków). Jego doradca, który siedział przy nim spytał mnie po co przyszliśmy, a ja bez żadnego słowa skoczyłem do króla z wyciągniętym mieczem wbiłem mu ten miecz w klatkę piersiową i pociągnąłem go do góry rozpruwając go następnie mieczem machnąłem w stronę tego doradcy i krzyknąłem ATAK!! I wtedy wbili moi ludzie i zaczęła się rzeź w tej komnacie. Wtedy sie obudziłem tak na chwilę i zasnąłem. Kiedy już zasnąłem ten sen toczył się dalej. Wtedy już panem tego zamku w którym zabiłem tego króla. Byłem dość stary miałem siwą brodę, koronę, wąsy, i podobne włosy do tego króla którego zabiłem tylko, że siwe, a on miał czarne. Wtedy jak sie już obudziłem byłem podczas gwałtu z jednej z tam pracownic O.o Następnie to przerwałem i wróciłem do komnaty gdzie była uczta na moją cześć. Wokół mnie goście moja stara ekipa i moja małżonka. Była piękna i młoda miała długie blond włosy bodajże zawijane w warkocze z koroną i zieloną suknią. Na stole również odbywał sie gwałt z jednego z moich ludzi.. wydawało mi się, że jestem złym, okrutnym władcą tego zamku. Wtedy zaprosiłem swoją małżonkę do mojej komnaty, pokoju gdzie znajdowało się łoże i usiedliśmy na nim. Rozmawiałem z nią i przepraszałem za wszystko po czym chciałem uprawiać z nią seks. Położyliśmy sie na łożu ja ją obmacywałem, całowałem i tak się skończył. Spałem w sumie 13 H dość długi sen, proszę niech go ktoś z interpretuję bo ja nie daje rady...