Skocz do zawartości

Samolot koleżanka postać kościół


GHOST95

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Prosiłbym o interpretację tych oto snów. Jest ich kilka , dlatego nie przyklejałem się do poszczególnych tematów.

Dodam ,że strasznie rzadko mi się coś śni ,mało z tych snów pamiętam. Dlatego dziwi mnie to ,że kilka ostatnich snów pamiętam bardzo dobrze. Otóż:

 

W pierwszym śnie miałem lecieć samolotem z rodziną(mama, babcia, siostra - taty tam nie było) i ze znajomymi babci do Włoch(Pamiętam dokładnie do Włoch ,nigdy we Włoszech nie byłem).Spakowaliśmy się ,lotnisko wyglądało bardzo dziwnie. Miało jeden długi pas żadnych wież, terminali, hangarów itd. .Nie wiem z skąd tam się wziął samolot ,którym lecieliśmy. Kiedy wsiadłem , siedziało tam strasznie dużo ludzi(samolot w środku miał większe wymiary niż normalnie mieścił strasznie dużo ludzi). Zająłem miejsce inni też mieliśmy odlatywać , kiedy pomyślałem sobie " A jeśli samolot się rozbije i wszyscy zginiemy? Ja wysiądę przeżyję. Wszyscy powiedzą - farciarz, los tak chciał "Wysiadłem z tego samolotu , nikt z rodziny nie protestował. Odlecieli. Więcej ze snu nie pamiętam.

 

 

W drugim śnie byłem w sklepie po gazetę o komputerach( Dodam ,że chcę być w przyszłości informatykiem).W kolejce przede mną stała koleżanka( z którą teraz częściej rozmawiam w szkole ,na gg itd.) . Ja kilka razy pytałem sprzedawcy o to gdzie jest ta gazeta(dziwne ,ponieważ dobrze znam ten sklep) sprzedawca odpowiedział , po kilku minutach poszukiwań w dziwnej szafce ( której naprawdę nie ma ) znalazłem tą gazetę .Moja koleżanka z tej samej szafy wyciągnęła wibrator(tego typu rzeczy w tym sklepie nie kupimy :usmiech2: ) Popatrzeliśmy tylko na siebie nic nie mówiąc. Dalej sen się urwał.

Dodam ,że po rozmowach z tą koleżanką mamy trochę wspólnego : np. umiemy wyczytać z oczu czyjeś uczucia, zawsze wolnych chwilach słuchamy muzyki, umiemy się pocieszyć nawzajem , oboje mamy problemy z 2-gą połówką , piszemy wiersze ja i ona to ukrywają przed innymi.

 

Trzeci sen był bardzo dziwny. Śniło mi się ,że spałem w pewnym momencie poczułem bliskość jakiejś osoby ,przyjaznej osoby.(nadal we śnie ) Wstałem , odszedłem trochę od łóżka patrzę a ja nadal śpię ( dziwne uczucie) a jakaś postać , osoba stoi obok (nie umiem jej opisać, nie pamiętam tego) . Nie wiem kto to był lub co to było.

 

W ostatnim śnie widziałem Jezusa(Jestem osobą wierzącą w modlitwie zadałem pytanie „ Co dalej ze mną będzie , co będzie z moim życiem ? „ Po modlitwie położyłem się spać. Śniło mi się , że byłem w kościele (bardzo dobrze znam ten kościół) klęczałem w 3 ,4 –tej ławce po lewej przed ołtarzem , trwała Msza .Ksiądz coś mówił lecz nie pamiętam jego słów. Najważniejsze jest to , że ołtarz się zmienił zamiast obrazu stał tam Jezus jak z obrazu „ Jezu ufam Tobie „

( http://faustyna02.blox.pl/resource/JezuUfamTobie.jpg ) , patrzył na mnie , biło od niego złote światło , trwało to chwile , czułem jakby czas zamarł ,zatrzymał się . Po tym się obudziłem trochę zaskoczony snem i czułem strach .

 

 

Jeszcze raz bardzo proszę o interpretację , ponieważ naprawdę od pewnego czasu śni mi się strasznie dużo i dużo pamiętam wydaje mi się to dziwne . Spotkało mnie też dziwne przypuszczenie te sny pojawiły się odkąd częściej gadam z tą koleżanką.Gdy jej o tym powiedziałem ona odpowiedziala " Wiesz co odkąd częściej gadamy mi się mniej śni , zabrałeś mi sny " Tylko się uśmiechnąłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...