Splecienie rąk dwojga ludzi na białym moście moście

[bluVred2]

Wiem że już późno ale liczę na to że może jeszcze dziś mi ktoś odpisze...zacznę więc jak większość forumowiczów...

 

 

Śniło mi się, że stoję w galerii sztuki są białe ściany i stoję tam z kolegą ( z którym nie mam zbyt dobrego kontaktu, a nawet bywa dla mnie czasem nie miły) Byliśmy świeżo po jakiejś uszczypliwej uwadze...i była z nami jeszcze jego matka (którą raz w życiu tylko widziałam rok temu) Wzięła nas za ręce i splotła je ze sobą mówiąc żebyśmy się nie kłócili i mamy jej pozwolenie by być razem w przyszłości. Wtedy sobie uświadomiłam, że nie jesteśmy w galerii tylko stoimy na białym moście...w białej scenerii...po czym kobieta odeszła od nas i przeszła przez most zostawiając nas na nim.

 

Z kolegą tym nic mnie nie łączy o prócz wspólnej branży zawodowej

[bluVred2]

nikt nie ma pomysłu?

[Slawomir]

Z kolegą tym nic mnie nie łączy o prócz wspólnej branży zawodowej

To zacznie was łączyć i napewno nie w sprawach zawodowych.

Generalnie most w tym przypadku to budowanie nowych relacji a uścisk rąk no cóż tego tłumacczyć nie będe ale zacytuje słowa piosenki; "Z dziewczyną zimową jest trudniej niż z dziewczyną letnią"